Gingger pisze:Szylka0505 pisze:Myśle że lepiej będzie jeśli poszuka domu. Ją mam problemy z moimi kotami , obie do sterylki perska ma oko w coraz gorszym stanie już nie wiem czy to wina leków czy kropel paprze jej się wogole to się agresywna zrobił gryzie drapie

:-(:-(:-(
nie rozumiem?? wycofujesz sie? to wczesniej, kiedy bylas taka chetna na adopcje Rudaska to kotki nie byly do sterylki?
rece opadaja...mialam jakies dziwne przeczucie...w zbyt wielu watkach oferowalas zabrac jakiegos kotka.
Na ilu? oferowałam na dwóch koteczce i rudemu bo szukałam przecież kota, jak dobrze wiesz chciałam go wziąc, o tym że Koka nie jest wysterylizowana dowiedziałam się dopiero po wizycie u weterynarza. Pisałyście żebym porobiła testy, żebym poszczepiła, posłuchałam mimo że nie miałam wcześniej pojęcia o tym co trzeba zrobic, zrobiłam wszystko byle tylko wziąc rudego. Ale pomyślałam, że skoro nie udało się go przewieśc może bliżej znajdzie się ktoś kto go weźmie. Nie doszukuj się oszustwa i jakichś chorych zamiarów we mnie, bo bardzo mnie to dotyka, tym bardziej że zmagam się teraz z chorobą moich kotów. Jeżeli miała bym jakąś pomoc wzięła bym i rudego ale że Koka była tu i teraz, nie miała czasu wzięłam ją pierwszą i chyba nie powinniście mi miec tego za złe, zresztą kto jej nie zobaczy nie zrozumie. Codziennie patrzę na wątek Rudego