koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

[Damian- iza71koty]

Tu się rozchodzi o to, na co mielibyśmy zamienić to czym karmimy teraz?
Suche- rozumiem i ja się zgadzam. Zamiana na trochę tańsze.
Ale jeśli rezygnujemy z 8kg= puszki i 20kg gotowane to na jakie ilości i na jaki rodzaj mięsa to zamienić, tak żeby się opłaciło finansowo i żeby koty nie ucierpiały?

Mowa o 120 kotach dziennie. Domowe z liczenia odpuszczamy. Na co wymienić te obecne 20-25kg jedzenia, którym karmimy teraz? Żeby wyjśc na tym lepiej finansowo?

Obecnie dziennie wydajemy na tą ilość jedzenia 25 kg= mięso, makaron, puszki- 120zł, plus sucha karma.
Jak ogarnąć nakarmienie 120 kotów za mniej niż 120zł/ dobę- tak żeby było dobrze?

[ana]

Damian, nie umiem przeliczyć ilości mięsa i karmy na kota na dzień, bo miałam zupełnie inny system karmienia: zawsze dużo suchego w stołówkach, do których nie miały dostępu inne zwierzęta (zwłaszcza ptaki) + co 2-3 dni mięso/podroby.

Mięso bardziej syci. Nie zdziwiłabym się, gdyby Waszym kotom wystarczała ilość mięsa/podrobów odpowiadająca 1/3 masy wszystkich "mokrych" składników obecnej diety. Podsumuj, ile wydajesz na "mokre" dziennie i ile produktów mięsnych da się za to kupić.

Ty jednak się upierasz że jestem w stanie zdobyć ok 20 kg miesa na przemielenie, mieć tyle sił żeby to wszystko przywieżć-przetworzyć i zatargać kotom.I najważniejsze mieć na to kasę.Dużo więcej kasy niż teraz potrzeba.

Nic podobnego nie napisałam, niczego Ci nie narzucam i proszę, żebyś nie prowadziła rozmowy w ten sposób.
Podkreśliłam, że piszę o swoich doświadczeniach.

Oczywiście miałam znacznie mniej kotów pod opieką, ale za jednym zamachem nosiłam po kilka kg.
Teraz przygotowuję dla domowych mieszankę mięsną raz na jakiś czas, zwykle z 5-6 kg mięsa, i zamrażam. Zmielenie tego maszynką elektryczną zajmuje kilkanaście minut. Znacznie dłużej trwa i jest uciążliwsze ważenie porcji i paczkowanie. Dla kotów działkowych pokrojone (nie miałam wtedy maszynki) nerki, śledziony, serca po prostu pakowałam do wiaderka.
Jadły zimne. Ba, czasami nawet nadmiar zamarzał. Zimą straciliśmy tylko jednego kota. Najwięcej strat w stadzie bywało wczesną jesienią.

[Damian- iza71koty]

Mięso bardziej syci. Nie zdziwiłabym się, gdyby Waszym kotom wystarczała ilość mięsa/podrobów odpowiadająca 1/3 masy wszystkich "mokrych" składników obecnej diety. Podsumuj, ile wydajesz na "mokre" dziennie i ile produktów mięsnych da się za to kupić.
jesienią.

25kg obecnego jedzenia 120zł dziennie.
120 kotów.

1/3 z 25kg - 8,3kg. Więc tyle minimum według tego co piszesz, że 1/3 mogłaby wystarczyć na dobę potrzeba.
120 kotów/ 8,3 kg jedzenia to 70 gram na kota na dobę.

Czy 70 gram mielonego mięsa surowego i 30 gram suchej karmy to ilość ok na dobę na kota?
Pytam- bez złośliwości, bo nie wiem.

Najlepiej gdyby Ktoś policzył ile na 120 kotów potrzeba mięsa w kg i jakie to mięso- cena i rodzaj jakim mielibyśmy karmić.
Wtedy byłoby łatwiej.

[ana]

120 zł to około 10 kg serc drobiowych, może nawet więcej plus 2,5 kg smilli.

U mnie 5 dorosłych kotów domowych, ze stałym dostępem do suchego zjada porcję 300 g mieszanki mięsnej co drugi dzień.
300g/5 kotów/2 doby, czyli wychodzi po 30g/kota/dobę a raczej 60g raz na 2 dni. Jeśli daję mięsą codziennie, nie są tak zainteresowane i dużo zostaje. Nie, żebym im wydzielała, ale tyle są w stanie wchłonąć. Komercyjnej mokrej karmy nie ruszą.
Oczywiście warunki są zupełnie inne niż w przypadku kotów wolno żyjących, ale tylko taki przelicznik jestem w stanie podać, bo akurat to kontroluję.

[ana]

Damian, mięcho dla dzikunów:
serca: kurze, indycze, wieprzowe, -- z tłuszczem*
tanie kurze elementy ze skórą.
nerki wieprzowe.
Cudowne były śledzony wieprzowe, ale dawno ich nie widziałam w sprzedaży.

edit: generalnie: zamiast glutenowych węglowodanów (makaron) kotom bardzo przydaje się tłuszcz zwierzęcy.
Pamiętam, że na duże mrozy zostawialiśmy dodatkowo płaskie pojemniki z przetopioną słoniną jako "lizawki energetyczne" i też cieszyły się zainteresowaniem.

[Damian- iza71koty]

120 zł to około 10 kg serc drobiowych, może nawet więcej plus 2,5 kg smilli.

U mnie 5 dorosłych kotów domowych, ze stałym dostępem do suchego zjada porcję 300 g mieszanki mięsnej co drugi dzień.
300g/5 kotów/2 doby, czyli wychodzi po 30g/kota/dobę a raczej 60g raz na 2 dni. Jeśli daję mięsą codziennie, nie są tak zainteresowane i dużo zostaje. Nie, żebym im wydzielała, ale tyle są w stanie wchłonąć. Komercyjnej mokrej karmy nie ruszą.
Oczywiście warunki są zupełnie inne niż w przypadku kotów wolno żyjących, ale tylko taki przelicznik jestem w stanie podać, bo akurat to kontroluję.

Mi właśnie chodzi o to żeby policzyć.
Dodam tylko, że koty to czym karmimy teraz zjadają minimum w 75%.
I kolejny problem. Jak dając 30gram porcje dopilnować, że każdy kot zje. Np. stołówka, gdzie jest 13 kotów- 1 miska. Koty mają apetyty- dach u Doroty. Drugi watek. 13 kotów po 30 gram do 390gram mięsa i jak to zrobić żeby każdy kot zjadł* nie dajemy wtedy puszek ani nic innego mokrego. Plus 250gram suchej karmy. K

[Marzenia11]

A te 25kg obecnego jedzenia to samo mieso?
Ja sie zastanawiam nad rola podawania makaronu. Niby wiele nie kosztuje ale rezygnacja z niego na rzecz miesa moze by miala sens?

[Damian- iza71koty]

Damian, mięcho dla dzikunów:
serca: kurze, indycze, wieprzowe, -- z tłuszczem
tanie kurze elementy ze skórą.
nerki wieprzowe.
Cudowne były śledzony wieprzowe, ale dawno ich nie widziałam w sprzedaży.

U nas serca 10zł za kg. Skrawków drobiowych nie ma. Śledzion nie ma, a cena nerek nie pamiętam. Gulaszowe drobiowe jak w promocji 10 kg, inaczej 12.99.

[iza71koty]

Znacznie mniej kotów- ana- to znaczy konkretnie -bo to jest bardzo ważne.Bardzo.To ma przedłożenie na ilość tego -ile my musimy dziennie przygotować.Kupić -przywieżć-zapłacić.Nie chodzi o to co mi narzucasz -ale o to ze starasz się mnie przekonać do rzeczy niemożliwej w mojej sytuacji.Starasz się mi udowodnić że kupka mokrego miesa i garsć chrupek gorszej jakości niż dotychczas będzie lepszym- a czy tańszym?rozwiazaniem?pomyslałaś o wszystkich aspektach.Jeśli nie to proszę przeanalizuj je dokładnie.


Robię to od wielu lat i zaręczam Ci że taniej się nie da.Tańsza karma i droższe mięso.A efekt końcowy jaki?ten sam albo i drozej i problematyczniej-Jak już pisałam Ty kupujesz mrozisz i masz na kilka dni.Ja potrzebuje-CODZIENNIE.Dużo.

I tak jestem poirytowana.Bo muszę tłumaczyć po raz Bóg wie który rzeczy które były tu wielokrotnie pisane i analizowane.I to teraz kiedy się żle czuję.

[ana]

I kolejny problem. Jak dając 30gram porcje dopilnować, że każdy kot zje. Np. stołówka, gdzie jest 13 kotów- 1 miska. Koty mają apetyty- dach u Doroty. Drugi watek. 13 kotów po 30 gram do 390gram mięsa i jak to zrobić żeby każdy kot zjadł* nie dajemy wtedy puszek ani nic innego mokrego. Plus 250gram suchej karmy.

My nie byliśmy w stanie tego dopilnować, stąd system zostawiania dużej ilości karmy na raz. Takiej, żeby suchej zawsze jeszcze trochę zostało do naszej kolejnej wizyty.

Izo, niczego Ci nie narzucam ani nie każę.
Rób jak uważasz, skoro możesz utrzymać obecny stan rzeczy.
EOT

[Damian- iza71koty]

A te 25kg obecnego jedzenia to samo mieso?
Ja sie zastanawiam nad rola podawania makaronu. Niby wiele nie kosztuje ale rezygnacja z niego na rzecz miesa moze by miala sens?

25 kg to 8x 800 gram puszka. I ok.18kg jedzenia gotowanego w tym 7kg kości, 1kg skórki, 3 kg udka. To wszystko ma w wadze kości, które trzeba obrać plus 4x makaron. Odejmując makaron musielibyśmy dołożyć mięso z 5 kg- kości 2,5zł za kilogram, bo już samym, bez makaronu próbowaliśmy karmić i było za mało jedzenia. Stąd wziął się makaron jako zwiększenie masy do tej, która jest potrzebna.

Jednym zdaniem rezygnując z makaronu musimy dołożyć mięsa żeby dać rade nakarmić koty. Co zwiększy koszt a nie o to chodzi.

[Damian- iza71koty]

I kolejny problem. Jak dając 30gram porcje dopilnować, że każdy kot zje. Np. stołówka, gdzie jest 13 kotów- 1 miska. Koty mają apetyty- dach u Doroty. Drugi watek. 13 kotów po 30 gram do 390gram mięsa i jak to zrobić żeby każdy kot zjadł* nie dajemy wtedy puszek ani nic innego mokrego. Plus 250gram suchej karmy.

My nie byliśmy w stanie tego dopilnować, stąd system zostawiania dużej ilości karmy na raz. Takiej, żeby suchej zawsze jeszcze trochę zostało do naszej kolejnej wizyty.

Izo, niczego Ci nie narzucam ani nie każę.
Rób jak uważasz, skoro możesz utrzymać obecny stan rzeczy.
EOT

Mój post zacytowany nie Izy, wiec się jeszcze wypowiem.
120 kotów obecnie to 120 zł dziennie. 1zł na kota nam wychodzi na dobę.
Wątpię, czy jest tutaj Ktokolwiek Kto może podpowiedzieć jak zrobić to tak żeby wyszło finalnie dobrze i taniej niż 1zł na kota na dobę w ogólnym pełnym wyżywieniu?

[Marzenia11]

Damian 10dkg jedzenia z makaronem a 10dkg jedzenia czyli samego miesa to sa rozne 10dkg.

[Damian- iza71koty]

Damian 10dkg jedzenia z makaronem a 10dkg jedzenia czyli samego miesa to sa rozne 10dkg.

Wiem, ale 120 kotów po 10dkg mięsa surowego to minimum 12kg. Porcja 100gram na kota i trzeba pilnować żeby każdy zjadł- w sensie żeby nie było tak, że jeden zje a drugi nie.
12kg x10 zł za kg to 120 zł i nie mamy już budżetu, czyli jest to wszystko co koty dostaną, plus sucha karma, która u nas jest tylko dodatkiem i nie ma opcji żebyśmy mogli dać więcej niż dajemy teraz, czyli 4kg max=max 30gram na kota= na dzień . 4kg to 120kg suchej karmy miesięcznie. WEDŁUG mnie zostawiamy 4kg suchej karmy u wszystkich kotów i z racji na to, że jest wyjadana to jest to ilość potrzebna minimalnie, ale nie ma opcji żeby koty tyle dostały każdego dnia, bo to jest 120kg miesięcznie, czyli 12 WORKÓW. No i są dni, że koty dostają mniej, lub wcale suchej karmy.

No i nie chodzi o to żeby zmieścić się w tych 120 zł na dobę, tylko zejść poniżej tej kwoty.

Ile według Was potrzeba mięsa surowego na dobę na 1 kota wolno żyjącego tak żeby było ok?

[Marzenia11]

Jak jestem na miejscu i moge byc codz8ennie u dzialkowcow to dostaja tylko mieso, nie zostawiam suchego. Suche tylko tuz przed wyjazdem, teraz, zima 4-5kg na 15 kotow ktore widzimy (plus nie wiadomo ile jeszcze)na tydzien.