SchronWro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2009 12:42 Re: SchronWro

CHWYTAM SIĘ OSTATNIEJ DESKI RATUNKU POTRZEBUJĘ POŻYCZYC TRANSPORTEREK DO PRZEWOZU KOTUNIA .KICIU JEST WE WROCŁAWIU WYJAZD 27.09 GODZ.6 RANO JEŻELI NIE ZDOBĘDĘ TRANSPORTÓWKI KOT ZOSTANIE U WŁASCICIELA A CHCE GO ODDAC .TRANSPORTER BYŁBY WE WROCŁAWIU DO ZWROTU 4.10.09.BŁAGAM O POMOC ZGŁOSIŁA SIE DZIEWCZYNA I NAWET PODAŁA NUMER TELEFONU TYLKO ZE NIE ODBIERA GO BŁAGAM O POMOC FORUMOWICZKI Z WROCŁAWIA.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Wto wrz 22, 2009 13:02 Re: SchronWro

msb259 pisze:CHWYTAM SIĘ OSTATNIEJ DESKI RATUNKU POTRZEBUJĘ POŻYCZYC TRANSPORTEREK DO PRZEWOZU KOTUNIA .KICIU JEST WE WROCŁAWIU WYJAZD 27.09 GODZ.6 RANO JEŻELI NIE ZDOBĘDĘ TRANSPORTÓWKI KOT ZOSTANIE U WŁASCICIELA A CHCE GO ODDAC .TRANSPORTER BYŁBY WE WROCŁAWIU DO ZWROTU 4.10.09.BŁAGAM O POMOC ZGŁOSIŁA SIE DZIEWCZYNA I NAWET PODAŁA NUMER TELEFONU TYLKO ZE NIE ODBIERA GO BŁAGAM O POMOC FORUMOWICZKI Z WROCŁAWIA.


Ale tak troszkę powoli... bo nie bardzo rozumiem o co chodzi :roll:
Jeśli transporter do przewozu kota to mój chwilowo zajęty (nie mogę Ci powiedzieć do kiedy, bo nie wiem). Ale na pewno coś się znajdzie. Jakby co to spróbuj jeszcze popytać na kocim życiu (www.kociezycie.pl) - dziewczyny robią łapanki więc może będą miały jakieś wolne transporterki do pożyczenia.
Ale pewnie na forum ktoś się zgłosi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 22, 2009 13:27 Re: SchronWro

A mnie zaraz szlag trafi-Samantha sie rozłozyła, Peja zagilony....nie moge...zeby i inne nie załapały....2 w lecznicy, zeby inne nie załapały ,bo sie wykończe....Pozdrawiam
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto wrz 22, 2009 15:47 Re: SchronWro

Bożenko jak to się u nas mówi - dzień konia :( czyli taki dzień kiedy ręce opadają z bezsilności i wszystko inne co może opaść też opada. Ale musi być lepiej... ja sobie zawsze w takich sytuacjach jak mantrę powtarzam:
"Kiedy nie widać znikąd ratunku, a woda sięga Ci już pod sama brodę, wtedy nie trać nadziei, bo to jest właśnie ten moment w którym nadchodzi odpływ" - mam nadzieję że nie pokręciłam, ale pisałam z pamięci :wink:

Ja zbieram się z roboty i pędzę z moim footrem do weta. No zobaczymy czy psikanie pomoże czy od jutra sterydy :( :roll:
Poproszę o kciuki jeśli jeszcze macie jakieś wolne palce do trzymania :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 22, 2009 15:54 Re: SchronWro

dzieki,za słowa otuchy-dzwoniłam do weta-stan kociaków sie nie pogorszył,ale dalej słabe sa ....Samantha nic nie je, ale pije, dałam jej zastrzyk-Peji za godzine dam, bo silny łobuz i samej mi sie nie udaje mu zastrzyku zamontowac....ale jakos pusto w domku,nie ma wariatuńciów i cicho,smutno....pa
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto wrz 22, 2009 16:23 Re: SchronWro

Dziękuję transporter juz mamy.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Wto wrz 22, 2009 19:13 Re: SchronWro

Pilnie szukamy domów stałych lub tymczasowych dla dwóch kotów:

Obrazek Ten po prawej
Obrazek

Są w bardzo złym stanie, jeżeli szybko nie znajdą opieki, to UMRĄ :cry:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 22, 2009 20:07 Re: SchronWro

A co z tym drugim? On chyba nie je...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 7:08 Re: SchronWro

takie zatrzesienie kotow.... :(

tak niewiele trzeba, zeby dac im szczescie... :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 23, 2009 7:21 Re: SchronWro

:!:

Dagma

 
Posty: 146
Od: Nie lut 22, 2009 17:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 8:12 Re: SchronWro

Przezyłysmy kryzys Samanthy I pEJI DZISIAJSZEJ DOBY-LEKI ZACZEŁY DZIAŁAC, ALE sAMI JESZCZE NIE JE NIC.dOBRZE,ZE PIJE.jESLI PO NASTEPNEJ MIESZANCE LEKÓW PODANEJ PO 16-TEJ NIE ZACZNIE JESC TO MUSZE JECHAC DO WETA.sTAN CHŁOPCZYKÓW mILUSIA I dIABEŁKA BEZ ZMIANNIE POGORSZYŁO SIE, WIADOMO JEST LEPIEJ, BO KROPLÓWKI TAM DOSTAJA WZMACNIAJACE..)jESTEMPADNIETA, ALE CIESZY MNIE FAKT TAŃCZENIA 'DEPTAŃCA'PRZEZ sAMANTHE :ryk: .Teraz spadam pisac skarge na nieleczenie moich kotów w schronisku...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 23, 2009 8:13 Re: SchronWro

Ale byków narobiłam-zwale to na niewyspanie-przepraszam... :mrgreen:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 23, 2009 8:34 Re: SchronWro

Bożena kciuki za maluchy :ok: :ok: :ok:

Potrzebny byłby banerek dla dwóch schroniskowców :!:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro wrz 23, 2009 9:08 Re: SchronWro

Ważne,ze jest ciutke lepiej...za kciuki dziekuje.Juz napisałam do Kici opis moich tymczasków jak je przyjełam...no i sama sie przeraziłam ...tak byc dłuzej nie moze,musza poprawic kurza stopa warunki i zajac sie faktyczna pomoca weterynaryjna...Wolontariuszkom, które wyrwały moje tymczaski(w tym juz stałe)dziekuje...skoro mój maz ,który kotów nie kocha był oburzony widokiem Kizi, Peji i maluszków zdychajacych w gównach i wymiotach to widok nie mógł byc piekny...Dobrze,ze to widział,wiec nie czepia sie ... :1luvu: 'LIZE..."JAKIES SNIDANKO ZJESC...Miłego dnia!
Pamietajcie o moich buraskach do pilnej adopcji, póki sa zdrowe i małe-potem jak wiecie bedzie trudno je oddac...dla mnie tez...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 23, 2009 9:59 Re: SchronWro

Bożenko nawet nie wiesz jak ja czekałam na dobre wieści o Twoich maluszkach.

Co do warunków w schronie to najgorsze jest to, że maja wypasiony sprzęt zakupiony z datków, umowę ze sponsorem na karmę, sama woziłam wielkie paki żarła dla kotów. Dlaczego się z tego wszystkiego nie korzysta we właściwy sposób? To nie kwestia warunków ale mentalności i to ją trzeba przede wszystkim zmienić.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 592 gości