mir.ka pisze:Damian- iza71koty pisze:Wypuściliśmy obie wysterylizowane kotki.
filmiki z wypuszczania.
Stelcia
Patusia
ważniejsza wolność niz jedzenie
Dokładnie jak piszesz.
Wolność kocham i rozumiem- wolności oddać nie umiem.......pamiętasz ten utwór?
U siebie to inna bajka.Apetyt wrócił od razu.Obie kotki czują się dobrze.

Niestety nie udało się złapać żadnej kotki na jutro.Zuzia i siostra Bucia obraziły się na widok klatki i poszły w jeżyny.A potem pogoda juz nie sprzyjała bo sie rozpadało.Była próba złapania Dziczki w altance ale kotka chyba ma teraz rujkę bo wparowała i wyparowała.Ten sam temat przerabia właśnie mama Filipka- wiec chwilkę musimy odczekać.
Większość kotów z tych dwóch altanek - przeniosła się do naszej.Nawet Filipek był w środku i strefił - jak zobaczył że Damian wchodzi.Wskoczył na tapczan i po chwili się ulotnił.
One mają tam w nocy już bardzo cieplutko.Damian pali codziennie- podczas karmienia i temperatura dochodzi do ok.20 stopni.
Z palet które zostały Damian planuje zrobić tam taką zamknięta werandę z przodu od strony okna.Bedzie można postawić coś do siedzenia.Posiedzieć latem i koty też będą mogły poleżakować.
