PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 8:52 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

slapcio pisze:Piękny :)

i juz bezpieczny :D :D :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 29, 2010 11:56 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Miałam problem dodzwonić sie przez 2 dni do znajomej Hanuni, dzisiaj w końcu się udało.Pogoda jest fatalna, wszystko zasypane,drogi w ogóle nie odnieżone.Właśnie czekam aż Dawid powie,czy lepiej teraz,czy wieczorem.Moje psy na dwór w ogóle nie chcą iść,a na dworze tyle kotów :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lis 29, 2010 17:19 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Jazda z dymnym,to prawdziwa masssssssssakra.To super kot,przytulaśny,nakolankowy.Duży i piękny.Widać,że sie bardzo przywiązał do P.Weter. i odwrotnie :)
Zmienił sie zupełnie,kiedy wyjechaliśmy.O mało transportera nie rozwalił,miauczał,płakał,drapał w drzwiczki.Dzięki niemu mam całe dłonie podrapane,bo trzymałam na siłe drzwiczki.To bardzo silny kot.Po wniesieniu do znajomej Hanuni wyszedł,popatrzył i o dziwo biegiem znowu do transportera.
bez hydroksyzyny czy sedalinu nie obędzie sie w drodze do W-wy.Przez całe 25 min walczył,nawet znajoma Hanuni słyszała go przez telef i przeraziła sie :)

Fajne fotki i na pewno szybko znajdzie dom,ma super charakter(byleby nie wsadzac do tramsportera) i jest piękny.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon lis 29, 2010 19:22 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

HEJ; A GDZIE ZDJECIA??? NIE MARTW SIE - Dm mu homeopatie i sie uspokoii i dojedzie do warszawy. PORZTCZE WIELKI TRANSPORTER W TAKIM RAZIE. JA JUZ POZA POLSKA ;-)
POZDR
DZIEKUJE
H

hanunia2008

 
Posty: 97
Od: Wto lis 17, 2009 22:47

Post » Wto lis 30, 2010 1:55 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

hanunia2008 pisze:HEJ; A GDZIE ZDJECIA??? NIE MARTW SIE - Dm mu homeopatie i sie uspokoii i dojedzie do warszawy. PORZTCZE WIELKI TRANSPORTER W TAKIM RAZIE. JA JUZ POZA POLSKA ;-)
POZDR
DZIEKUJE
H



Zazdroszcze wojaży :)

Mój aprat jest kiepski,nie uchwyciłby jego koloru.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lis 30, 2010 7:29 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

DYMNIACZEK JEST JUZ W CIEPŁYM DOMU U MOJEJ KOLEZAKNI; PODOBNO CHODZI ZA NIA KROK W KROK I WSKAKUJE NA KOLANKA. ZA TYDZIEN ADE DO KATOWIC I ZABIERAM OBOJE DO WARSZAWY. PODOBNO JEST UROCZYM KOTEM; JESZCZE JEDNA URATOWANA DUSZYCZKA. DZIEKUJE WSZYSTKIM, KTORZY SIE DO TEGO PRZYCZYNILI. NO I OGROMNE DZIEKI DAL PANI WETERYNARZ O WIELKIM SERCU I POWOŁANIU ;-)
POZDR
H

hanunia2008

 
Posty: 97
Od: Wto lis 17, 2009 22:47

Post » Wto lis 30, 2010 10:20 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

:D
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lis 30, 2010 11:54 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

hanunia2008 pisze:DYMNIACZEK JEST JUZ W CIEPŁYM DOMU U MOJEJ KOLEZAKNI; PODOBNO CHODZI ZA NIA KROK W KROK I WSKAKUJE NA KOLANKA. ZA TYDZIEN ADE DO KATOWIC I ZABIERAM OBOJE DO WARSZAWY. PODOBNO JEST UROCZYM KOTEM; JESZCZE JEDNA URATOWANA DUSZYCZKA. DZIEKUJE WSZYSTKIM, KTORZY SIE DO TEGO PRZYCZYNILI. NO I OGROMNE DZIEKI DAL PANI WETERYNARZ O WIELKIM SERCU I POWOŁANIU ;-)
POZDR
H



A ja bardzo dziękuje Tobie :1luvu: :1luvu: za wszystko :1luvu: i oczywiście P.Weter. :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lis 30, 2010 11:56 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

justyna8585 pisze:
hanunia2008 pisze:DYMNIACZEK JEST JUZ W CIEPŁYM DOMU U MOJEJ KOLEZAKNI; PODOBNO CHODZI ZA NIA KROK W KROK I WSKAKUJE NA KOLANKA. ZA TYDZIEN ADE DO KATOWIC I ZABIERAM OBOJE DO WARSZAWY. PODOBNO JEST UROCZYM KOTEM; JESZCZE JEDNA URATOWANA DUSZYCZKA. DZIEKUJE WSZYSTKIM, KTORZY SIE DO TEGO PRZYCZYNILI. NO I OGROMNE DZIEKI DAL PANI WETERYNARZ O WIELKIM SERCU I POWOŁANIU ;-)
POZDR
H



A ja bardzo dziękuje Tobie :1luvu: :1luvu: za wszystko :1luvu: i oczywiście P.Weter. :)

Ja też, bardzo :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob gru 04, 2010 16:22 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Chciałabym jeszcze podziękować bardzo Hanuni nie tylko dla dt dla Dymka, ale też za sfinansowanie leczenia i Misia i za wsparcie innych naszych kotów - po opłaceniu tej dwójki zostało jeszcze 200 zł z przeznaczeniem na rudzkie biedy...
Bardzo, bardzo dziękujemy!
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob gru 04, 2010 16:39 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Banerek mozna odpiąć? :mrgreen:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39512
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob gru 04, 2010 16:42 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Można :) Kocurek jest już bezpieczny, będzie już szukał tylko stałego domu :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob gru 04, 2010 21:09 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Liwia_ pisze:Chciałabym jeszcze podziękować bardzo Hanuni nie tylko dla dt dla Dymka, ale też za sfinansowanie leczenia i Misia i za wsparcie innych naszych kotów - po opłaceniu tej dwójki zostało jeszcze 200 zł z przeznaczeniem na rudzkie biedy...
Bardzo, bardzo dziękujemy!



Bardzo,bardzo dziękujemy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie gru 05, 2010 19:54 Re: PIĘKNE, DYMNE KOTY - DT ALBO ŚMIERĆ, ŚLĄSK!

Hanunia, mam nadzieję że czasem napiszesz co u dymniaka :)

Wsparcie rudzkich futer to piękny gest, dziewczyny walczą tam z beznadzieją... Dziękuję!
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie gru 05, 2010 23:31 DYMNIACZEK CZYLI DUMAN; W MOJEJ WERSJI

Dymniaczek to niezwykle zrównoważony kot; faktycznie płakał w drodze do Warszawy ale za to w domu pomiędzy moja trójką panienek jest jak koci arystokrata z zabawnym znacznym ogonkiem. Można sie w nim zakochać; poza faktem że ma wielki apetyt to niema się do czego przyczepić ;-)
pozdr
h

hanunia2008

 
Posty: 97
Od: Wto lis 17, 2009 22:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 427 gości