berni pisze:Chiara pisze:To może lepiej zabrać kotkę do Katowic i tam wysterylizować skoro tam mieszkają koleżanka i berni ? I zrobić to w tygodniu, w którym nie ma podróży służbowej ?
Kasia jedzie w tym miesiącu na wieś tylko na ten weekend. Potem dopiero listopad.
Z przechowaniem w Katowicach też nie tak prosto, u kolezanki nie ma takiej opcji. U mnie - jak pisałam, wbrew rozsądkowi i dbaniu o moje obecne tymczasy- jak nie będzie wyjścia a uda się złapać kotkę to pewnie nie będzie wyjścia i trafi do mnie...bo ta sytuacja z tymi kotami już mnie nerwowo wykańcza...
Ja myślę, że to bardzo rozsądne i nie stanowi realnego zagrożenia dla Twoich tymczasów. Dane katowickiego weta i cenę za zabieg poproszę na pw, jeśli uda się złapać kotkę.
Za łapanie.


