Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

A ja znowu o tym, o czym nie rozmawiają dżentelmani:
W momencie przybycia Laleczki musze mieć już na pierwszą wizytę, odrobaczenie, odpchlenie, antybiotyki przeciwno KK.
Nie mając wsparcia nie zapewnię Laleczce opieki; nie mogąc zapewnić jej opieki nie podejmę się jej tymczasowania.
Stawiam sprawę jasno i otwarcie od samego początku: mogę dać jej DT, ale nie jestem wstanie pokrywać kosztów leczenia, sterylizacji, szczepień - a to wszystko trzeba zrobić przed oddaniem jej do DS.
Nie mam na to wolnych środków; jesli jest na forum ktoś kto może zapewnić kotce więcej - bardzo proszę się wpisać, nie będę robić przeszkód.
Nigdy nie prosiłam o pomoc na forum, w żaden sposób. Nie bardzo też umiem o to prosić i czuję się nie bardzo komfortowo poruszajac ten temat. Ale pisać o tym trzeba już teraz.

Jeszcze jedna prośba: nie piszmy o ew pomocy finansowej na PW. Wszystko jawnie, w wątku. Wszystko do rozliczenia, co do grosza; o ile oczywiście rzecz cała dojdzie do skutku.
Na razie musimy trzymać kciuki za testy Laleczki.

ja w takim razie deklaruję, że jeśli nie znajdzie się kolejny DT dla głowieńskiego kota - a bez tego nie ma sensu robienia kotom testów - to kasę przeznaczoną na dodatkowy test mogę przesłać Madzeeee na Laleczkę

magaaaa, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ze wzięcie Laleczki do DT uzależniasz od wyników jutrzejszych testów? czy bierzesz ją do DT niezależnie od wyników? czy DS też wchodzi w grę, jeśli będzie ujemna?

bekos pisze:magaaaa, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ze wzięcie Laleczki do DT uzależniasz od wyników jutrzejszych testów? czy bierzesz ją do DT niezależnie od wyników? czy DS też wchodzi w grę, jeśli będzie ujemna?

DS nie wchodzi w grę.
Oczywiście, ze uzależniam od testów jej tymczasowanie, mam już koty w domu i nie mogę sobie pozwolić na przygarnięcie kota z białaczką (po tym, co spotkało Choruskę niestety bialaczka wśród kotów głowieńskich nie jest nieprawdopodobna).
Tak, jako DT jestem bardzo ułomna, widzę to...

magaaaa, wszystko jasne.
w takim razie jak będziemy znać wyniki testów i okaże się, że są ujemne i bierzesz Laleczkę, to deklaruję 80zł.
wyślij mi na PW dane do przelewu.

kto jeszcze wspomoże? :twisted:

Magaaaa, na forum na pewno uda się zebrać kasę na leczenie kotki.
Ja też może będę mogła coś wpłacić :ok:

.

A tymczasem wstawiam zdjęcia z dzisiejszej wizyty.
Może ktoś chce tymczasa ?

Przerażona Lila, która miała dzisiaj ze mną pojechać do lecznicy... Łapaliśmy ją w 5 osób pół godziny, nie dało rady ją złapać...

Obrazek

Boski 6-mies. rozrabiaka. Jest przepiękny.

Obrazek

Whiskaska

Czarnuszka z trochę dłuższym futerkiem, ma przepiękne oczy. Akurat na zdjęciu ich nie widać, ale są na prawdę cudowne.

Obrazek

Biedna Puchata kotka dzisiaj bardzo kaszlała i leżała w jednym miejscu...

Obrazek

Biały dzikus.

Obrazek

Marmurka 5-mies. ma jechać do DS niedługo. Blaki też.

Dziewczyny, przepraszam, ale wycofuję się z całej akcji.
Właśnie odebrałam PW o treści sprowadzającej mnie do złodziejki, chcącej sobie wykarmić swoje stado za forumowe pieniądze.
Ponieważ miałam nieszczęście widzieć jak niedawno pastwiono się na forum nad jedną z osób prowadzacych DT, która poprosiła o pomoc absolutnie nie chcę sama przez to przechodzić.
Jestem przerażona tym, co mi napisano zanim do czegokolwiek w ogóle doszło, mimo, ze starałam się stawiać rzeczy takimi jakie są.
Czuję się parszywie, bo zostałam oskarżona o niecna zamiary, bo zawiodłam Laleczkę potrzebującą lepszego losu. Jak widać jednak tu na forum pomoc bywa pojmowana bardzo swoiście

Przepraszam jeszcze raz, wszystkich.
To chyba mój ostatni wpis na tym forum.
Straszne to wszystko...

O kurczę

.
No to w takim razie szukamy innego DT dla Laleczki na cito, jeśli testy wyjdą ujemne !
Nie chcę żeby wróciła na kociarnię...

Zdjęcia cudne Nika ,jak zawsze :ok:

Kurczę ,to szybko DT dla Laleczki trzeba znaleść...

jakie cudne te koty!!! strasznie ich szkoda... - czy nikt już nie może zabrać żadnego z nich????

magaaaa pisze:Dziewczyny, przepraszam, ale wycofuję się z całej akcji.
Właśnie odebrałam PW o treści sprowadzającej mnie do złodziejki, chcącej sobie wykarmić swoje stado za forumowe pieniądze.
Ponieważ miałam nieszczęście widzieć jak niedawno pastwiono się na forum nad jedną z osób prowadzacych DT, która poprosiła o pomoc absolutnie nie chcę sama przez to przechodzić.
Jestem przerażona tym, co mi napisano zanim do czegokolwiek w ogóle doszło, mimo, ze starałam się stawiać rzeczy takimi jakie są.
Czuję się parszywie, bo zostałam oskarżona o niecna zamiary, bo zawiodłam Laleczkę potrzebującą lepszego losu. Jak widać jednak tu na forum pomoc bywa pojmowana bardzo swoiście
Przepraszam jeszcze raz, wszystkich.
To chyba mój ostatni wpis na tym forum.
Straszne to wszystko...

słuchajcie - ja już nic nie rozumiem.... Magaaaa zaproponowała kąt i opiekę - nie ma kasy na zabiegi i leki - i to akurat może zrozumieć chyba każdy z nas - mając tymczasy nieraz borykamy się z tym problemem

Magaaaa ma kilka kotów pod opieką - w tym Miećkę specjalnej troski. Czy naprawdę najłatwiej anonimowo zgnoić kogoś, zamiast zaproponować pomoc???????

magaaaa, to prima aprilis, co?
spróbujmy jeszcze raz...
potwierdzam 80zł dla magaaaa na leczenie Laleczki. to nie pierwsza zrzutka na tym forum i nie ostatnia. nikt nie musi dawać pieniędzy, ale jeśli chce, to jego wola.
mnie zależy na wyciągnięciu kotów z przytuliska.
to jak będzie z tą słodką Laleczką?

nie rozumiem zupełnie nic...

magaaaa jeśli czujesz się urażona i nie masz sobie nic do zarzucenia, to dobrze by było poinformować wszystkich o tej wiadomości, o jej treści i autorze.

Niech autor się wstydzi...

Autor wysyła PW na swoją odpowiedzialność...
Spokojnie możesz to upublicznić.

Jeśli tego nie zrobisz, to po pierwsze ucierpi na tym kotka, którą chciałaś wziąć na DT (ja osobiście nie widzę nic złego, że prosisz o pomoc w jej leczeniu), po drugie będzie to dla nas wszystkich bardzo kontrowersyjne i będzie się się za tym ciągnęła mgiełka niedopowiedzeń.

Moim skromnym zdaniem należy wyłożyć kawę na ławę. Uczciwość przede wszystkim, czyli tak ja pisałaś w pierwszym poście o DT, że możesz przyjąć kotkę, ale nie stać Cię na jej leczenie.

Wycofanie się bez zdania relacji będzie cokolwiek dziwne...

Deklaruję 100zł na wyciągnięcie kotek ze schroniska (domyślnie na testy białaczkowe, które z tego co czytam, są niezbędne).
Jeśli tylko będą chętni ludzcy aniołowie do kolejnych adopcji, dajcie znać -uruchomię przelew.

magaaaaa może jednak nie wycofuj się z tego wątku. Nie wiem jaka będzie twoja ostateczna decyzja co do adopcji, ale można też pomóc na wiele innych sposobów, chociażby tak jak sama napisałaś:

Jesli potrzeba - dyponuję namiarem na hurtownię gdzie testy są tańsze, moge też pomóc przynzamówieniu.

Wycofanie się z tego wątku godzi jedynie w te biedne kotki.

To może osoba,która napisała to PW do magaaa, wzięlaby kotkę na DT bez pomocy finansowej?
Magaaa, a co Ty się wycofujesz? Masz czyste sumienie? To się nie przejmuj.
Na innych forach często zbiera się deklaracje i dopiero po ich uzyskaniu i zsumowaniu bierze się zwierzę na DT. Oczywiście wiąże się to z dokładnymi rozliczeniami popartymi rachunkami. I tyle.
Mogę wziąść dwa młode, nie dzikie koty na DT do lecznicy. Testy zrobię u siebie.

Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Kto przegląda forum