SchronWro Wrocławscy seniorzy szukają domów!!!

[Agness78]

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=117793

[Kruszyna]

Są mocno zestresowane, ale to na początku normalne.
Są w siebie "wbite"
Może to się zmieni

Jak chcesz to ci porobię zdjęcia.

Jeżeli to nie problem, to poproszę A jedzą cokolwiek, czy na razie głodówka?

[Neigh]

viewtopic.php?f=13&t=117806&p=6465257#p6465257

wątek persa z Waszego schronu - z informacjami o zdrowiu świeżo dziś uzyskanymi

[Gibutkowa]

Są mocno zestresowane, ale to na początku normalne.
Są w siebie "wbite"
Może to się zmieni

Jak chcesz to ci porobię zdjęcia.

Jeżeli to nie problem, to poproszę A jedzą cokolwiek, czy na razie głodówka?

A może jeśli nie ma kociaków małych (czy jest możliwość zawiezienia maluchów do kącika adopcyjnego) to Magda może zdecydowałabyś się wziąć tą dwójkę, skoro takie zestresowane są (to też zależy jak sytuacja jeśli chodzi też o maluszki).
Ogłoszenia dużych już są, kociaste zaszczepione, wysterylizowane - w sumie dość "proste" w obsłudze jak na pierwszy raz z tymczasem Ale decyzja oczywiście należy do Magdy

[Magdalena424]

Są mocno zestresowane, ale to na początku normalne.
Są w siebie "wbite"
Może to się zmieni

Jak chcesz to ci porobię zdjęcia.

Jeżeli to nie problem, to poproszę A jedzą cokolwiek, czy na razie głodówka?

A może jeśli nie ma kociaków małych (czy jest możliwość zawiezienia maluchów do kącika adopcyjnego) to Magda może zdecydowałabyś się wziąć tą dwójkę, skoro takie zestresowane są (to też zależy jak sytuacja jeśli chodzi też o maluszki).
Ogłoszenia dużych już są, kociaste zaszczepione, wysterylizowane - w sumie dość "proste" w obsłudze jak na pierwszy raz z tymczasem Ale decyzja oczywiście należy do Magdy

moje kociaste mogą nie zaakceptować dwójki dorosłych kotów, a nie chcę stresować, szczególnie Mini ze względu na jej autoagresywną chorobę .... duży stres powoduje u niej od razu objawy....

[Gibutkowa]

moje kociaste mogą nie zaakceptować dwójki dorosłych kotów, a nie chcę stresować, szczególnie Mini ze względu na jej autoagresywną chorobę .... duży stres powoduje u niej od razu objawy....

ooo koleżanka z autoagresją - a co ma dokładnie? i co bierze?

[Magdalena424]

moje kociaste mogą nie zaakceptować dwójki dorosłych kotów, a nie chcę stresować, szczególnie Mini ze względu na jej autoagresywną chorobę .... duży stres powoduje u niej od razu objawy....

ooo koleżanka z autoagresją - a co ma dokładnie? i co bierze?

Minusia ma Ziarniniaka, bierze steryd... niestety
liczyliśmy , że po sterylce uda nam się opanować ale niestety.... dalej wraca

[Gibutkowa]

moje kociaste mogą nie zaakceptować dwójki dorosłych kotów, a nie chcę stresować, szczególnie Mini ze względu na jej autoagresywną chorobę .... duży stres powoduje u niej od razu objawy....

ooo koleżanka z autoagresją - a co ma dokładnie? i co bierze?

Minusia ma Ziarniniaka, bierze steryd... niestety
liczyliśmy , że po sterylce uda nam się opanować ale niestety.... dalej wraca

ciągle bierze? czy ma przerwę? bo jak ciągle to po pierwsze nie może dostawać immunostymulantów (bo to przeciwieństwo sterydu) a po drugie ma obniżoną odporność (po to bierze steryd żeby jej obniżył) więc podwójnie musisz uważać żeby nic nie złapała - mam nadzieję że wet Ci to powiedział. Dla niej przy sterydzie każda choroba jest łatwiej-łapalna i trudniej-wyleczalna. No chyba że ma przerwę to wtedy po ok 2-3 tyg organizm wraca do normy, jeśli chodzi o odporność własną.

[Mulesia]

Ja tylko jeszcze krótko napiszę w sprawie Śnieżynki i Łatki.

Dajcie znać za jakis czas, czy ogłoszenia cokolwiek dały. Oby tak.
W razie czego będziemy je robić do skutku.

[Magdalena424]

[/quote]
ciągle bierze? czy ma przerwę? bo jak ciągle to po pierwsze nie może dostawać immunostymulantów (bo to przeciwieństwo sterydu) a po drugie ma obniżoną odporność (po to bierze steryd żeby jej obniżył) więc podwójnie musisz uważać żeby nic nie złapała - mam nadzieję że wet Ci to powiedział. Dla niej przy sterydzie każda choroba jest łatwiej-łapalna i trudniej-wyleczalna. No chyba że ma przerwę to wtedy po ok 2-3 tyg organizm wraca do normy, jeśli chodzi o odporność własną.[/quote]

bierze go średnio raz na 8-9 tygodni,steryd o przedłużonym działaniu.... w formie zastrzyku
leczymy się u dr Molendy, mówił wszytsko... stram się na nią uważac ale ta choroba jest silniejsza niż my wszyscy razem wzięci.....:/

[Gibutkowa]

Doktor Molenda to z tego co słyszałam dobry lekarz. Przy sterydzie o przedłużonym działaniu trzeba bardzo uważać na nerki, bo jest silny (róbcie często badania). Ja bym wybrała raczej lżejszy w tabletkach bo ma mniejsze skutki uboczne (kwestia tez taka czy kota łyka tabletki), szczególnie przy długotrwałym podawaniu - a to jest długotrwałe podawanie.
Nie chcę Cię zniechęcać ale ja ze względu na auto właśnie nie prowadzę DT. Może jestem przewrażliwiona, może mój wet jest "przewrażliwiony" ... Jeśli już to na Twoim miejscu wzięłabym starszaki zaszczepione i bardziej odporne na złapanie czegokolwiek. Pogadaj z wetem o tym jaki kot na DT bardziej przy Twojej kici.

[Magdalena424]

Niestety Kryszynko nie mogę być DT
Ze względu na moją Mini i jej chorobę …
Dzwoniłam, pytałam ale usłyszałam: że może lepiej jej nie narażać bo ona taka delikatna i nie wiadomo jak taki stres na nią wpłynie …

przykro mi bardzo....

[Kruszyna]

Wielka szkoda We Wrocławiu bardzo potrzebne są domy tymczasowe.

Mulesia, na razie nie było żadnego telefonu, ale ogłoszenia wiszą dość krótko, więc na pewno niedługo ktoś się odezwie

[Kruszyna]

Poza byciem DT są też inne formy pomocy, jak chociażby ogłoszenia i przeprowadzanie "rozmów kwalifikacyjnych" z potencjalnymi domami. Bardzo mile widziany byłby drugi numer telefonu, który byłby podawany w ogłoszeniach.

[Kruszyna]

Jak również druga osoba, która mogłaby regularnie chodzić do schronu i tym samym, wiedziałaby o kotach więcej niż informacje z tego wątku i spokojnie mogłaby takie rozmowy prowadzić. Ktoś chętny?