Tula i Ingar w nowym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 21, 2010 18:25 Re: Tula i Ingar w nowym domku

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro kwi 21, 2010 18:43 Re: Tula i Ingar w nowym domku

"zapobieganie nadwadze" :) - Buffy, ale to o rudym mojej mamy myslalas? :lol: Nawet zdjecie na poczatku pasuje.
Zaraz jej napisze, zeby zeber u niego poszukala.

Milou ma ok. 3 kg (wet ja wazyl, ale bylam tak zaaferowana, ze nie zapamietalam dokladnie). Na saszetce (Gourmet Perle aktualnie) jest napisane, ze kot 3,5 kilogramowy powinien zjadac 3 saszetki dziennie. Hm... Ale jakby SKipper wcinal tyle, ile jest na opakowaniu podane, to przestalby sie we wlasnym futrze miscic! Poza tym Godrick (wiekszy od Milou i ruchliwszy) nie dojada calej saszetki, wiec cos z tymi dawkami na opakowaniu sie nie zgadza. Mi tu smierdzi zyskiem, a nie dobrem kota. Dodam, ze Godrick przez ostatni tydzien suchego nie widzial.

Czyli ciagle pozostaje pytanie nierozwiazane... Ile ma jesc Milou? :)

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Śro kwi 21, 2010 19:20 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo pisze:...

Czyli ciagle pozostaje pytanie nierozwiazane... Ile ma jesc Milou? :)

To jest zawsze trudne pytanie.

Każdy kot jest inny i każdy ma inne zapotrzebowanie, więc za bardzo nie sugerowałabym się dawkami na opakowaniu.

Przytulanka jest filigranowa, więc możliwe, że wystarczają jej tylko te dwie saszetki dziennie mokrego.
Gdyby np. była głodna - z pewnością dojadałaby suche.

Moje Dziewczyny, oprócz mokrego, mają zapewniony całodobowy dostęp do suchej karmy.
Jeśli więc mają ochotę, zawsze sobie coś skubną.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro kwi 21, 2010 19:25 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo pisze:"zapobieganie nadwadze" :) - Buffy, ale to o rudym mojej mamy myslalas? :lol: Nawet zdjecie na poczatku pasuje.
Zaraz jej napisze, zeby zeber u niego poszukala.
...

Mój błąd. :oops:
Zasugerowałam się wagą kota i ile powinien ważyć.

A jak przystało na dorosłego, pięknego kota, to wydaje mi się, że Rudy, to przepiękny, postawny, dostojny kocur. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro kwi 21, 2010 19:49 Re: Tula i Ingar w nowym domku

hehe Buffy, Skipper to jest wielki postawny kocur :) W dodatku lapska i klate ma umiesnione jak po silowni, co nie zmienia faktu, ze brzuchol tez ma :evil: Na nadwage chyba jeszcze nie cierpi, no ale do zgrabniach tez nie nalezy.

A co do Milou:
mialaby zapewniony calodobowy dostep do suchego, jakby Godrick wszystkiego nie wyjadal :evil: Chyba musze zmienic suszki, bo cos mu za bardzo smakuja. Jakpierw pochlania suche i ewentualnie z braku suchego zabiera sie za mokre. Dlatego tez schowalam suche na czas podawania antybiotyku.

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Śro kwi 21, 2010 22:08 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Tak jak Buffy napisała, ciężko to określić. U kotów jak u ludzi każdy jest inny.
Ja myślę że Milou po pewnym czasie sama sobie wyreguluje ile jej trzeba.
Moja Telimenka jak przyszła do mnie była bardzo drobniutką koteczką. Mimo iż miała ok 2 lat mieściła się pod nadstawką od monitora w pozycji bocznej leżącej. Po pół roku mieścił jej się tam tylko łepek i barki :lol:
Wcinała tak jak Milou ile dostała tyle zjadła, dojadała po kocurach czyściła suche z wszystkich misek. Bałam się że się roztyje ale sama sobie unormowała ilość jedzenia. Myślę że działo się tak dlatego iż przez całe swoje życie musiała walczyć o jedzenie, a potem w schronie miała konkurencję do misek. Przestała pochłaniać jak się poczuła pewnie i bezpiecznie.
Myślę że z Milou też tak będzie.
U mnie wygląda to tak : 3 koty, rano saszetka na 3, wieczorem mięska tak objętości 2 kotletów, 3 miski suchego uzupełniane co 4-5 dni. Nie wiem ile je konkretny kot suchego - każdy dojada wedle potrzeb. Mokre też czasem jedno dokończy po drugim. Regulują sobie. No niestety musisz sobie wyczaić :lol: A to co pisze na puszkach i saszetkach to chyba porcje dla tygrysa :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 10:33 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Zostawilam wczoraj wieczorem susz w miseczce... duzo dosyc, bo mi sie troche przesypalo i stwierdzilam, ze moze w ten sposob zostanie cos dla Milou...
...
Nic nie zostalo!!!
Wyzarte wszystko!!
...
a obok kuwety zwrocone :evil:

Bankowo wpierdzielil wszystko zaraz, jak odkryl, ze miseczka pelna i tak sie przezarl, ze oddal.

Ale jaki porzadnicki!!
Malo, ze rzygnal kulturalnie kolo kuwety, to zeby nie lezalo to tak na widoku, przytargal recznik kuchenny i to dokladnie przykryl :mrgreen: Recznik albo lezal na szafce, albo byl przewieszony przez uchwyt piekarnika, wiec troche trudu sobie zadal :)

No chyba, ze to "posprzatala" Milou, bo ja widok zniesmaczyl, jak chciala wejsc do kuwety :ryk:

Tak, czy inaczej zostawianie suszu, zeby mogly dojadac, nie funkcjonuje :(

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw kwi 22, 2010 19:23 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Muszą się nauczyć i przekonać że jedzonka zawsze będzie pod dostatkiem wtedy przystopują oboje :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 19:42 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw kwi 22, 2010 21:38 Re: Tula i Ingar w nowym domku

Uuuuuuuu ła! Pięknie :ok: :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 22, 2010 21:41 Re: Tula i Ingar w nowym domku

:ryk: :ryk: z tym ręcznikiem to się uśmiałam niesamowicie :ryk: A ta mysz to jest żywa czy zabawka ??

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 22, 2010 21:41 Re: Tula i Ingar w nowym domku

oglądnełam i umarłam :ryk:
cudnie!
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw kwi 22, 2010 21:43 Re: Tula i Ingar w nowym domku

ta mysz to koci kabanos :wink:

tindo

 
Posty: 163
Od: Sob lut 27, 2010 23:50
Lokalizacja: Berlin

Post » Czw kwi 22, 2010 21:44 Re: Tula i Ingar w nowym domku

:ryk: :ryk: :ryk:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 25, 2010 11:49 Re: Tula i Ingar w nowym domku

tindo pisze:Godrick sie rozkreca....

http://www.youtube.com/watch?v=_p_aNZYO4GA

Niesamowite i cudowne. :1luvu:

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1826 gości