PESTKA - pokonała ją choroba :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2012 17:28 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( w DT u Monikaa

Pestka z wczoraj:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Nie wrz 30, 2012 18:07 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( w DT u Monikaa

Podczytuję cicho i 3mam za Was mocno kciuki, jakaś nad wyraz spokojna :))))
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon paź 01, 2012 7:30 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( w DT u Monikaa

W końcu zaczyna UFAĆ. Myślę też, ze nie zaprzeczalnym argumentem za pobytem w domu jest micha zawsze pełna i ciepełko. Nie miała łatwego życia ta kotka...
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Śro paź 10, 2012 10:56 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Rozmawiałam z Moniką... Musimy zacząć szukać Pestce domku, w związku z tym mam ogromną prośbę, do kogoś ogarniętego w temacie wydarzeń na facebooku :oops: Może dzięki takiemu wydarzeniu udałoby się Pestce znaleźć odpowiedni domek?
Najlepiej chyba z jakiegoś "wolontariackiego" (schroniskowego/fundacyjnego)konta byłoby je zrobić - wtedy najwięcej Osób bierze udział... Czy ktoś mógłby nam pomóc?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 10, 2012 17:23 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Podniosę....

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob paź 13, 2012 18:27 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Kotka jest wstępnie oswojona. Mogę wziąć ją na ręcę, wyczesać,przytulić. Nawet mruczy, jeśli w pobliżu nie ma innych zwierząt. Nie mogę kłaść jej na grzbiet, smyrać po brzuchu, krzyczeć, jeśli mam ją na rękach. Pozwala na branie na ręce również mężowi. Ignoruje koty, boi się psów. Raczej typ uciekający niż wszczynający burdy. W dzień śpi, w nocy buszuje. Nie broi, nie niszczy sprzętów. Wymaga specjalistycznej karmy (Renal), ma ewidentnie uszkodzone nerki. Dieta na razie powstrzymuje rozwój choroby, ale przyjdzie czas, gdy stanie się konieczne podawanie kroplówek. Bedzie też regularnie łapać zapalenie pęcherza, ale łyka tabletki bez oporu. Min. raz w miesiącu musi obejrzeć ją weterynarz. Istnieje też możliwość pojawienia się zmian nowotworowych.
Trzeba liczyć się z kosztami większymi niż przy zdrowym zwierzęciu. Przy zapaleniu pęcherza zdarza jej się obsikać przypadkowe miejsca- przyszły własciciel najlepiej żeby lubił sprzątać. :D Powinnna być jedynym kotem lub mieć za towarzysza innego nerkowca (przy zdrowym kocie jest problem z rozdzieleniem karmy). Bez psów, bo ich się boi.
Co w zamian? Kotka zapowiada się na przytulaka, miziaka i kanapowca. Ma mięciutkie futerko i wspaniale mruczy. dopisuje jej apetyt i zwykle ładnie korzysta z kuwetki.
Liczę na kogoś, kto zechce zafundować jej troskliwą opiekę i miłość. To kot nerkowy, nie przeżyje 12 lat- nie ma czasu na bycie jednym z 3 kotów, na dzielenie się opiekunem z 3 psami. Moze znajdzie się ktoś szlachetnego serca?
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Sob paź 13, 2012 22:26 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

A czy miała robione usg nerek?Czemu diagnoza że nerki uszkodzone?
Ostatnio kreatynina była w normie , fakt, mocznik
przekroczony znacznie, ale kotka może jeszcze długo i szczęsliwie zyc z takimi wynikami.
Mocne kciuki za spokojny domek dla kiciuni :ok:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie paź 14, 2012 10:47 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Miała usg nerek robione i stąd wiadomo, że są uszkodzone. Do tego stan uzębienia- tylko z tyłu jakieś ząbki i zbrązowiała sierść. Sprawą bezduskusyjną jest, że kot potrzebuje dobrej opieki, dobrego weterynarza i specjalistycznej diety. Piszę jak jest- kto ją weźmie musi się liczyć z jej przypadłościami. Kreatynina spadła właśnie po renalu :wink:
jest to ostani dobry moment, by kotce znaleźć dom. Zaczyna się do nas przyzwyczajać i za pół roku zmiana miejsca byłaby mega stresogenna.Zanim dpadną ją te nerki tak na maksa, może prowadzić szczęśliwe życie. O ile ktoś zdecyduje się te szczeście jej podarować :|
Dodam, że kotka jest ewidentnie "inna": ma spojrzenie zmęczone, dużo śpi,mało czym sie interesuje. Ożywia sie na spacerkach, ale ze względu na obowiązki nie mogę jej tego zapewnić. Liczę,że znajdzie sie ktoś kto ją zechce dla niej samej, mimo trudności, jakie niesie z sobą jej adopcja. Kotka nie wyzdrowieje, ale jak napisał Gisha może jeszcze przeżyć kilka lat we względnie dobrym zdrowiu.
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Nie paź 14, 2012 15:20 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

:ok: za opiekuńczy domek :1luvu:

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Pon paź 15, 2012 0:46 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Zazwyczaj takie zwierzaki najchętniej przygarniają starsze osoby (jak same to tłumaczą, opieka nad kimś słabszym sprawia, że oni czują się silniejsi) a zazwyczaj takie osoby nie mają internetu, może popróbować w okolicy z jakimiś ogłoszeniami. Taka luźna myśl. Z góry przepraszam za pomysł jak komuś wyda się marny :oops:
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro paź 17, 2012 20:43 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Każdy pomysł jest dobry, tylko ze względu na dostępność weterynarza nie nadaje się dla starszej pani w moim mieście- weterynarza brak. Ale już Kwidzyn- jak najbardziej :D
Tylko czasu brak, żeby je zrobić. Miałam Justynie wysłać zdjęcia- na razie "się robią", :oops: np dziś:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Pt paź 19, 2012 15:57 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

A tu Pestka na gigancie :ryk:


Obrazek


Udało się też zrobić wiele ładnych, wyraźnych zdjęć- domku mam nadzieję, że sie znajdziesz
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Pt paź 19, 2012 19:48 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Śliczna kotka :1luvu:

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Nie paź 21, 2012 13:49 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Dostałam zdjęcia na maila - super wyszły i Pestka naprawdę wypiękniała :1luvu:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie paź 21, 2012 14:09 Re: Kotka z nowotworem, chore nerki :( SZUKA DOMU!

Nie wiem, czy do ogłoszeń taki tekst by się nadawał:

"Pestka nie jest zdrowym kotem, ale czy z tego powodu nie zasługuje na dom?
Ma chore nerki, wymaga specjalistycznej karmy i opieki weterynaryjnej. Nowy Opiekun będzie musiał liczyć się z większymi kosztami, niż przy zdrowym kocie. Powinna być również jedynym kotem w domu lub mieć za towarzysza innego nerkowca (przy zdrowym kocie jest problem z rozdzieleniem karmy). Szuka domku bez psów, których się boi.
Koteczka bardzo lubi być głaskana i wychodzić na spacerki w szelkach. Jest już wysterylizowana i gotowa do adopcji"

?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue i 654 gości