Bingo już dawno w domu:)jego siostry-łapiemy na sterylki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 05, 2010 23:59 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

ale i tak dla dwóch kotków nie ma żadnej nadziei :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lis 06, 2010 15:53 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

jessi74 pisze:ogólnie mam nastawienie że jak jest martka - to łapanie nie może się nie udać :ok:

Martka ma wprawę i spryt, mam nadzieję, że się udało złapać kociaki.
jessi74 pisze:ale i tak dla dwóch kotków nie ma żadnej nadziei :(

:-( :-( :-( żadnych szans na DT nie widać :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 16:07 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

i jakie wiadomości? :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 16:21 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Agness78 pisze:kolejny wrocławski burasek-działkowiec szuka domku :cry: viewtopic.php?f=13&t=119256&p=6627630#p6627630

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 20:15 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

są jakieś szanse na dt dla maluszków?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 20:20 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Dołączę się do tematu ponieważ w mojej piwnicy również mieszka kotka z dzieciakami. Jest ich trzy, mają około 3 miesięcy. Ludzie z mojego bloku są bardzo przyjaźnie do nich nastawieni i dzielnie je dokarmiają. Martwi mnie jednak to że kiedy dorosną będą kolejnymi potencjalnymi rodzicami następnych kociąt. Wystarczy że matka ma miot trzy razy do roku a po podwórku biega kilkanaście chorych kocurów. Może udałoby się znaleźć im jakieś domki i wyadoptować? postaram się poszukać zdjęć maluchów i wkleić. Aha dodam że są oswojone i nie ma problemu ze złapaniem ich sama kilka razy wracając do domu przykucałam żeby pogłaskać je. Sprawa w ich przypadku nie jest aż tak pilna ale ...

emilanka

 
Posty: 56
Od: Śro sie 18, 2010 21:12

Post » Sob lis 06, 2010 20:25 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

emilanka pisze:Dołączę się do tematu ponieważ w mojej piwnicy również mieszka kotka z dzieciakami. Jest ich trzy, mają około 3 miesięcy. Ludzie z mojego bloku są bardzo przyjaźnie do nich nastawieni i dzielnie je dokarmiają. Martwi mnie jednak to że kiedy dorosną będą kolejnymi potencjalnymi rodzicami następnych kociąt. Wystarczy że matka ma miot trzy razy do roku a po podwórku biega kilkanaście chorych kocurów. Może udałoby się znaleźć im jakieś domki i wyadoptować? postaram się poszukać zdjęć maluchów i wkleić. Aha dodam że są oswojone i nie ma problemu ze złapaniem ich sama kilka razy wracając do domu przykucałam żeby pogłaskać je. Sprawa w ich przypadku nie jest aż tak pilna ale ...



to,że są oswojone wiele ułatwia - naprawdę
jak będą fotki można wtedy ogłaszać ,a nóż widelec się uda ;)
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 21:06 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

chłopak złapany :1luvu: :1luvu: :1luvu: martka - nigdy się nie nauczę 8) ślicznie Ci dziękuję :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
już po wizycie u weta, chłopak do obserwacji, narazie zdrowy, został odpchlony ( chocaiż raczej nie było pchełek) i odrobaczywiony . jest przerażony :( ale nie dzikusek - najbardziej interesują go zabawki :D więc zerka 8)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lis 06, 2010 21:26 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Po niedzieli będę miała zdjęcia. Jakiś czas temu udało się nam je złapać wziąć do domu żeby obejrzeć dokładnie i porobić zdjęcia. Matka je bez problemu przyjęła z powrotem więc jest ok.

emilanka

 
Posty: 56
Od: Śro sie 18, 2010 21:12

Post » Sob lis 06, 2010 21:28 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

jessi74 pisze:ale i tak dla dwóch kotków nie ma żadnej nadziei :(

:!:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lis 06, 2010 22:36 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

To ja Tobie dziękuję za Dt dla kolejnego maluszka ze Szczytnickiej. Byłam ok. 19:30 łapac nastepnego, ale nie było małego, tylko duże. Gosia tam jest jeszcze 6 kotek do zrobienia, te co złapłysmy dzisiaj to dwie dziewczyny- jedna miała ponoc uratowane życie- duża cysta na jajniku.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 22:41 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

martka pisze:To ja Tobie dziękuję za Dt dla kolejnego maluszka ze Szczytnickiej. Byłam ok. 19:30 łapac nastepnego, ale nie było małego, tylko duże. Gosia tam jest jeszcze 6 kotek do zrobienia, te co złapłysmy dzisiaj to dwie dziewczyny- jedna miała ponoc uratowane życie- duża cysta na jajniku.

czyli to czarne z białym to też dziewczyna :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: to na bank matka małego - bo ma taką dłuższą sierść jak ona :) mały jutro jedzie do dt do Figaro52 :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob lis 06, 2010 22:43 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

Gosia te maluszki zostały chyba podrzucone, bo nikt ich tam wczesniej nie widział.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 22:47 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

ufff dobrze że maluszek złapany.... jeszcze 2 kotki czekają :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 22:51 Re: bezdomne kociaki i moja bezradność, pilnie dt dla dwóch!!

martka pisze:Gosia te maluszki zostały chyba podrzucone, bo nikt ich tam wczesniej nie widział.

te na Szczytnickiej - nie , dzisiaj jeden pan wyraźnie mówił, że było sześć, trzy zabrały jakieś kobitki 8) , jeden zginął pod kołami [*] i musiały zostać dwa

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kwiatek65 i 192 gości