DO ZAMKNIĘCIAw białaczkowym domu...żyjemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 29, 2013 17:30 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

asia2 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:A Strzałka robi postępy ...Dzisiaj pierwszy raz poszła ze mna na podwórko WOLNA..bez smyczy...nawet na krok się nie oddaliła,i skakała jak piłeczka .Tak się cieszyła :mrgreen: poganiała na wybiegu,a ja nosiłam drewno....Potem obszczekała worki ze śmieciami segregowanymi i czekała na mnie przy wejściu do domu.Myślałam,że jak ją puszcze od razu pobiegnie do starego domu,a tu niespodzianka...Bardzo mnie to cieszy...


to świetnie
oswaja się i czuje się bezpieczniej:)))


Właśnie...problem w tym,ze jak nadal będzie tak mnie kochać to nigdzie nie będzie chciała pójść (co robi zresztą)...a gorzej będzie jak ja jej już nie oddam za jakiś czas :oops: a sytuacja u nas taka jaka jest...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sty 29, 2013 17:51 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

pisze na wątku białaczkowców,ale i tu wklejam artykuł jaki znalazł się na naszym forum-jako ,ze dotyczy moich kotów żyjacych i niestety nieżyjących :(
http://vismaya-maitreya.pl/ksiazki_itp/ ... mowych.pdf
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sty 29, 2013 21:18 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Bożenko, a po co Strzałeczka ma iść do starego domu, skoro przekonała się, że w nowym ma lepiej :D
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 29, 2013 21:57 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

EVA2406 pisze:Bożenko, a po co Strzałeczka ma iść do starego domu, skoro przekonała się, że w nowym ma lepiej :D

tez tak myśle ,właśnie wróciłyśmy z wieczornego obchodu...tez bez smyczy....Wyszłysmy dalej niz posesja,poganiała,ale za każdym razem jak krzyknełam "Strzałka noga" to przybiegała do lewej nogi i sie "płaszczyła"na ziemi machając radośnie ogonkiem :)

Dzisiaj Abba przygryzła mi rękę .Dostaje zastrzyki i leki,więc jakims cudem mi sie "przekreciła' i tak mnie dziabnęła,że gwiazdy zobaczyłam...Nie wiem jak to dalej będzie...bo jest ciezka w oobsłudze,a nawet bardzo,bardzo ciężka.Wszyscy się jej boja,skakała dzisiaj po ścianach w sypialni nim ja złapalismy.Sapała ,fukała,syczała,parskała,pluła :( Dzika puma z niej jednym słowem
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sty 31, 2013 9:16 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Bardzo wzruszył mnie los tej koteczki,jesli ktos mógłby malutkim chociaz groszem wspomóc dziewczyny ,żeby ja uratować proszę o to:
viewtopic.php?f=13&t=150403
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sty 31, 2013 16:11 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

takie maleństwo a już tyle wycierpiało... :cry: :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 20:06 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Zaczynamy dzisiaj 3 rundę Retroferonu
Abba na antybiotyku,za cholerkę nie wiem jak jej badania zrobić "na żywca",bo głupiego jasia nie można jej ot tak dawać.Jestem pogryziona,podrapana,opluta...i na dodatek po łapance Buśka dostaje "sraki"z nerwów :( -i ja też
Czarnuszek dzisiaj ma gila,ale nie ostrego,więc do przodu.Słychac jak mu sie flegma odkleja ,no takie kaszle mokre ma..to dobrze lekarz powiedział...
Któryś mi szczocha w kuchni ,ale namierzyć nie dałam jeszcze rady :evil: od dwóch dni mam rano niespodzianke na blacie i wszystkim co tam się zostawi ...jednym słowem:dobra gospodyni sprzata dzisiaj,nie zostawia nic na jutro...

Burasio i Rudek wiejskie miziadła ładuja sie do domu nachalnie,burasek to juz mi parapety okupuje,aż serce peka,bo leje,a ja go wpuścić nie mogę :(
Mrozu nie ma na razie,ale błoto,wieje i strasznie mnie głowa boli...
Strzałka grzeczna ,wraca do mnie jak tylko zawołam,nie odchodzi ode mnie zbyt daleko na podwórku,ale z moim psem rezydentem warcza na siebie...i to ostro,boje sie konfrontacji,bo nasz pies jest wielkich gabarytów i nie jest łagodny do psów :roll: Szkoda...było by mi duzo łatwiej "to"ogarnąć,a tak :tu otwieram-tam zamykam,tu pilnuje,tam wyganiam...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 01, 2013 21:06 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Witaj Bozenko,
widzę, że misja trwa! Duzo siły i samozaparcia życzę w walce z kocio-psia biedą.. na pewno zaprawiona w bojach jesteś i dajesz rade!!
Dzidek z gardłem lepiej?
Egzamin jak?
Mam nadzieję, że przynajmniej w tym obszarze już masz z górki!!!
My dziś po drugim usg, wątroba dobra, trzustka dobra, z nerkami dalej nie za bardzo, na poniedziałek mocz musimy łapać do badania, potem morfologię powtarzamy.
Wciąż conva strzykawkujemy, chociaż dziś parę kluseczek z mięsnej saszetki poszło, wodę Emilek sam spija, tyle dobrze...

Sciskamy mocno wieczornie!

Agop

 
Posty: 206
Od: Śro sty 23, 2013 12:33

Post » Pt lut 01, 2013 21:14 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

kolejny raz pytasz o egzamin,jaki 8O
Benio dużo lepiej,dziękujemy :)

Jak nauczyć dorosłego psa prosić na dwór?W ostatniej chwili powstrzymałam Strzałke przed kupskiem w sypialni,zdażyłam krzyknąć i jakoś ja na dwór wyprawiłam....Wyleciałam w kapciach,ale zdazyłyśmy....tzn..ona :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 01, 2013 21:43 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

jeszcze mi powiedz, że mój stan rozchwiania emocjonalnego pogłębił się tak strasznie, ze czytam z NIE-zrozumieniem:)
zapalenie ucha się zaczynało i pisałaś, ze córka jutro egzamin... (chyba, że o Tobie było:D )
albo nie pisałaś i to oznacza, ze ja też chyba muszę się udać do jakiegoś weterynarza... od głowy :D :D :D
wiesz...wcale nie wykluczone... ;)

w sprawie kupy nie pomogę, zaraz chyba sam a pójdę do kuwety:) jak widać wszystko mi się miesza ....

Agop

 
Posty: 206
Od: Śro sty 23, 2013 12:33

Post » Pt lut 01, 2013 22:08 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Agop pisze:jeszcze mi powiedz, że mój stan rozchwiania emocjonalnego pogłębił się tak strasznie, ze czytam z NIE-zrozumieniem:)
zapalenie ucha się zaczynało i pisałaś, ze córka jutro egzamin... (chyba, że o Tobie było:D )
albo nie pisałaś i to oznacza, ze ja też chyba muszę się udać do jakiegoś weterynarza... od głowy :D :D :D
wiesz...wcale nie wykluczone... ;)

w sprawie kupy nie pomogę, zaraz chyba sam a pójdę do kuwety:) jak widać wszystko mi się miesza ....

ACHA...pisałam,że jade na szkolenie i córka ma egzaminy na studiach...to mi sie pomerdało.
Córka chora,ma zap.ucha,była na pogotowiu.Egzaminy w 99%zdała z bolacym uchem,jeden oblała,ale tym akurat sie nie martwi...wszyscy prawie oblali...maja nowy termin... :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 01, 2013 22:27 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

:(
Ostatnio edytowano Śro lut 27, 2013 10:40 przez czarnekoty123, łącznie edytowano 1 raz
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lut 03, 2013 11:42 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Mam trochę kłopotów,wiec jak mnie nie ma to nie ma...Czarnuszek mi się znowu "rozłożył"-wieczorem ganiał,dzisiaj w nocy taki samarkany i zabiedzony ,ze szkoda mówić :(
No nic,na razie,do "usłyszenia"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lut 03, 2013 11:50 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

:|
Ostatnio edytowano Śro lut 27, 2013 10:40 przez czarnekoty123, łącznie edytowano 1 raz
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lut 03, 2013 21:39 Re: w białaczkowym domu-żegnaj Kami,najwierniesza Przyjaciół

Powodzenia Bozenko!!!!

szybkiej poprawy w każdym obszarze i duuuużo, duuuużo siłki!!!!

Agop

 
Posty: 206
Od: Śro sty 23, 2013 12:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19 i 46 gości