Znalazłam kotka !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2002 13:39

Kazia pisze:Asiu, sprawdź, czy Toffi widzi i słyszy (szczególnie czy widzi).


Widzi i słyszy. Najlepiej to widzi jak jedzenie szukuję, żarłok jeden. A jak TŻ jadł obiad, to chciał koniecznie do talerza się dostać, wspinał się po TŻ-cie i wyciągał tę swoją chudą szyjkę.
A dziś rano przez chwilę sam bawił się myszką taką grzechoczącą :lol: :lol:

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 15, 2002 13:43

A ty myślisz, że on na ulicy miał tyle zabawek...? :cry: Będzie się bawił, tylko musi się nauczyć, że mu NA PEWNO nic nie grozi..
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon lip 15, 2002 15:40

Odkurzacz do ostatniego dnia był bardzo zywym, wesołym kociakiem. Gdyby nie sekcja do dzis bysmy sie zastanawiali co sie stało, nawet kazalam wykluczuc lub potwierdizc ew. pokąsanie przez psa.
Ale dobrze Asiu zrobiłas, bo jak tylko jest cien watpliwosci to trzeba sprawdzic.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro lip 17, 2002 21:57

Ciekawa jestem co sie dzieje z Toffim. Asia zdaj relacje "za te dwa dni".

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Wto sie 06, 2002 11:13

Czy coś się dzieje z tym kociakiem? Może ja nie w temacie jestem?
Asiu, co słychać?
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2002 11:33

Cumka pisze:Czy coś się dzieje z tym kociakiem? Może ja nie w temacie jestem?
Asiu, co słychać?


właśnie co kociaczkiem :(

Asiu martwimy się :( :( :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sie 06, 2002 11:35

Napisałam parę słów w innym wątku.
Generalnie Toffi ma się już bardzo dobrze. Tylko krople do uszu jeszcze musi dostawać. Za 1,5 tyg, prawdopodobnie będzie mógł zostać zaszczepiony.
Jeśli chodzi o zachowanie to nastąpiła zmiana o 180 stopni - ze spokojnego, nieruchliwego koteczka zamienił się w żywe srebro - zaczepia Ząbka i Dużego, gonią się po mieszkaniu, bawi się czym popadnie (np. papierkami). Od pewnego czasu mam więc na powrót mało przespane noce :evil: Jeśli chodzi o jedzenie, to zrobił się już bardziej wybredny, nie rzuca się jak kiedyś. Niestety nie jest już taki przutulny jak wcześniej, ale to zapewne dlatego, że męczę go kroplami do uszu (nie lubi tego) i boi się mnie z tego powodu :cry:
No i oczywiście jest coraz ładniejszy.
Po wakacjach trzeba go będzie wykastrować chyba.

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2002 11:41

Uff - uspokoiłaś mnie. Nie martw się kropelki się skończą i napewno znów będzie przytulaśnym kotkiem :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sie 06, 2002 11:44

Kochany kociuniek. Własnie przeczytałam wątek i ... to jest cudowne, że takie historie kończą się w ten sposób :aniolek:

kinga i dzidzia

 
Posty: 1681
Od: Wto lip 16, 2002 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 06, 2002 11:49

Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła dostarczyć zdjęcia Toffika do KOTerii. Już mam, muszę tylko gdzieś zeskanować. Te zdjęcia są zresztą juz nie za bardzo aktualne, bo zrobione zaraz po tym jak Toffi u nas zamieszkał, teraz wygląda lepiej (i grubiej). Łyse placki na łapkach już całkiem pozarastały.

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2002 11:51

O wlasnie, kiedy juz mozna wykastrowac kocurka?

A tak w ogole to powodzonka w wychowywaniu Asiu! :lol:
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Wto sie 06, 2002 11:55

WiMaRa pisze:O wlasnie, kiedy juz mozna wykastrowac kocurka?



7 - 8 miesiąc, zanim zacznie spryskiwac mieszkanie - tak mówił nasz wet

kinga i dzidzia

 
Posty: 1681
Od: Wto lip 16, 2002 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 06, 2002 12:03

Toffi ma ok 7 (może 8) miesiecy. Zauważyłam, że jak robi sioo sioo, to inaczej niż moje pozostałe dwa kocurki, tylko tak strzyka, z przerwami. Na szczęście w kuwecie. Ale smrodu jakiegoś szczególnego nie wyczuwam.
Duży w ogóle nie znaczył, ale w pewnym momencie tak zaczął po nocach rozdzierać pychola, że trzeba było go ciachnąć. Miał 8-mcy.

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2002 12:13

Ufff, dobrze, że wszystko OK, bo nie wiedziałam czy pytać, czy nie :roll:

U mnie dzisiaj w nocy kocur dopadł kotkę. Cały blok obudzili, a Cumka z tego aż ruji dostała :wink:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2002 16:59

Cumka zazdrosna ;)

Asiu - cieszę się, że tak wszystko dobrze się układa :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 29 gości