Wrocław - Pilnie DT/DS dla 4; 5 kociaków w DT szuka DS

[Agita]

Dieselka, dwa się lepiej wychowują Mniej po głowie skaczą w nocy

[Gibutkowa]

Mieczysławek prosi o głosy na Konin viewtopic.php?f=1&t=131159&start=0

[sroka7]

Dieselka, dwa się lepiej wychowują Mniej po głowie skaczą w nocy

no i nie nudzą się gdy ciebie nie ma - mają swoje towarzystwo i są zadowolone, a i oswajać łatwiej bo zawsze jedno jest odważniejsze no i mogą się do siebie tulić wzajemnie,wiec nie czują się samotnie w nowym otoczeniu.

[Figaro52]

Mieczysławek prosi o głosy na Konin viewtopic.php?f=1&t=131159&start=0

zagłosowalam

[Dieselka]

Dieselka, dwa się lepiej wychowują Mniej po głowie skaczą w nocy

hehe jasssne
teraz to ok - rezydentka nie kala się spaniem w domu. ale w sumie będą 2malamuty (jeden mój, drugi na DT - więc jakby ktoś chciał śliczną malamutkę? ), kota rezydentka, nowa kota ze szpitala i grzdyl na DT. normalnie schronisko

[sroka7]

hehe jasssne
teraz to ok - rezydentka nie kala się spaniem w domu. ale w sumie będą 2malamuty (jeden mój, drugi na DT - więc jakby ktoś chciał śliczną malamutkę? ), kota rezydentka, nowa kota ze szpitala i grzdyl na DT. normalnie schronisko

jeśli Cię to pocieszy, to w tej chwili w domu mam swoje 3 koty, a piętro niżej i po podwórku biegają 4 psy(dodam, że to owczarek niemiecki, bernardyn, jamniko-terier i candel bury)...i kto tu ma schronisko

[sroka7]

Mieczysławek prosi o głosy na Konin viewtopic.php?f=1&t=131159&start=0

Też zagłosowałam

[turkawka]

Rozmawiałam z Panem, który do nas zadzwonił. Udało się złapać i wysterylizować kolejne kotki (w tym kolejną w ciąży). Niestety ludzie bardzo tam są nieprzychylni i cały czas się odgrażają, że kotki potrują (już parę kotów zniknęło i nie wiadomo co się z nimi stało) :/

[jessi74]

odezwę się do niego w następnym tygodniu lub już pod koniec tego, będę mogła pomóc w łapaniu

[jessi74]

jak kociaki? można jakieś fotki?

[turkawka]

Wczoraj była próba łapania jednego, ale zwiał z klatki. Dzisiaj spróbujemy jeszcze raz.
Na razie telefonów trochę było, ale żaden jakiś taki sensowny. Nawet Czarnego pan chce, ale do domku wychodzącego, gdzie przejechało im osttaniego kota którego mieli i sie zdziwił o kastracji. No i jak ja mam go oddać do takiego domu, jak się chłopak przełamuje?

[Dieselka]

kota siedzi skitrana za koszem na pranie. później inaczej mu kontenerek postawie żeby mógł się lepiej do niego schować bo spanie na kafelkach to chyba średnio fajne.

postawiłam mu michę i dałam spokój

a psakudne to to.... zaropiałe, czerwonookie... fuj! ale się stuninguje i będą się ludzie zabijać bo pod tym syfem naprawdę śliczne kocie siedzi

[turkawka]

Toto jeszcze nie takie zaropiałe. W piwnicy został bury braciszek, który jak przyszłam to miał całe oczy zaklejone. Siedział i się nie ruszał. Udał się go złapać w łapy i jak się skończył wić, to mu te oczy przemyłam, wydusiłam całą ropę (zdziwił się chyba jak mnie zobaczył), dostał w oka Gentamecyne. Pani ma miec na niego oko. I spróbuje mu kropić oczęta.

A i do piwnicy podrzucili kota domowego, buraska, na oko pół roku. Miauczy jakby go gardło bolało. Bardzo chce do ludzia Pani ma spróbować dać mu syropku.

[turkawka]

kota siedzi skitrana za koszem na pranie. później inaczej mu kontenerek postawie żeby mógł się lepiej do niego schować bo spanie na kafelkach to chyba średnio fajne.

postawiłam mu michę i dałam spokój

a psakudne to to.... zaropiałe, czerwonookie... fuj! ale się stuninguje i będą się ludzie zabijać bo pod tym syfem naprawdę śliczne kocie siedzi

A daje się przemocą wziąć do ręki?

[ossett]

Toto jeszcze nie takie zaropiałe. W piwnicy został bury braciszek, który jak przyszłam to miał całe oczy zaklejone. Siedział i się nie ruszał. Udał się go złapać w łapy i jak się skończył wić, to mu te oczy przemyłam, wydusiłam całą ropę (zdziwił się chyba jak mnie zobaczył), dostał w oka Gentamecyne. Pani ma miec na niego oko. I spróbuje mu kropić oczęta.

A i do piwnicy podrzucili kota domowego, buraska, na oko pół roku. Miauczy jakby go gardło bolało. Bardzo chce do ludzia Pani ma spróbować dać mu syropku.

To tragiczne, że dla tych kotów nie można znaleźć domów chociażby tymczasowych.