4 m. puchate kuleczki MAJĄ DOM!!!

Przerobiłam banerek Andrzejka. Myślę, że link powinien prowadzić na ten wątek, bo tu chyba będzie bardziej na bieżąco niż na starym viewtopic.php?f=1&t=106669
Obrazek

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hmp59][img]http://img651.imageshack.us/img651/8899/andrzejek3.jpg[/img][/url]

I oby FIV się nie potwierdził :ok:

i za domek :ok:

joshua_ada pisze:Przerobiłam banerek Andrzejka. Myślę, że link powinien prowadzić na ten wątek, bo tu chyba będzie bardziej na bieżąco niż na starym viewtopic.php?f=1&t=106669

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hmp59][img]http://img651.imageshack.us/img651/8899/andrzejek3.jpg[/img][/url]

I oby FIV się nie potwierdził i za domek

Dzięki

A co tu tak pusto?

Gibutkowa się rozłożyła i już nie zagląda nikt do kluseczek

Jak poprawiałam banerek, to jeszcze nie wiedziałam, że jest i Andzia. :oops:

Jak już będą wyniki spółki A.&A. to może zrobie wspólny banerek?

Hopsamy!

joshua_ada pisze:Jak poprawiałam banerek, to jeszcze nie wiedziałam, że jest i Andzia.
Jak już będą wyniki spółki A.&A. to może zrobie wspólny banerek?

Hopsamy!

weekend to i cioteczki rzadziej zaglądają........
pozdrowienia maluszki :ok:

Zaglądamy. :1luvu:

magdaradek pisze:Słuchajcie. Rozmawiałam z CoolCaty.
Niestety, jest duże a nawet bardzo duże prawdopodobieństwo, że jeśli FIV wyszło słabo dodatnie, to będzie dodatnie Andzia powinna zatem trafić do domu bez innych kotów. Ale np. z kociolubnym psem. No i powinna przyjmować na pewno leki, ale jakie nie wiem.
Obawiam się też, czy w takim razie i Andrzejek jednak nie będzie FIV + skoro cały czas z Andzią przebywa
cały czas zadaję pytanie, czy na pewno kociaki miały robione test Elisa. CC potwierdzila, że nie jest on miarodajny i trzeba poczekać na wyniki krwi.
A czy Pani, która rozważa podwójną adopcję - ma także inne koty? Dla człowieka przecież FIV nie jest niebezpieczny......

smutek

pani która była zainteresowana nie ma kotów i nigdy nie miała. nie sądzę żeby zaadoptowała chorego kota, nawet mimo zapewnień że nie jest ona zagrożeniem dla ludzi, do tego trzeba chyba kociarza

nie wiem czy to testy Elisa były - w przychodni mówią o nich testy paskowe i tyle. ale mogę jutro spytać. jeśli Ja-Ba nie będzie miała wyników morfologii tez mogę o nie jutro w lecznicy poprosić

ani jedna cegiełka się nie sprzedała :cry:

poczekajcie..... ludzie zaczną kupować, na pewno
ale to musi troszkę potrwać. Dziś niedziela, pierwszy dzień

Takie zdjęcia zrobiłam koteczkom :1luvu:

jak byłam w schronisku 21 stycznia.

Obrazek

Śliczności kochane no nie? :love:

są takie śliczne....tak bardzo chciałabym pomóc....a tak się boję...o tego FIVa i FIPa.....czy mnie rozumiecie?
czekam na wyniki krwi, może one coś wyjaśnią......
takie ślicznoty, one muszą znaleźć domy! :ok:

śliczności :1luvu:

magdaradek, jasne że rozumiemy

dzieciaczki nie mają już obserwatora.
ale nie martwimy się, próbujemy zebrać pieniądze na badania... domki będą :ok:

Wstawiam post który umieściłam w wątku Funduszu Pokrzywkowego

Przez styczeń z FP uzbierało się 205 zł

Proponowano by pieniądze te przeznaczyć dla DT dla Rondy ze strzaskaną miednicą.

Rozmawiałam z panią Anią - kotka nie wymaga żadnych specjalnych leków, leczenia, zabiegów. Bardzo dobrze się goi i wymaga jedynie podawania Traumalu, calcium i siemienia lnianego, i te rzeczy dostanie ze sobą. Jak już całkiem dojdzie do siebie, trzeba będzie ją wysterylizować, wtedy proponuję byśmy koszt sterylki pokryły z FP lutowego czy marcowego - zależy, kiedy ta sterylka będzie potrzebna.

Dlatego moja propozycja jest taka, by styczniowe pieniądze zasiliły sumę jaka jest nam w tej chwili potrzebna na testy w Niemczech dla Andzi i Andrzejka / potrzeba 660 zł na testy/.

kasia86 pisze:Takie zdjęcia zrobiłam koteczkom jak byłam w schronisku 21 stycznia.

Śliczności kochane no nie?

ale cudeńka, mam nadzieję, że ktoś je wypatrzy szybciutko! I że wyniki się nie potwierdzą!

magdaradek pisze:są takie śliczne....tak bardzo chciałabym pomóc....a tak się boję...o tego FIVa i FIPa.....czy mnie rozumiecie?
czekam na wyniki krwi, może one coś wyjaśnią......
takie ślicznoty, one muszą znaleźć domy!

Madziu ja Cię bardzo dobrze rozumiem... :roll:

4 m. puchate kuleczki MAJĄ DOM!!!

Kto przegląda forum