PAKT CZAROWNIC XV - trwa lipcowe głosowanie!

[villemo5]

Bolkowa fajnie piszesz o nauce swoich pociech

A ja dziś byłam bardzo dzielna! BARDZO! Kocia rodzinka z opony już zainstalowana u mnie. Ale co nerwów miałam to moje. Ech.

[villemo5]

Poszukuję dla mojej Blanusi leku THERANECRON czy jakoś tak.

Czy ktoś może pomóc?

[jasdor]

Ja jestem z Łodzi choc obecnie troszke dalej .

A to mnie potrzeba jakiego łodzianina ciałem, a duchem tylko to za daleko trochę .
Ale powiedz no skwareczku, czy znasz jaką noclegownię blisko dworca PKS i ASP ?
gdzieś w okolicach Wojska Polskiego.

Willemo - gratulacje za łapankę, zaraz poczytam na wątku. Wielkie serce masz ! A ten lek dla Blanusi to jakaś maść, czy tabletki ?
Mogę popytać u naszych wetów,może ktoś będzie miał.
I widzę, że problemu edukacyjne narastają u czarownych proporcjonalnie do uciekającego czasu
U mnie co rok miało być lepie, ale siła lenistwa narastała coraz bardziej.

[villemo5]

Lek którego szukam to lek do iniekcji.

[skwareek]

No niestety cialem moglabym byc dostepna dopiero w lipcu ale egzaminy pewnie wczesniej sa. Co do noclegu to nie wiem jaki typ Cie interesuje. Czy raczej jakies schronisko mlodziezowe (znam jedno, latwy dojazd do ASP) albo akademik (tez jest pare podobno mozna tak na jedna, dwie noce wynajac) czy motel/hotel (tego sporo ale chyba drogo...)??

[barba50]

Aktualne wyniki majowego głosowania:

1. jola.goc - 21 głosów

2. Fundacja Biafry - 4 głosy

Głosowały Czarowne: Basica, AniHili, ola19, pomponmama, becia_73, olamichalska, villemo5, moni_f, solangelica, shira3, kirke18, psiama, smoczyca3g, jasdor, charm, Erin, mmk, koconek, AYO, Aleba, alix76, skwareek, babajaa, Bolkowa, kotka doroty

[madziabrau]

Witam Czarowne!
Mój głos oddaję na Jolę.


Chora jezdem nasmak mam, masakra normalnie

[villemo5]

A ja się martwię dziką kicią, co z dzieciaki mi łazienkę okupuje, bo cholera jedna nie chce jeść.

[dolabra]

Ale shira piłuje, czyli ma jazdy ćwiczebne w Pile

moje rodzinne miasto

[psiama]

A ja się martwię dziką kicią, co z dzieciaki mi łazienkę okupuje, bo cholera jedna nie chce jeść.

Może warto popróbowac rózne smakołyki pachnace jej popodstawiac na wysokosci jej pysia (żeby małe nie dorwały): rybke, kurczaka, moze puszke kocią, nawet ta fioletową. Tu jest walka jeśc - nie jeśc a to przeciez mama karmiaca

[villemo5]

Oczywiście próbujemy. Na razie bez skutku.

[psiama]

Ewentualnie mamę bym łapała i strzykawką z convem pokarmiła. To bardzo odzywcze żarcie (chodzi o wersje proszku, z którego robi się takie mleczko - firma RC). Jakos musi jeśc ... Bidulka wystrachana ... Chwała, że karmi, bo wtedy to do piero by się zaczęła jazda ...

[villemo5]

Psiamo kochana, toż to dzika kotka jest!! Jak mam ją łapać? To jeszcze gorszy stres przecież

[psiama]

... To tak jak z moim dziadziusiem dzikim - czekac ... W okolicy opon jadła, tu tez zacznie
Dasz rade

[villemo5]

Siostry kochane!!

Mam bazarek przeznaczony na karmę dla dziczków, które niebawem mam nadzieję wysterylizować!
I wystawiłam Pchli Targ kosmetykowy.

Linki są w moim podpisie. Obie aukcje polecam Waszej uwadze.