Beasia pisze:doczytałam, że podobno gustujesz w czarnych, a tak się dziwnie składa, że ja w rudych - zamienimy się

Mam dwa corne
Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków, ciepłe myśli i głaskanie mojego rozpalonego czółka...
Pierwsze wieści od dzieciaków:
Borys przez pierwszą noc płakał i chował się po kątkach. Ale to bardzo dzielny chłopczyk i, mam nadzieję, wkrótce przystąpi do ataku i piorunem owinie sobie wszystkich wokół drobnego pazurka. Będzie dalej Borysem, z czego bardzo się cieszę, bo to imię wyjątkowo pasuje do zucha.
Alma ma teraz na imię Friga. Mieszka z młodą kocią koleżanką, tricolorką Freją. Freja na początku trochę fukała na przybysza, ale od rana już się razem bawiły. Friga jest jeszcze bardzo nieśmiała i płochliwa – byle głośniejszy dźwięk powoduje natychmiastowe zniknięcie pod wersalką. Opiekunowie obiecali wkrótce przysłać zdjęcia, więc czekam niecierpliwie i natychmiast wrzucę na wątek.
Banerka jeszcze nie odpinam, żeby nie zapeszyć. Niech się dzieciaki jeszcze zakorzenią
a mój rozhisteryzowany żąłądek trochę się uspokoi...