proszę przeczytaj - Tasia..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 11, 2010 16:32 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

emgatto pisze:wyniki Tasi w porządku - nic w płuckach nie ma :D :D :D :kotek:


:D :D :D :D SUPER! :ok:

Za pracę też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: - obcięcie pensji o 40% :strach: :strach: :strach:
W tej obrzydliwej sytuacji z pracą - dobrze, że masz taką zwariowaną futrzastą parkę - one nigdy obniżą swoich pieszczot i miłości o 40%
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 11, 2010 17:10 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

wyniki Tasi w porządku - nic w płuckach nie ma :D :D :D :kotek:
:dance2: :dance2: :dance2: HURA, HURA, HURA

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 17:58 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Emgatto, wyślij swoje CV "na pałę" do wszystkich wydawnictw, jakie znajdziesz. To naprawdę działa. Po prostu zaoferuj swoje usługi, napisz jakiś ładny list motywacyjny. Ja też tak robię. Mam stałą pracę, ale akurat dodatkowych zajęć nigdy za wiele.
Jakie masz doświadczenie, jeśli chodzi o korektę? Może być na pw.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lut 11, 2010 19:12 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

:ok:
a jak będziesz miała cv to mi też podeślij, to podrzucę w 1 miejsce. :D
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt lut 12, 2010 13:20 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Co prawda ze względu na miejsce zamieszkania z pracą mogę niewiele pomóc, ale wpadł mi do głowy pewien pomysł odnośnie tekstów na zamówienie. Często regionalne portale internetowe potrzebują osób, które będą pisały o tym co się aktualnie dzieje w mieście, wydarzeniach, lokalnych problemach itp. To dobra forma dorobienia sobie, może też warto uderzyć. Rozsyłaj jak najwięcej CV, firmy zazwyczaj skrupulatnie przechowują nadesłane CV, bo znaleźć ad hoc osobę z odpowiednimi umiejętnościami i doświadczeniem, gdy zajdzie potrzeba szukania na dane stanowisko wcale nie tak łatwo. Może się zdarzyć, że za jakiś czas ktoś się odezwie.

BTW Natknęłam się ostatnio na książkę Zaklinacz Kotów w internecie, opis był zachęcający i zastanawiałam się nad kupnem. Polecasz Emgatto? :)
Balbinka => ObrazekCelinka => Obrazek Obrazek

bemka

 
Posty: 127
Od: Śro wrz 23, 2009 22:38
Lokalizacja: Gdynia/Szczecin

Post » Sob lut 13, 2010 10:48 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

bemka pisze:Co prawda ze względu na miejsce zamieszkania z pracą mogę niewiele pomóc, ale wpadł mi do głowy pewien pomysł odnośnie tekstów na zamówienie. Często regionalne portale internetowe potrzebują osób, które będą pisały o tym co się aktualnie dzieje w mieście, wydarzeniach, lokalnych problemach itp. To dobra forma dorobienia sobie, może też warto uderzyć. Rozsyłaj jak najwięcej CV, firmy zazwyczaj skrupulatnie przechowują nadesłane CV, bo znaleźć ad hoc osobę z odpowiednimi umiejętnościami i doświadczeniem, gdy zajdzie potrzeba szukania na dane stanowisko wcale nie tak łatwo. Może się zdarzyć, że za jakiś czas ktoś się odezwie.

BTW Natknęłam się ostatnio na książkę Zaklinacz Kotów w internecie, opis był zachęcający i zastanawiałam się nad kupnem. Polecasz Emgatto? :)



wiecie, ja muszę być jakaś "nietego" (taki regionalizm), bo lubię pracować - lubię pisać, lubię poprawiać błędy, lubię tłumaczyć, lubię uczyć (choćby angielskiego).. to co ma związek z książkami i tekstem w ogóle, nie tylko beletrystyką :) to dla mnie kluczowa sprawa - nie tylko zawodowo. dlatego też od wielu miesięcy wysyłam swoje cv wszędzie, gdzie kogoś takiego potrzeba. do wydawnictw, do serwisów internetowych, do czasopism, zostawiam ogłoszenia na portalach społecznościowych... nie ma chyba takiej rzeczy, której bym nie zrobiła w sprawie znalezienia pracy dodatkowej (skoro nie mogę mieć jednej normalnej płacy..), jestem dość otwarta na nowe okoliczności, elastyczna i - uważam - całkiem sprawna w poszukiwaniach........
ale jest jedno "ale" - pracę najpewniej się znajduje przez znajomości. coś takiego jak uczciwe wysłanie zgłoszenia, choćby najlepszego, mało którego pracodawcę zachęci, jeśli nie jest to osoba "sprawdzona", polecona przez kogoś.. byłam już na kilkunastu rozmowach kwalifikacyjnych (a nie uważam się za osobę mało rozgarniętą), poznawałam ludzi, którzy wyłącznie pro forma podejmują takie działania jak "rekrutacja".. a jeśli chodzi o doświadczenia z wydawcami czy firmami, do których piszę, wiele z nich nawet nie ma czasu oddzwonić czy odpisać, że "przepraszamy, ale nie tym razem".
dlatego też uważam, że w 80 proc. to wyłącznie znajomi znajomych i krewni królika przyjmują nas do pracy, dają nam zlecenia i - robią to dzięki czyjemuś wstawiennictwu. polegając tylko na sobie i wysyłaniu cv trzeba mieć baaaaaaaaaardzo dużo szczęścia, by w ogóle dostać zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.

ps
Zaklinacza kotów polecam, choć dopiero w połowie jestem :) - ciekawie napisana książka, lekko i przyjemnie, ale treściwie. Nie jest to poradnik w stylu "prześmiewczym", jak u Pratchetta np., ani też zabawny przewodnik po życiu z kotem mniej lub bardziej neurotycznym - ale obserwacje oparte na doświadczeniach autorki z własnymi kotami, bardzo trafne zresztą. Pani opowiada choćby o kociej mowie, umiejętnościach przystosowawczych, różnych kocich charakter(k)ach, inteligencji, szkoleniu (tak, to możliwe!), problemach (typu agorafobia, agresja, drapanie mebli), upodobaniach pokarmowych, zabawach, a nawet wakacjach i urlopach z kotem :) język bardzo swobodny, żadnego naukowego żargonu, mnóstwo zaskakujących (choć także sporo oczywistych) wniosków.
książka mnie mocno zaintrygowała, bo w zalewie wszystkich tych traktujących o kocich rasach i problemach zdrowotnych wyróżnia się przede wszystkim tematyką - o życiu z kotem od strony emocjonalno-psychicznej, o poznawaniu futrzaka niejako z jego punktu widzenia - na pewno to doskonała rzecz dla psychologów zwierzęcych i innych osobników zakochanych w tych stworzeniach... krótko mówiąc: szczerze polecam :D
biegniesz po schodach lat - ku drzwiom,
szukając gorączkowo kluczy...
mruczenie kota to jest dom,
bo zawsze kot o domu mruczy.
[r.m.groński]

http://www.youtube.com/watch?v=kVfpfsfWPr8

Obrazek Obrazek Obrazek

emgatto

 
Posty: 68
Od: Sob gru 12, 2009 18:11
Lokalizacja: warszawa [bielany]

Post » Sob lut 13, 2010 11:35 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Bardzo, bardzo się cieszę, że wyniki Tasi w porządku :dance: :dance2: :dance:

A Ty Emgatto rób jak dziewczyny radzą ... wysyłaj CV i jakiś fajny list gdzie popadnie, często jest tak, że odpowiedź (pozytywna) przychodzi stamtąd skąd się najmniej spodziewaliśmy ;)
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 14, 2010 23:50 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Emgatto, widzę forumowa niszę -
załóż wątek recenzujący książki...może finansowo niedochodowe ale "znajomościo-genne" :wink:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon lut 15, 2010 12:59 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

no proszę, to jeszcze nie ma takiego wątku??? 8O nie wierzę! sądziłam, że już przynajmniej kilka takich :D bo przecież duża część "kocich rodziców zastępczych" (a na pewno ci, których poznałam) uwielbia czytać.. nie wiem, w jaki sposób dokładnie kot wiąże się z książką, ale to stwierdzone niemal naukowo.. :D
...... chyba zatem przyjrzę się dokładniej tej kwestii - bardzo dziękuję za "niszowe" obserwacje :D
z całą pewnością nie wszystko musi być dochodowe, jeśli jest potrzebne, ciekawe i do tego daje przyjemność :ryk:
biegniesz po schodach lat - ku drzwiom,
szukając gorączkowo kluczy...
mruczenie kota to jest dom,
bo zawsze kot o domu mruczy.
[r.m.groński]

http://www.youtube.com/watch?v=kVfpfsfWPr8

Obrazek Obrazek Obrazek

emgatto

 
Posty: 68
Od: Sob gru 12, 2009 18:11
Lokalizacja: warszawa [bielany]

Post » Pon lut 15, 2010 13:25 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

emgatto :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

(obserwacje a propos znajomości smutne, acz prawdziwe :? )
A redagowanie stron internetowych? Tego jest chyba dużo w ofertach, może i tam słać CV? Plus jest taki, że czasem można to robić w domu także jako pracę dodatkową. :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon lut 15, 2010 13:28 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt lut 19, 2010 18:19 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Witaj Jak koteczka, pewnie urosla i zmezniala. Lada chwila bedzie wiosna i nalezy miec nadzieje na duzo milych wydarzen. I z praca cos sie wyjasni. Pozdrawiam. Na marzec umowimy sie na spotkanie ?

Irenka

 
Posty: 56
Od: Czw gru 31, 2009 10:13

Post » Pt lut 19, 2010 19:09 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Co u Was emgatto?
Pozdrawiam z prawie wiosennego Wrocławia :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 22:24 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

kicia rośnie jak na drożdżach, już prawie mnie przerosła :lol:
nie mam żadnych nowszych fotek, ale proszę - oto m.in. zbliżenie z okazji tłustego czwartku :) pewnie już od samego zapachu przybyło jej nieco ciałka..

Obrazek

zwłaszcza gdy po tzw. ciężkiej pracy sadełko się zawiązuje towarzysko:

Obrazek

a w nocy można wreszcie podumać nad kruchością świata (i faworków) :D

Obrazek


:kotek: :1luvu: :kotek:
biegniesz po schodach lat - ku drzwiom,
szukając gorączkowo kluczy...
mruczenie kota to jest dom,
bo zawsze kot o domu mruczy.
[r.m.groński]

http://www.youtube.com/watch?v=kVfpfsfWPr8

Obrazek Obrazek Obrazek

emgatto

 
Posty: 68
Od: Sob gru 12, 2009 18:11
Lokalizacja: warszawa [bielany]

Post » Pt lut 19, 2010 22:34 Re: proszę przeczytaj - Tasia..

Jaka ta dziewczynka jest słodka :)
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 92 gości