Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 08, 2010 8:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:Ale nieszkodliwe [innym] i sympatyczne zwyczaje forum należny propagować. :D
Wolę glitterr po oczach przed pierwszą kawą, niż przykop. :roll:


e ja wolę grzecznie się przywitać, kopać i walić po oczach to takie przyziemne, odrobina kultury na forum się przyda :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt paź 08, 2010 8:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Ale tylko odrobina :ok: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 08, 2010 9:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Słoneczko świeci, godzina odpowiednia -
więc może i moja skromna podopieczna- Mojra doczeka się sesji Foto.

A przy okazji -Czy jest już umówiona na sterylkę? i nie da się robić sterylek w "Twojej" osiedlowej lecznicy? jeszcze się nie odbrazili?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4753
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 08, 2010 9:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

witam i pozdrawiam stadko i Opiekunkę stada :)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt paź 08, 2010 9:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Dzińdybry :mrgreen:

Wielki Guć pozdrawia :)
Rano miał 92 mg/dl cukru we krwi a o godz. 9,00 - 132 mg/dl :P Czuje się świetnie!
Miłego dnia.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt paź 08, 2010 10:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Przekleję z wątku na KŁ prośbę kameo:
kameo pisze:Dla przypomnienia

kameo pisze:Mam propozycję:
Wybieramy kota ( lub nawet dwa) i robimy ogłoszenie na swój koszt.
Chętnych wyselekcjonujmy wstępnie i przekażemy najodpowiedniejsze kandydatury na DS do mirki_t na pw. Czyli to my przeprowadzamy rozmowy przedadopcyjne. Dalej mirka_t_będzie rozmawiała o adopcji z tymi już wg. naszego uznania najlepszymi DS dla danego kota.
Mowie poważnie. Pomóżmy kotom w taki sposób

(...)
Co Wy na to?



Przemyslalam propozycje osob, które zaoferowały pomoc w innej postaci a mianowicie do sponsorowania ogloszeń, czy ich redagowania. Nie jestem w stanie rozmów przeprowadzac z kilkoma domami jednocześnie, niestety.
Proponujecie mi, ze owszem zaplacicie, napiszecie, ale jeszce trzeba poswiecic czas i energie na rozmowy, wizyty itp.
Nie dam rady...
Moja propozycja byla inna:
jesli kilkanascie osob rozdzieli pomiedzy siebie( znajomych) dodanie ogłoszenia ze swoimi danymi kontaktowymi to jest w stanie wyłowic ten jedyny słuszny DS.
Jak myslicie? jest jakis pomysł? Kurcze, ja naprawde nie chce zeby ktos sie zniechecil, ale ja musze mierzyc siły na zamiary.
A moze jest ktos, kto chciałby rozmawiac z domami, ale nie ma funduszy na ogloszenia? Bo mam sponsorów ale nie mam osoby rozmawiajacej z domami.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39146
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 08, 2010 10:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Wreszcie wstałam to i dzień dobry wypada napisać. :D


Egwusia Mojre sfoce, ale nie dzisiaj. Dzisiaj szykujemu się na wydanie Soni i to tak daleko, że ja do niej w życiu nie pojadę. W przyszłym tygodniu sterylkę ma Londa właśnie w lecznicy na osiedlu. Kolejna może być Mojra.



Bardzo ładne wyniki Gucia. :ok:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 08, 2010 10:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

OJ TAM, OJ tam..
" w życiu nie pojadę "...

Młoda jesteś :mrgreen: , to jeszcze nie wiesz- W ŻYCIU wszystko się może zdarzyć...
i nie wiesz CO CIĘ czeka za kolejnym jego zakrętem :ryk: :ryk: :ryk:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4753
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt paź 08, 2010 11:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Nie muszę szukać zakrętów. Sonia szykuje się do drogi, czyli zaczęła psikać i na lewe oko naszła jej trzecia powieka. Może to cudowne działanie Zylexisu. :evil:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 08, 2010 11:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Nie muszę szukać zakrętów. Sonia szykuje się do drogi, czyli zaczęła psikać i na lewe oko naszła jej trzecia powieka. Może to cudowne działanie Zylexisu. :evil:

Wiesz, z tym zylexisem to różnie mówią... U moich FIV+ nie widziałam żadnego efektu.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 08, 2010 11:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Niech by było i żadne, ale psikanie i trzecia powieka. 8O Nosz kurde jak mam wydać chorego kota.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 08, 2010 12:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Sonia wczoraj Obrazek i dzisiaj Obrazek

Rozłoży się kompletnie po podróży do Zabrza.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 08, 2010 12:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Niech by było i żadne, ale psikanie i trzecia powieka. 8O Nosz kurde jak mam wydać chorego kota.

To może DS przejmie leczenie (jakby co, gdyby się okazało, że to choroba, a nie reisefieber )? Na pewno będzie mu łatwiej mieć na oku Sonię, niż Tobie, co?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26196
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 08, 2010 12:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Bardzo ciekawa koncepcja.
Wydac kota z zachwianą odpornością - jeszcze go poddawać stresowi.

Zabers, ja myślę, ze Mirka sama podejmie odpowiednią decyzję, i bez Twoich superrozsądnych porad.
I nawet jak sądzę skonsultuje ją z przyszłym DS.

Moze pozwól decydować samym zainteresowanym?
Ostatnio edytowano Pt paź 08, 2010 12:25 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt paź 08, 2010 12:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:Bardzo ciekawa koncepcja.
Wydac kota z zachwianą odpornością - jeszcze go poddawać stresowi.

Zabers, ja myślę, ze Mirka sama podejmie odpowiednią decyzję, i bez Twoich superrozsądnych porad.

Bez komentarza.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26196
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: northh i 62 gości