Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 18, 2011 12:43 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

nastepna partia ogloszen porozwieszana. Na podworku za Empikiem spotkalam pania, ktora mowila ze rozgladala sie, ale takiego kota nie widziala. Opowiedziala mi, z tyle czasu to mogl nie przezyc bo we Wroclawiu jest duzo szczurow..i Kiedys znalazla kota, który mial zagryzione gardło przez szczura.

Na arsenalem widzialam calego czarnego dzis, ale z daleka i był nawet brązowy. Nie wiem czy to z brudu czy ma takie umaszczenie. Uciekł mi.

Inna znowu pani moówiła, że raczej się juz nie znajdzie, bo to centrum, same imprezy i tereny nie dla kota. Tez mi się zaczyna tak wydawać. Gdzie on by siedział całe 2 tygodnie? Rozumiem w dzielnicy zielonej, trochę spokojniejszej - jak mojej na hallera - ale tutaj? Zaczynam czuc, że on nie żyje..Bał sie wyjśc bo głosno i z głodu i strachu umarł. Żeby choc raz został zauważony gdzieś..ale od 2 tygodni cisza. A jedzenie na moim podwórku i mojej ulicy - nie zjedzone.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Sob cze 18, 2011 19:49 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

podrzuce Tosia. :ok:

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Sob cze 18, 2011 21:37 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Dzis wrocilismy juz z poszukiwan. Nie ma sensu, wszedzie graja, drą się. Idziemy znowu o 5 rano. Ale zapewne znowu cisza bedzie. Ponoc na Psich Budach sa koty. Nigdy tam nie widzialam. Wcale w centrum nie widzialam kotow. One tu chyba nie maja gdzie sie chować..albo wlasnie sa tak schowane, że ich nie widac. Coraz wiecej osob mowi mi, że Tosiu nie dał sobie rady z glodem. I że juz sie nie znajdzie.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Sob cze 18, 2011 21:40 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

A sprawdziłaś w lecznicach? Na pewno znajdziesz listę w internecie i telefony/adresy!...

Trzymam kciuki :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 19, 2011 12:54 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Dzwonila pani ze jest taki kot, ale na Pilczycach. Od kilku dni tam sie kreci, dzieci mu jeśc przyniosły i jakas pani go karmila. Mowi że sie przyjżala i ma plamke na pyszczku. Co mnie ziateresowało - ma długie, wysokie łapy i jest szczupły. Mój Tos ma własnie długie łapy. Mówi, ze troche wystraszony, spokojny. Jedziemy tam niedługo. Szczerze to mam nadzieje, ale z drugiej strony wiem, że to nie on. To byłoby za piekne.

Mówie jej, że to dosyc daleko. A ona opowiedziala mi, że zgubiła kotke też kiedys i po półtora miesiąca znalazla, na drugim końcu Wrocławia. Więc..
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Nie cze 19, 2011 12:58 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Trzymam mocno kciuki :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie cze 19, 2011 13:08 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

:ok: :ok: zeby to byl on :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 19, 2011 15:02 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

:?:

ewado

 
Posty: 925
Od: Czw paź 14, 2010 15:14
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie cze 19, 2011 15:28 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

I co?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 19, 2011 16:43 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

fałszywy alarm. To nie Tosiek. Ale kotem zadbany, sierść naprawde ładny, miziasty, widac, że mlody kocurek, ale patrzyłam - niewykastrowany. Wspaniały, juz chcialam go zabrać.. No ale nie mogę. Robiłam zdjęcia telefonem, może ktos bedzie chcial go przygarnąć. Potem wystawie kilka ogłoszen, może ktos go poszukuje.

Na razie ide rozkładac jedzenia dla Tosia - i go poszukać.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Nie cze 19, 2011 17:01 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

A z miejsca jego właściwego domu też nie ma żadnych wieści??? Zwierzęta mają instynkt "ptasi" potrafią zlokalizować swój dom...
Może ludzie też potrafią? Chyba nikt nie sprawdzał dotąd... ;).

Fajnie, że tamten kotek zdrowy :)!. Czekamy na zdjęcia i kibicujemy!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie cze 19, 2011 17:56 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

A to mail od pani w sprawie kotów z Cybulskiego:
"Serdecznie dziękuję za pomoc, i przepraszam jednocześnie za nie poinformowanie o tym, że kociaki na szczęście się znalazły - wlazły sąsiadom do piwnicy i siedziały tam 2 tygodnie, po czym sąsiadka je znalazła i nas poinformowała, także już trochę są w domu, zdążyły nawet przybrać na wadze, bo strasznie na wygnaniu zmarniały :)
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!"

Także Aniu nie trać nadziei!
Dobrze, że sprawdziliście te Pilczyce, może być tak, że ktoś kotka weźmie, a on znów ucieknie i jest daleko. Przypomniało mi się, że kiedyś z siostrą szukałyśmy zaprzyjaźnionego psa, który zaginął na Biskupinie, a odnalazł się na Kozanowie! Koniecznie ponawiaj ogłoszenie w GW, ślij im co poniedziałek, bo nie wiadomo, kiedy zamieszczą :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Nie cze 19, 2011 18:03 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Pozwole sobie skopiowac znaleziona n forum instrukcje:eden z właścicieli, który szukał swojej kotki do skutku stworzył taką strategię działania:

Strategia działania:

1. ogłoszenia na słupach: zdjęcie kota, cechy charakterystyczne, kontakt i koniecznie informacja o nagrodzie. Niestety to najlepiej na ludzi działa.
2. Ogłoszenie w schronisku/ach - tym bardziej jeśli jest zachipowany.
3. Ogłoszenia w lecznicach.
4. Ogłoszenia w necie i w prasie lokalnej.
5. Wydarzenie na FB
6. Ogłoszenia w szkołach i przedszkolach. Dzieciaki widzą i słyszą wszystko, myszkują w dziwnych miejscach. Jak będzie info o nagrodzie to nie przegonią i nie rzucą kamieniem, tylko odniosą do domu.

Ogłoszenia warto rozwieszać w promieniu maks. 5 km od domu/mieszkania. Kot najczęściej przerażony nie oddala się za bardzo od domu. Często w pierwszej kolejności znaczy teren, więc jak już minie pierwszy szok i głód każe się ruszyć, może trafić w pobliże.

6. Przekazanie informacji o uciekinierze osobom dokarmiającym koty w okolicy.
7. Latarka, sucha karma w pojemniku i w godzinach 19-21, 24-2, 4-6 przeszukiwanie okolicy. Samo kicianie i grzechotanie karmą może nie wystarczyć. Kot może być zaszyty w jakiś zakamarek i ze strachu się nie odezwie, a można go mijać wiele razy. Ale należy nie odpuszczać i chodzić. Sami zostawiamy swój zapach i kot z czasem może do nas trafić.
8. Można sobie skropić lekko spodnie i buty walerianą. Będziemy mieli kocią procesję za nami, ale może pomiędzy innymi będzie nasz kolo.
9. Koty się przyciągają, więc jak będziemy regularnie w okolicy się pojawiać z karmą i dawać innym, jest cień szansy, że przyprowadzą do koryta naszego zbiega.
10. Pożyczamy (kupujemy) klatkę łapkę i ustawiamy przy domu. Do miski coś, co pachnie intensywnie - mokre. Tańsze karmy są bardziej zapachowe, a nam chodzi, żeby kota zwabić. Warto sobie przypomnieć, o której nasz kot dostawał rano pierwszy posiłek i w tej porze przeszukiwać okolice i wystawiać łapkę.
11.... i najważniejsze..... NIE PODDAWAĆ SIĘ!!!!!!! przenigdy nie odpuszczać. Nawet po miesiącu niepowodzeń. Moja wetka zna przypadek kota, który wrócił po 2 latach.

Przeczytaj i realizuj. Nie poddawaj się :idea: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 19, 2011 18:44 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Widze, ze koty z Cybulskiego się znalazły. Ciesze sie. A dzis kolo arsenalu był kotek znowu, czarny, z bialym krawatem i łapkami. Bardzo zadbany. Ale widocznie to nie tych ludzi. Moze moj tez jest gdzieś w piwnicy:( Ale skoro sa piwnice tutaj zamkniete to jest taka mozliwość?

Eh.. Zostawiliśmy karme w kilku miejscach, na Psich Budach. Potem idziemy zobaczyć. Ale nigdy nie wiadomo kto to zjada, może inny kot?

Kiedy nadejdzie ten dzien, że go znajdziemy. Chodę, chodze i cisza. Żeby jeszcze ktoś, gdzieś go widzial.. a tu zero śladu.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Nie cze 19, 2011 20:27 Re: WROCŁAW - ZAGINĄŁ KOT!

Twój też się znajdzie , tylko się nie poddawaj. Możesz oblepić ogłoszeniami jeszcze kilka śmietników w okolicy obu domów i gdzieś pomiędzy. Ci którzy przychodzą "poszperać" też mogą być pomocni (korzystają również z tych śmietników które są na oko "pod kluczem").
powodzenia :)

zmijojad

 
Posty: 16
Od: Pt cze 04, 2010 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], olabaranowska, puszatek i 1254 gości