Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

U mnie pp nie było, ale za daleko...

czemu za daleko? a gdzie mieszkasz Edzina? może udało by się transport znaleźć

Kto mi da adres, bo jestem teraz troche zamecona.

Daleko to i do mnie Edzina.

Jaki adres? :lol:

Pocztowy do kogo pieniazki w nastepnym tygdoniu mam wyslac. Bankiem nie wysylam, bo to za drogo.

Kiedy właśnie nie wiemy.
Możesz wysłać do mnie, ja przekażę komu trzeba (jeśli będzie trzeba, bo na razie wahamy się między przesyłanie pieniędzy mnie a Pipi).
OK?
Masz PW

Ok, to już dużo więcej wiem, dzięki. Teraz zastanawiam się, czy jeśli juz zaszczepię, to mogą one być z pozostałymi kotami, czy trzeba izolować? jeśli będa mogły byc razem, to dam radę, jesli nie, to kurcze, nie poradzę, bo psy wszędzie. Mam tylko jeden pokoik dla kotów.
Magaaaa, podaję namiary na pw, a Ty podaj swoje, to wyślę pieniądze, jeśli oczywiście dziewczyny z dogo się zgodzą. Mam 350 zł psiej kasy. Myślę, że damy radę zwrócić, bo bedę miała przechlapane na dogo. Nie moge sobie pozwolić na samowolkę. Chyba mnie zrozumiecie.

To co? kupujemy tę, która proponuje magaaaa? Tylko chyba mam mało kasy - za mało?

Matko, jakie to trudne.Teraz mówisz magaaaa, że skoro to długo trwa, to juz dziewczynek nie weźmiesz? o, jejku, no to co robić w końcu, bo ja też już się pogubiłam.

Może uporządkuję trochę:

magaaaa może kupić dobre testy i szczepionki - wysłac je do mnie - wtedy ja gonię do weta z małymi i po kolei robie co trzeba - w między czasie zbieramy pieniążki na dług - potem poszukamy od nowa dt, tak?

Z moimi 20 mamy 370, wysyłaj, a ja od razu zamówię, OK?
Uzbiera się, musi!!!
Daj adres na PW.

Ja nie mówię, że nie wezmę - i chłopców, nie dziewczynek.
Ale nie jestem prorokiem i nie wiem co będzie za miesiąc.
Póki co - nie myślmy za dużo i róbmy swoje czyli bezwzględnie szczepimy i testujemy maluchy!

Moim zdaniem jeśli nie masz sraczek wśród kotów to nie musisz izolować.
Wezmę forcaty, OK?
Ew tricaty jakby forcatów nie było.

Wysyłam Ci PW z nr konta; jak już będziesz miala jasność czy możesz - pchnij mi kasę.

Pipi, a pytałaś o te testy w lecznicy na Sikorskiego?
To są tylko bałaczkowe, czy podwójne, także na FiV?

Dziekuje pieknie :-)

Pipi, na DT u magaaaa trzeba poczekać te półtora miesiąca, bo miała PP. A może w międzyczasie znajdą się DT, w których jest bezpiecznie i nie będzie trzeba tyle czasu czekać. Jesli tylko testy wyjdą negatywne to DT może chętniej wezmą maluchy, bo będą wiedzieć, że nie sa zagrożeniem dla ich zwierząt.
Jeśli zwierzaki są zdrowe to nie musisz ich izolować. A o psy to już w ogóle martwić się nie musisz.
Będzie dobrze, zobaczysz :ok:

magdaradek pisze:czemu za daleko?

Byłby problem, bo to lubuskie.. A od Was nie mam żadnej możliwości transportu. Chyba, że ktoś je podrzuci do Wrocławia. Ale będę już w poniedziałek-wtorek. Dla jednego kota (czy nawet dwóch) to za dużo problemów z transportem, więc takie kruszynki myślę, że znajdą bliżej kawałek miejsca. :ok:

Ototo!
Jak maluchy za półtora mca będą jeszcze u Ciebie to oczywiście tak, zabiorę.
Jeśli jednak uda się je wyadoptować to oczywiście że wyadoptujesz przecież.
Łatwiej będzie to zrobić w przypadku kotków zaszczepionych i przetestowanych.

Testy na Sikorskiego są pojedyncze, tylko białaczkowe.
To zamawiać te podwójne, tak?

ja myślę, że te podwójne

OK.
To czekamy teraz co Pipi na dogo ustali.
Moze się uda od razu kupić :ok:

Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

Kto przegląda forum