w białaczkowym domu,foty str75,86,lekko nie jest...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 02, 2012 9:19 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

dzieki za kciuki Gosia, rano ugryzł mnie w nos,az gwiazdy zobaczyłam.Zasmarkany był,ale wygłodzony.Wciał cała miseczke suchej dla kociat i czeka znowu z kita w górze na mieso.
U nas taki mróz,ze woda dzisiejszej nocy zamarzła nad ranem.Tacy fachowcy -połozyli rury za płytko i co roku jak jest -25 to woda przymarza gdzieś .W domu ciepło oczywiscie....normalnie załamka....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lut 02, 2012 10:43 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

Echhh Ci fachowcy :roll: U nas -20 :roll: Modlę się tylko żeby w stajni nei zamazła woda bo tam tyle zwierzaków jej potrzebuje :|
Gosiara
 

Post » Czw lut 02, 2012 22:55 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

Bożenko a Czarnuszek jest na jakimś antybiotyku?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 03, 2012 0:15 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

asia2 pisze:Bożenko a Czarnuszek jest na jakimś antybiotyku?

nie Asia...dostał szczepienie na odpornosc i teraz przez 10 dni dostaje dobry lek na wzmocnienie.Przepraszam,ze wyników nie wkleiłam,ale mój maz nie dowiózł.Albo kończy prace po zamknieciu gabinetu,albo zapomniał :oops: Juz "zjebke"dostał,bo mówie,ze obiecałam wkleic, jutro go bede bombardowac telefonami,zeby wstawic.bo tam bedzie napisane co dostaje.Taka kapsułke 1/2 dziennie.Dzisiaj wieczorem juz Ci pisałam na e-maila zjadł cała saszetke Conva i suchej i wyglada slicznie.Jak jechałam po 18-tej lezał plackiem na monitorze zasmarkany-teraz czysto....Wyniki miał dobre, goraczki nie ma..no cos sie ruszyło w srodku, bo jak pisałam juz ze dwa razy tyle flegmy zwrócił,ze nie wiem czy to gdzies nie było "zaczopowane"Po skończeniu tego leku mamy sie pokazac i zobaczymy co dalej...Dokładam wszelkich starań,zeby szybko go postawic na nogi,zaszczepic i wykastrowac....
Dzięki Asiu,ze zagladasz do nas.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 03, 2012 0:43 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

nawet jeśli nic nie piszę, to zawsze zaglądam

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 03, 2012 0:47 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 03, 2012 0:51 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

kurka nie moge zrozumiec jak matka moze wyrzucic ciało swojego dziecka jak smiec...no nie moge..żyje tym przypadkiem Magdy z Sosnowca...."k..a mac powiedział góral po czym zaklął okrutnie" :cry:
asia 2 masz e-maila (teraz pisze)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 03, 2012 1:01 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

przeczytałam ale jestem w jakims SZOKU

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 03, 2012 16:22 Re: Znowu szpital...Czarnuszek dobrzeje...

meg11 pisze:Czarnuszek i reszta bandy kociastch :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Futerka się fajnie grzeją :mrgreen:

Uwielbiam takie widoki , sama bym się tam ułożyła ....Takie warunki i chorują ...

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 03, 2012 18:51 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

No, wet mówi,ze moze za ciepło mają...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lut 03, 2012 19:34 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

BOZENAZWISNIEWA pisze:No, wet mówi,ze moze za ciepło mają...



:D :ok: :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 03, 2012 19:57 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

Wet zawsze coś ględzi i nie raz uda mu się trafić :) , koty lubią ciepło moje teraz gdy by mogły to wlazły by na kaloryfer .Ja zresztą też :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 03, 2012 20:12 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

U mnie jedna kotka uwielbia spać na kaloryferze... trochę jej tego zazdroszczę :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lut 03, 2012 20:19 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

ja nie mam kaloryferów :cry: :cry: :cry:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lut 03, 2012 22:30 Re: Znowu szpital...Szukamy kasy na doszczepienia,jedzenie...

U mnie pies i niektóre koty spia z nami pod pierzyną :mrgreen:
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beata Szczecin, Blue, kocidzwoneczek, kota_brytyjka i 52 gości