Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 18, 2010 8:29 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

alix76 pisze:
MagdalenaKa pisze:Co to oznacza jak drogę przebiegnie Ci czarny kot, czarno-biały, 3 rude i burasek :?: :!:

Że musisz patrzeć pod nogi :twisted: ?

I zła wiadomość ... one nie mają bateryjek :crying: ... szukałam!


(...)... i cały misterny plan w p...(..)

to ja chyba jakąś tekturę sobie wstawię w drzwi - slams welcome to :ok:

a sen spróbuję nadrobić w ten dzisiejszy piękny, słoneczny dzień... :(

I poczekam aż one najedzone zasną, i np. zacznę odkurzać :twisted:
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 9:03 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

:ryk: ekhm, tekturę? Jak myślisz, ile zajmie malutkim pazurkom rozszarpanie jej na drobne strzępki i rozwleczenie po całym domu ze szczególnym uwzględnieniem miejsc trudnodostępnych :twisted: ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 18, 2010 9:09 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

[quote="alix76"]:ryk: ekhm, tekturę? Jak myślisz, ile zajmie malutkim pazurkom rozszarpanie jej na drobne strzępki i rozwleczenie po całym domu ze szczególnym uwzględnieniem miejsc trudnodostępnych :twisted: ?[/quote

no właśnie się zastanawiałam nad tym, a także nad dźwiękiem "rozdrapywanej tekturki"... jakoś to inaczej muszę rozwiązać...

ja to ja, ale mój TŻ pracuje i takie pobudki o 5 rano go wytrącają z równowagi, ja oczywiście wstaję do nich, karmię i siedzę z nimi potem w salonie licząc na to, że będą w miarę cicho, ale najedzone brzuszki kicają szybciej, głośniej i wprawiają w ruch najbardziej szeleszczące i dzwoniące zabawki :x
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 19:18 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Jeden z moich tymczasów ma domek :1luvu: , najlepszy na świecie, taki, do jakiego oddałabym swoje koty, gdybym musiała :mrgreen:
Jeszcze tylko Jopop musi zaakceptować :D
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 21:00 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Jopop nie jest łatwa. :wink:
I jak, udało się? :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 20, 2010 21:21 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Agneska pisze:Jopop nie jest łatwa. :wink:
I jak, udało się? :ok:

I tak, i nie. Kociak był badany dzisiaj i nerkę ma powiększoną. Jeszcze go nie oddam. Ale Jopop się zgodziła :) nie zgadniesz kogo mi poleciła gdybym sama nie umiała zdecydować :mrgreen:

Ciebie :!: :twisted:
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2010 7:59 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Witam :) Przycupnę sobie i będę pomału doczytywać wątek 8)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw wrz 30, 2010 12:07 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Magda, jak już będzie Ci trochę łatwiej, daj znać co u tymczasków. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 01, 2010 9:02 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Aime les gens qui te traite bien. Oublie ceux qui n'en font rien. Crois que tout arrive pour une raison. Si tu as une seconde chance, attrape la à deux mains! Personne a dit que la vie serait facile, ils ont juste promis que ça valait la peine!


Tymczasy się mają świetnie. Maczek jest na brzuszek leczony tzn. przez to, że karmił się fastfood'ami może mieć problem z wątrobą czy trzystką. Sterydziaż jest ogromny i kochany, ale ma biegunkę i w tej chwili na antybiotyku :? będę musiała mu więcej badań zrobić. Jest na suchym Hills'ie, ryżyk sobie je i gotowanego kurczaczka, ale wciąż brzuszek nie bardzo.

Reszta genialnie :1luvu:
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 01, 2010 10:30 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

dajesz mu mikroflorę? Koniecznie musisz podac, bo potem problemy jelitowe i skórne pojawiają sie.
A mozę nifuroksazyd na biegunkę.
jak Kostuś Koszmarek miał koszmarną mega biegunkę to wet dał mu jakis proszek (sin-ziolony, taki błee) i rewelka. tylko nazwy oczywiście nie pamiętam.Potem już jechał an nifuroksazydzie.

Cholerne antybiotyki. Kciuki za kicionka :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 04, 2010 20:09 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Dostaje Lakcid dwa razy dziennie. Dbam o niego. Serce mnie boli jak płacze w drugim pokoju nad miseczką suchego ( za to RC i H.) a reszta je mokre. Przez trzy tygodnie ma jeść suche, żeby brzuszek się uspokoił.
Dostaje też leki na trzustkę. Jest jakby odrobinę lepiej.
Ogólnie to on czuje się świetnie i nie ma po nim śladu, że cokolwiek jest nie tak. Rośnie, więc trawi coś tam i korzysta jego organizm z tego zje. Wyniki krwi ma nie najlepsze. To przewlekłe, od maleńkości.
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 04, 2010 20:45 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Obrazek
Obrazek

Dwa tymczaski, 3-miesięczne rude footra :1luvu:

Super Agrest i Roderyk von Bisous :ok:
Ostatnio edytowano Śro paź 06, 2010 19:53 przez MagdalenaKa, łącznie edytowano 1 raz
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 05, 2010 13:28 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

viewtopic.php?f=20&t=118088 - bazarek na leczenie Maczka... :ok:
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2010 16:08 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Maczek dostał kolejne leki na brzuszek.
Byłyśmy dzisiaj z Pekatką w lecznicy, bo pasta na odkłaczenie nic nie dała. Zrobione miała zdjęcie i jest coś widoczne nad tchawicą, coś jak naciek lub guz. Może to być wyłącznie stan zapalny lub początki astmy.

dlaczego ?

w poniedziałek będę wiedziała więcej.
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 06, 2010 17:21 Re: Nowy Dom tymczasowy Warszawa/ Witam serdecznie/ pomoc

Kurcze, ale chorowite tymczasy Ci zawiozłam. :(
Przez cały tydzień jestem "na wyjeździe", odezwę się po powrocie. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 223 gości