Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

o rany, się dzieje... Kubusiu, pingwinko - wszystkiego najlepszego, bądźcie szczęśliwe. Renatab - wstajesz rano i nie wiesz jakiego tymczasa szykuje ci dziś iwcia

. Norku, pokaż nam się

.

Zamawiam u iwci tymczasika a ona po chwili,dzwoni,że ma dom dla kicia i oby tak zawsze było

.To szczęście dla nas i dla futrzaków

**Adopcje: 7 >>**

Mnie juz nic nie zdziwi. Nawet jak sie okaze, ze Maciejowa jest tą dziewczynką ze zdjecia. :mrgreen:

Iwcia ostatnio szybciej znajduje kotom domy niz wkleja foty.

Renata, dzieki za podwózkę. Jak tam wystraszony Norek?

Arcana pisze:Mnie juz nic nie zdziwi. Nawet jak sie okaze, ze Maciejowa jest tą dziewczynką ze zdjecia.
Iwcia ostatnio szybciej znajduje kotom domy niz wkleja foty.

Renata, dzieki za podwózkę. Jak tam wystraszony Norek?

Niestety, to wnuczka mojej sąsiadki u której zamieszkała Różyczka (to właśnie ona nadała malej takie piękne imię) :lol:

O, matko, ale tu się dzieje

Renatko, podaj proszę nr konta na pw., to wyślę grosik, który miał być dla Kubusia, a teraz innemu tymczasikowi posłuży

.

Ale tu błyskawicznie rozdajecie koty :lol:

Jeśli macie braki, mogę podrzucić

I krówkę, i czarnego, i burasię, i sreberko - na życzenie

Kubunio obłędnie piękny, dobrze, że wcześniej nie widziałam fotek :oops:

Szczęśliwego życia w domkach farciarze :ok:

Arcana pisze:Mnie juz nic nie zdziwi. Nawet jak sie okaze, ze Maciejowa jest tą dziewczynką ze zdjecia.
Iwcia ostatnio szybciej znajduje kotom domy niz wkleja foty.

Renata, dzieki za podwózkę. Jak tam wystraszony Norek?

Grażynko musisz w wolnym czasie nas odwiedzić :1luvu:

**Adopcje: 7 >>**

Dzieki, chetnie poznam Twoje stadko.

Fotek Norka na razie nie będzie bo chowa się przed nami a przy próbie wyciągnięcia z kryjówki bije na oślep łapkami,my jesteśmy cierpliwi i zaczekamy.Mamy w tym temacie wprawę :wink:

Jedzonko było nie tknięte ,dziś zmieniłam menu może się skusi :mrgreen:

biedak zestresowany jest. Oby się skusił na śniadanko :ok:

. A jak zniósł podróż?

Dobrze,był bardzo grzeczny,w samochodzie bez problemów dał się przełożyć do naszego kontenerka a w domu schował się najlepiej jak umiał.Mam nadzieję że jak zacznie mu głód dokuczać to wreszcie wyjdzie.

Iwcia co on u Ciebie jadł może tym go skuszę i wyjdzie?

Renatko, mały w klatce zaczął jeść po 1,5 dnia, jadł feliksa, możesz też dać mu mięsko, jak zgłodnieje to przyjdzie na jedzonko.
Po wypuszczeniu z klatki potrzebował dwóch dni aby przyjść na łóżko, zostaw go samego sobie a na pewno przyjdzie do Was jak już pozna mieszkanie i was, jest bardzo ciekawski to to dodaje mu odwagi

Co słychać u przystojniaka Kuby,domek się odzywał?Dobrze,że domek się trafił bo gdyby do mnie przyjechał to nie wiem (to miłość od pierwszego wejrzenia),Kubusiu :1luvu:

Norek wyszedł z kryjówki i poszedł do kuchni ale zaraz znów się schował.Kupiłam Felixa to trochę polizał a teraz siedzi w przedpokoju to dobry znak,pierwsze koty za płoty.

Noruś umarł :cry:

dlaczego

Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Kto przegląda forum