Muszelka FELV+ - w DS - prosimy o kciuki!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2010 13:21 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

można by... - ale przyznam, że nie chciałam już generować jej dodatkowego stresu i dwa razy pobierać krwi - ona w lecznicy jest taką kupką nieszczęścia w transporterze, tak się trzęsie i chowa, że staramy się ograniczyć wszystkie zabiegi, których i tak ma mnóstwo... :(

a w tej chwili wynik białaczki niczego niestety nie zmieni w jej leczeniu - kończymy w piątek Zylexis, decydujemy wtedy, kiedy badamy krew i przy okazji poproszę o PCR... - ale niestety nie łudzę się specjalnie, ona nie wygląda na zdrowego kotka...... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw maja 06, 2010 20:39 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

magaaaa pisze:
podobno jak kotu siersc faluje, to tez jest reakcja nerwowa....

Albo tasiemiec... :mrgreen:


8O

tego nie wiedzialam

a jego widac w q???

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw maja 06, 2010 20:40 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

joluka pisze:Muszelka dostała relanium... - od dzisiaj ma brać dwa razy dziennie, na razie minimalną dawkę, zobaczymy, czy to podziała.

Nie robiliśmy nawet badania krwi - w rozlizane miejsca wdał się już bakteryjny stan zapalny - na pewno wyszłaby wysoka leukocytoza, więc takie badanie na razie bez sensu. I tak do czasu zagojenia ran nie możemy jej ciąć.... :( :( :( Do tego nadal jest potwornie zaglucona i zaflukana - dzisiaj weszliśmy z kolejnym antybiotykiem, na 4 przyszłe tygodnie.....

Nie wygląda to wszystko dobrze - nawet nie mamy jak jej obserwować, czy w ciągu dnia po relanium będzie jakaś poprawa - taki kociak specjalnej troski w pustym domu to jednak dramat... - dlaczego połowę doby trzeba spędzać w pracy i w drodze do pracy!! :evil: :evil: :evil:

Na razie jesteśmy w punkcie wyjścia - izolacja Muszelki u nas musi trwać jeszcze co najmniej 5-6 tygodni. Jeśli leki uspokajające nie powstrzymają wylizywania się, to przy obniżonej wirusem odporności koteczki może to być dla niej wyrok..... :(


o rany....... :cry: :cry: :cry: :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt maja 07, 2010 11:00 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

Muszelka po relanium ma apetyt jak tygrys!!! - chyba muszę uważać, żeby jej teraz nie zapaść (do tej pory ważyła 2950, więc na razie mamy jeszcze margines :wink: ), bo tylko by jadła i jadła... :)

ranki jeszcze nie pogojone - trudno wyczuć, czy mniej się rozlizuje, skoro cały dzień jej nie widzimy, natomiast na pewno jest znacznie bardziej miziakowata, niż ostatnio - jak tylko usłyszy kogoś za drzwiami, krzyczy i płacze, żeby do niej wejść a potem ociera się, grucha i przychodzi po głaski - ale nie tak rujkowo, jak wcześniej, tylko bardziej "normalnie" :wink:

dzisiaj idziemy po kolejny zastrzyk Zylexisu i po Stronghold przypominający - zobaczymy, co nasza wetka powie o kolejnych krokach.....?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt maja 07, 2010 11:22 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

:ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt maja 07, 2010 11:23 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

relanium to chyba i na apetyt dobre i na uspokojenie....

a co z sikaniem?? mam nadzieje, ze tez lepiej...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt maja 07, 2010 13:03 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

z sikaniem na razie nie specjalnie lepiej.... - nadal w naszej obecności kuweta, po naszym wyjściu - w zasadzie natychmiast na zasadzie demonstracyjnej nieomal - sofa.... :( (z praniem nie zdanżam..... :evil: )

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt maja 07, 2010 17:15 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

Moja niereformowalna Kodo dostawłą relanium, jak po trzy dni nie jadła. I jadła po relanium, jadła.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt maja 07, 2010 18:51 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

ciezko z tym kuwetkowaniem.... zaczyna mi brakowac pomyslu.... pewnie jakby nie byla odizolowana, to nie byloby tego problemu, ale u Was tylko tak mozecie zapewnic kici i rezydentom bezpieczenstwo....

potrzymam za DT....

tyle dylematow....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro maja 12, 2010 22:17 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

cichutko tu od paru dni. ale kciuki zaciśnięte za zdrowie Muszelki i DS cały czas w pogotowiu :)

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 6:57 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

co slychac u Muszelki?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw maja 13, 2010 8:59 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

Kochane - wieści na razie nie najlepsze. Nie bardzo mam czas, więc ostatnio bardzo rzadko jestem na forum. Muszelka niestety nie zareagowała pozytywnie na najniższą dawkę relanium, dlatego od wczoraj dostaje już po 0,5 tabletki dwa razy dziennie. Brzuch coraz bardziej rozlizany.... :(
Jak siedzę z nią wieczorem w pokoju to pięknie załatwia się do kuwety, ale cały czas usiłuje się wylizywać. Wzięta na ręce czy na kolana musi być trzymana niemal siłą, dopiero po pewnym czasie "przymuszania" do pieszczot przekonuje się jakby, że to wcale nie takie złe... 8) i zaczyna mruczeć, ugniatać, wpychać się na ramiona :P .
Ale widać po niej, że nawet mrucząc i ugniatając nerwy ma napięte jak postronki... - ogon chodzi nerwowo bez chwili przerwy, cała jest usztywniona i gotowa do ucieczki w każdej chwili. Ewidentnie nie jest to wyluzowany, spokojny i beztroski kotek...... :(

Wczoraj Muszelka miała pobraną krew, dzisiaj dowiemy się, czy jest szansa na sterylkę w najbliższym czasie. Po wieczornym zwiększeniu dawki relanium Muszelkę zaczęło wczoraj roznosić... - cały wieczór wydzierała się nieprzytomnie pod drzwiami, krążyła po pokoju w kółko jak wściekły tygrys, była wyraźnie pobudzona. Podobno relanium daje takie paradoksalne objawy w pierwszej fazie.... 8O Do tego na widok jedzenia dostawała wręcz amoku - skakała do miski, zanim zdążyłam ją postawić....
W nocy rzucała się na drzwi i za wszelką cenę usiłowała się wydostać z pokoju, aż wstałam i zamknęłam drzwi do Julki na klucz, bo się bałam, że skoczy na klamkę i wyjdzie... Wrzeszczała pod drzwiami i tylko słyszałam co chwilę wściekły głos Julki: "Muszla, ja cię chyba dzisiaj zabiję! " :evil:

Jednym słowem - u nas zdecydowanie coraz weselej....... :mrgreen:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw maja 13, 2010 9:15 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

ojej....

ciezka sprawa....

:(

trzymam za Was kciuki - zeby bylo lepiej :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw maja 13, 2010 15:35 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

:ok: za zielone światło do sterylki. to już by był duuuży krok naprzód

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 16:04 Re: Muszelka FELV+-depresja kota! Błagamy o TDT!!!!

no i teoretycznie mamy zielone światło.... :P

wyniki Muszelki już trochę lepsze... - miesiąc temu było ponad 40 tys. leukocytów, dzisiaj już "tylko" 31 tys. (norma to podobno 20 tys.) - nie jest więc idealnie, ale umówiliśmy się wstępnie na sterylkę w przyszły piątek - na jutro już się nie uda, a chciałabym przed weekendem, żebyśmy mogli po zabiegu poświęcić jej odrobinę więcej czasu

poprosimy więc o ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: , żeby przez najbliższy tydzień nic się nie przyplątało!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 687 gości