AniHili pisze:Słuchajcie, jest masakraPrzed chwilą dzwoniłam do lecznicy, Mścisiek ma tak fatalne wyniki nerkowe, że nie powinien już żyć.. Dziś jedziemy tam z kotem, nie mam pojęcia co zdecydować. Nie znam się na tym
Czy to ma sens?
Dopiero teraz doczytałam.
Nie napiszę pewnie nic odkrywczego,ale może warto powtórzyć wyniki . Sama nie tak dawno miałam przypadek,że badanie krwi mojego kocurka wskazywało,że kot już nie powinien żyć...a powtórka wyszła normalna.
Trzymam kciuki

Przed chwilą dzwoniłam do lecznicy, Mścisiek ma tak fatalne wyniki nerkowe, że nie powinien już żyć.. Dziś jedziemy tam z kotem, nie mam pojęcia co zdecydować. Nie znam się na tym
[b]
) bede pracowac jako asystentka ds szkolen. Zarobki niewielkie ale - umowa o prace na pelen etat, duzo kontaktu z ludzmi, rozne konferencje, szkolenia itp., itd. Czyli cos, co zarzucilam pare lat temu i do czego bardzo chcialam wrocic 









