Carmen jest po sterylce, odrobaczona, odpchlona. Nie ma szczepienia - bo nie ma funduszy. Jest zdrowa i dobrze wygląda fizycznie (nie ni9e jest gruba - dobrze wygląda

). Charakter ma cudowny. Jest bardzo uważna na człowieka, bardzo lubi się przytulać i mruuuczy i mizia się i mruuczy. Nie jest nachalna czy dominująca.
Jest bardzo spokojna i zrównowazona, łagodna i trzeba ją chronić bo z dominującym czy agresywnym zwierzem nie ma szans. To chodząca łagodność i dobroć. Taki koci aniołek. Najbardziej lubi spać w materiałowej, puchatej norce - spryskałam ją kocimiętką to ważne bo w widoczny sposób uspokoiło kicię od pierwszej chwili. Nie można jednak jej budzić ze snu ręką, ponieważ atakuje łapką i ząbkami - jest wtedy w panice (pewnie gdy ją wyrzucono i była atakowana przez inne koty taki odruch wyrobiła). Aby ją obudzić wystarczy zawołać - zawsze grzecznie przyjdzie i będzie się łasić. To bardzo kochany kot i bardzo spokojny.
Ideał - piękna, grzeczna, ma wyczucie, mądra i bezkonfliktowa.
Szalony Kocie napisz na pw gdzie kicia ma przyjechać.
I ciągnij ten wątek aż do szczęśliwego zakończenia.
