Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

No tak mi sie właśnie wydawało sądząc po cenie,że to jednak o interferon koci chodziło!
Cieszę sie bardzo,że jednak jest nadzieja na uratowanie oczka Bąbelka!!!!!
Asiulek :ok:

Ogromnie się cieszę, bo wieści napawają nadzieją. Na uodpornienie możesz też podawać kupowany w aptece Betaglucan, ok. 36 zł. Jest w kapsułkach i jedna kapsułka wystarcza podobno na.. 30 kotów! Chyba że coś źle gadam, to mnie poprawcie żeby Bąbelkowi jakaś krzywda się nie stała przez moje mądrości :roll:

No tak, cena na to wskazywała że koci.. Dlatego i ja o cenie pisałam. Jakby co, to nieustająco się polecam, bez problemu dzwoń, telefon w podpisie. Oby jednak oczywiście nie było potrzeby zdrowotnej..

Głaski dla Twoich Kocistych, a oczywiście najczulsze dla Maluszka

Dziękuję, Kochane :1luvu:

Betaglucan znam, ale "wydłubanie" odpowiednio małej dawki dla takiego maluszka jest bardzo trudne :oops:

W razie czego zabawię się w "aptekarza" :wink:

Zobaczymy czy syropek się uda upolować :ok:

Jest tak gorąco, że nawet mój mały łobuz poleguje

Uwielbiam go wtedy jeszcze bardziej!

Wszystkie Footerka bardzo dziękują Cioci Kaprys za głaski, które z rozpędu uskuteczniłam również na piesach :wink:

jerzykowka pisze:Dodatkowo włączamy do jedzonka scanomune (albo syrop o takim samym działaniu, jeśli uda mi się go znaleźć w aptece).

Aśka jesli nie dostaniesz u siebie to daj znać,popytam w okolicznych aptekach,albo wiesz co od razu daj mi tę nazwę.
A co z tym Hexodermem ( szamponem ). W poniedziałek jadę z Szymkiem na szczepienie do AR to w razie czego mogłabym zapytać.Oczywiście zapomniałam w tym tygodniu

A.. to bardzo dobrze!! Piesom się również należy :ok:

jerzykowka pisze:Ja również przepraszam, że piszę dopiero dzisiaj, ale wczorajsze podróże w upale zupełnie mnie "zagotowały".
Kaprys Droga, całym sercem dziękuję Ci za zaoferowaną pomoc
Jednak okazało się, że chodzi o Interferon koci, bo ludzki można do oczka stosować tylko przez tydzień (później organizm odrzuci obce białko, jeśli dobrze zrozumiałam) i ten ludzki nasza wetka też ma. Jeszcze raz Ci dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i Babelek oczywiście też

Wieści z lecznicy są optymistyczne, cały czas istnieje nadzieja na uratowanie oczka, które "walczy". Wytworzyło dużo ziarniny i nowych naczynek krwionośnych, nie ma już więc ryzyka samoistnej perforacji!!! Jednak przed urazem mechanicznym nadal muszę Bąbla chronić, więc póki co nie pozna reszty mojej gromadki.
Wczoraj malec dostał kolejny zastrzyk podnoszący odporność oraz Tolfine. Dodatkowo musimy włączyć nowe krople (2 rodzaje), zaraz jadę do apteki to się dowiem jakie
Czyli teraz do powiększonego oczke będziemy aplikować 5 rodzajów kropelek, dobrze, że zaczęłam urlop
Do oczka ze zrostami od dziś wkrapiamy już tylko Interferon.
Dodatkowo włączamy do jedzonka scanomune (albo syrop o takim samym działaniu, jeśli uda mi się go znaleźć w aptece).
Pani doktor stwierdziła, że grzybek jest w odwrocie W ogóle była zachwycona kondycją Bąbelka i jego przyrostem wagi (od poniedziałku + 0,40) Mówiłam Wam, że to mały tłuścioch

Bąbelek przesyła kochanym Cioteczkom mnóstwo uścisków i dziękuje, że jesteście z nami!!! Ja również!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

o matko!! jakie dobre wiadomości :ok:

to ja dalej kcuki ściskam i ściskam was :1luvu:

Ciągle wierzę , że oczka uda się uratować. :ok:

I tego się trzymajmy!!

grazyna mizera pisze:Ciągle wierzę , że oczka uda się uratować.

A ja to wiem

oj to cudnie, jest nadzieja!!!!
potrzymam za pomyślny obrót spraw :ok:

Super wieści :ok:

Witajcie, Kochane!!!

U nas trwa wielkie lenistwo, które momentami udziela się nawet żywiołowemu Bąbelkowi

Ten dzielny malec nic już sobie nie robi z nieustającego zakrapiania oczek, nawet się na mnie nie obraża!!!
Nowe specyfiki to woda do iniekcji, którą mamy wręcz "zalewać" powiększoną gałkę i Tears Naturale II Alcon - mają zapobiegać wysuszaniu rogówki (Bąbelek nie domyka oczka).

Gosiu, ten syrop to jakiś specyfik dla dzieci z betaglucanem i wit. C firmy, której nazwa zaczyna się na A. Niestety kartkę z pełną nazwą zostawiłam w aptece, mają zamówić w hurtowni, w poniedzialek dowiem się czy się udało. Jeśli nie, to podam Ci pełną nazwę i będziemy szukały

Mały, dzielny i rozbrykany Bąbelek serdecznie pozdrawia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I my pozdrawiamy Rozbrykanego Malca

Niech bryka zdrowo dalej!!

Kaprys2004 pisze:I my pozdrawiamy Rozbrykanego Malca Niech bryka zdrowo dalej!!

Dzięki, Kochana

Bąbel bryka naprawdę niesamowicie i na dodatek jestem jego ulubioną zabawką :lol:

Cała jestem w rankach, ale niech mu będzie na zdrowie :wink:

Tak długo będziesz jego ulubioną zabawką póki nie wydobrzeje i nie pozna towarzystwa :twisted:

Oby jak najprędzej :ok:

Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

Kto przegląda forum