Udało się ciachnąć cztery kocice.
Koty mają się dobrze jak tylko będe mieć więcej czasu zdjęcia porobię
Ostatnio zaginął mi bury pregowany kot (nie było go dwa tyg) wczoraj się pojawił takiiiii gruby

gdzieś podjada
Zauważyłam,że mu oczka płaczą muszę go złapać i przemyć...Mam wrażenie, że to jest/był domowy kot raczej napewno bo niczego się nie boi nawet psów.
Wczoraj mi jakiś facet gonił kota psem...wyskoczyłam na niego, że jeszcze raz ""mojego kota"" pogoni to zobaczy
Kiedyś się bałam odezwać bo niewiadomo jaki taki zareaguje. Ale przestałam się przejmować (ma się znajomych jak coś

)
Jednego łysego tak opiep..... że cisza do dzisiaj. Najlepsze, że gonił mi koty Yorkiem

mówie, że jak chce się pobawić z psem to niech go weźmie na plac szkolny bo sobie inaczej pogadamy( nie boi się mnie bo kto by się mnie tam bał

) ja jestem po prostu głośna i mnie na całe osiedle słychać
