K-ów, po staremu, masa kotów, mało kasy ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 16:39 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

kosma_shiva pisze:
milu pisze:
kosma_shiva pisze:milu,

my chcemy czerwony materiał, bo teraz wzystkiie koty na niebieskim, czarnym, lub u Kingi zielonym :)



Ok, to ja go przeprasuję i na Kocimską? A może ktoś z was w centrum/na Olszy/ na Bronowicach się przewija, może gdzieś do pracy na recepcję bym podrzuciła?



nam najlepiej na kocimską. Cincian pracuje na AGH, ale łatwiej nam odebrać po pracy z kociarni :)

materiału nie trzeba prasować :)


Ok i ok, jutro ok 17 postaram się zostawić, na życzenie nieprasowany :)

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 16:40 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

Obrazek
Obrazek
A oto wczorajszy podrzutek pod moje drzwi
Dziś byliśmy u doktora odpchlony odrobaczony przebadany
wiek około 6 ściu miesięcy stan zdrowia dobry strasznie rzuca się na jedzenie
może ktoś szuka kota samca typu krówka z plamką pod brodą i strzałką na czole
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sie 26, 2010 18:11 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

jest kolejny problem. W Arwecie od 1,5 miesiąca jest stary kocur, 13-letni, bezzębny Murzyn. Schorzenie ma w typie Nastusi czyli albo udusi się ropą albo ta mu przeżre mózg. dr Wrona sugerowała tomografię i możemy ją zrobić przy okazji we Wrocku w sobotę ale to kosztuje 700 zł. Ja już nie mam pomysłu skąd tę kasę brać :cry: Ale co powiedzieć Murzynkowi? Stary, wracasz na działki i tam sobie zdychaj?! No żesz qr...a! Ciągle tylko kasa i kasa a raczej jej brak i brak :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 19:06 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

viewtopic.php?f=27&t=116344

przepraszamy za prywatę, ale może ktoś chętny się znajdzie. prosimy, popytajcie znajomych!

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 19:16 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

markopolo00 pisze:Obrazek
Obrazek
A oto wczorajszy podrzutek pod moje drzwi
Dziś byliśmy u doktora odpchlony odrobaczony przebadany
wiek około 6 ściu miesięcy stan zdrowia dobry strasznie rzuca się na jedzenie
może ktoś szuka kota samca typu krówka z plamką pod brodą i strzałką na czole



Niesamowite - bliźniak Milenki!!!!!!!

Co z Robisiem?
Może do mnie jednak wróci?
Choć na tych kilka dni!
Żeby nie siedziałw klatce!

Co do Murzyna - może porządny rtg czaszki wystarczy?

Prosiłabym też o zwrot kontenerka - Atlas, podpisany, góra jasna, dół ciemny.
Jakby nie było - jest mi potrzebny.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 20:11 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

Przyszło pierwsze zapytanie o Mrunię :)
Wysłałam ankietę i czekam....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sie 26, 2010 20:30 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

Wierzę, Miszelino, że znajdziesz Mruni wspaniały domek!

Mrunia to kicia wyjątkowa. Stale urzęduje z Milenką - z tym, że Milenka jest duża i tłusta, zupełnie inna. Delikatna Mrunia przypomina księzniczkę - Milenka ma aparycję zdecydowanie plebejską.

Po odejsciu Robisia i Mruni - jak deklarowałam - mogę coś wziąć pod swój dach.
Mam wolną klatkę.

Kicia z kiciętami? Coś po sterylizacji?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 23:41 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

Tweety pisze:W Arwecie od 1,5 miesiąca jest stary kocur, 13-letni, bezzębny Murzyn. Schorzenie ma w typie Nastusi czyli albo udusi się ropą albo ta mu przeżre mózg. dr Wrona sugerowała tomografię
Tomografię czego - głowy? O ile pamiętam przypadek Nastusi to chyba chodziło o zatoki. Dla mnie pytanie tu jest - jakie szanse dla kota stwarza wykonanie tej tomografii. Tomografia z reguły ma coś potwierdzić / wykluczyć / ocenić rozmiar zmian itd. I na podstawie tego dalsze postępowanie. Jakie tu są perspektywy? Nie żebym broń Boże poddawała w wątpliwość sugestie dr Wrony, po prostu chciałabym wiedzieć coś więcej. Jeśli jest w tym realna szansa na uratowanie kociucha to jakiś grosz na koszta badania chętnie podrzucę.

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Pt sie 27, 2010 5:19 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

karaluch pisze:
Tweety pisze:W Arwecie od 1,5 miesiąca jest stary kocur, 13-letni, bezzębny Murzyn. Schorzenie ma w typie Nastusi czyli albo udusi się ropą albo ta mu przeżre mózg. dr Wrona sugerowała tomografię
Tomografię czego - głowy? O ile pamiętam przypadek Nastusi to chyba chodziło o zatoki. Dla mnie pytanie tu jest - jakie szanse dla kota stwarza wykonanie tej tomografii. Tomografia z reguły ma coś potwierdzić / wykluczyć / ocenić rozmiar zmian itd. I na podstawie tego dalsze postępowanie. Jakie tu są perspektywy? Nie żebym broń Boże poddawała w wątpliwość sugestie dr Wrony, po prostu chciałabym wiedzieć coś więcej. Jeśli jest w tym realna szansa na uratowanie kociucha to jakiś grosz na koszta badania chętnie podrzucę.

Taki sam zabieg, jaki miała Nastusia we Wrocławiu, jest do zrobienia w Arce . Miała go persica Klara mojej kleżanki. Po wyciągnęciu gdzieś ze środka nosa całego, kompletnego kłosa, skończyło sie wielomiesięczne kichanie ropą. (Tylko niech mi ktoś powie, jak ten kłos się tam znalazł). Może warto go więc przynajmniej skonsultować u Gawora? ( to on zaproponował i robił zabieg)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 5:20 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

Adopcje idą mi jak krew z nosa :evil: Wczoraj odebrałam Dupka, jest już po ( trzecim) zabiegu

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 8:55 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

poniżej link do albumu ze zdjęciami kotów u Namidy.
Jajpierw Masza, potem maluchy - trzy.
Na koniec Ryfka :)
Zdjęcia już wysłane do Lutry
http://img834.imageshack.us/g/img6637.jpg/
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt sie 27, 2010 10:55 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

nie wierzyłam w czarownice i laleczki voodoo ale chyba uwierzę. Normalnie słyszę ich chichot za plecami a oczyma wyobraźni widzę te blisko osadzone, wąskie, wredne oczka :evil:
Najpierw rano rozsypał się kotowóz, poszła skrzynia biegów, koszt naprawy przewyższa wartość auta. A mieliśmy jutro jechać z Miko do domu ....
Potem telefon z Wrocławia, że stan Miko bardzo się pogorszył, przestał być kotem adopcyjnym, pojawił się krwiomocz, nad którym nie są w stanie zapanować. Dostał inny antybiotyk, może zadziała. Jemu ostatnio ciągle powracał lekki stan zapalny pęcherza, bo nie są w stanie wycisnąć całego i ten mocz tam zawsze trochę zalega. To wszystko wina urazu kręgosłupa czyli to wszystko wina tej pieprzonej łajzy, której Miko wypadł przez okno Gdybym teraz ją dorwała w ręce to rozsadek chyba by mi się wyłączył :evil:
Qr..a żesz .....

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 11:00 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

No to pech. :(
Domek poczeka (mam nadzieję(, a ya Mikusia trzymam kciuki, żeby mu się polepszyło!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt sie 27, 2010 11:03 Re: K-ów, Miko bardzo chory :((

jesooo...
żeby tylko Mikusiowi się polepszyło, tak już na zawsze...

pech jakiś... 8O
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt sie 27, 2010 11:09 Re: K-ów, wózeczkowy Miko jedzie do domu!!!

miszelina pisze:No to pech. :(
Domek poczeka (mam nadzieję(, a ya Mikusia trzymam kciuki, żeby mu się polepszyło!


to nie kwestia domku tylko teraz tego, że Miko musi być pod stałą kontrolą :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 582 gości