Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:Zylexis działa jak szczepionka z tego co czytałam. On chyba jest na to za słaby. Lepszy chyba TFX ale cholernie drogiPrześwietlenie nie wchodzi w grę teraz - nie wybudzi się z narkozy.
rene010 pisze:Gibutkowa pisze:Zylexis działa jak szczepionka z tego co czytałam. On chyba jest na
Co do prześwietlenia to nigdy nie usypiałam kota wet mi zakladał kamizelkę ochronną i trzymałam kota .
Jeszcze nie świece w nocy :mrgreen:
kocur walczy widać to w jego oczach jest zmarnowany przez schronisko.
JaEwka pisze:Ja się zastanawiam czy ta osoba która go wzięła a potem oddała cokolwiek przy nim robiłaGdyby podjęła jakiekolwiek kroki w stronę leczenia to nie byłby taki chory jak teraz
przynajmniej nie miał by tak tragicznej anemii
meg11 pisze:rene010 pisze:Gibutkowa pisze:Zylexis działa jak szczepionka z tego co czytałam. On chyba jest na
Co do prześwietlenia to nigdy nie usypiałam kota wet mi zakladał kamizelkę ochronną i trzymałam kota .
Jeszcze nie świece w nocy :mrgreen:
kocur walczy widać to w jego oczach jest zmarnowany przez schronisko.
Szkoda. Byłaby latarka za darmo![]()
alab108 pisze:Razem z mężem trzymałam kotkę przy prześwietleniu, a wet jeszcze pomógł, ale bez usypiania
rene010 pisze:alab108 pisze:Razem z mężem trzymałam kotkę przy prześwietleniu, a wet jeszcze pomógł, ale bez usypiania
Nigdy nie obciążałam kota niepotrzebnie narkozą. Nawet zebole czyścimy z kamienia bez narkozy i o dziwo futrzak wogóle nie protestuje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, kasiek1510, MIKI03, moniczka102, puszatek i 335 gości