(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 18, 2023 9:42 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Dlatego napisałam w późniejszym czasie
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt sie 18, 2023 11:13 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

B12 dobrze wchodzi w kroplówce, która przy triaditis jest polecana. Jak dasz radę w domu, to zawsze lepsze niż wet w ten upał.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sie 18, 2023 13:05 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

mziel52 pisze:B12 dobrze wchodzi w kroplówce, która przy triaditis jest polecana. Jak dasz radę w domu, to zawsze lepsze niż wet w ten upał.

Tak, prawda. Z tym ze Milenka ma kroplowki pod kontrola weta pod katem serca i pluc. Ale faktycznie jest to opcja do rozwazenia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 11:31 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kończymy drugi tydzień leczenia. Co dobre - Milenka już je, raz mniej, raz więcej, ale je. Schudła okropnie, kosteczki czuć pod skórą na grzbiecie i kości miednicy przy ogonie.. Mam wrażenie, ze je ale traci wagę - w sumie typowe przy tak dużym niedoborze b12. Cały czas dr utrzymuje leki, czyli metoclopamid, antybiotyk, prednicorton, mirtor. Boję sie jej podawać w domu b12, ale moze zrobię koplowk i wtedy podam.
W piatek kontrolne usg, ktore kosztuje 188zł... ma pokazać czy sa efekty leczenia.. Ciągle jej burczy w jelitach, moze już nie codziennie i nie tak głośno jak na początku no ale buczy, więc nie wiem czy w obrazie usg będzie poprawa i w związku z tym czy jest sens je robić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 11:45 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

A nie możesz w aptece kupić tabletek B12? Sama używam.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 23, 2023 11:47 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

mziel52 pisze:A nie możesz w aptece kupić tabletek B12? Sama używam.

B12 w zastrzyku lepiej się wchłania i szybciej można uzupełnić niedobór, który jest bardzo duzy... zresztą dostałam kiedyś od SabaS tabletki i nijak nie mogłam wcisnąc Milenie do pyska, pluje na odległość i w każdym kierunku.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 11:53 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Marzenia11 pisze:
mziel52 pisze:A nie możesz w aptece kupić tabletek B12? Sama używam.

B12 w zastrzyku lepiej się wchłania i szybciej można uzupełnić niedobór, który jest bardzo duzy... zresztą dostałam kiedyś od SabaS tabletki i nijak nie mogłam wcisnąc Milenie do pyska, pluje na odległość i w każdym kierunku.

Ja podawałam Dżygitowi milgamma n, podskórnie na poduszce płynowej. Tzn w trakcie kroplówki podskórnej. W zasadzie bezboleśnie.

Z suplementacja witamin z grupy B dopyszcznie miałam problem. Udawało mi się to tylko z xobaline i ona (metylokobalamina) działała świetnie i skutecznie.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro sie 23, 2023 11:54 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Katarzynka01 pisze:
Marzenia11 pisze:
mziel52 pisze:A nie możesz w aptece kupić tabletek B12? Sama używam.

B12 w zastrzyku lepiej się wchłania i szybciej można uzupełnić niedobór, który jest bardzo duzy... zresztą dostałam kiedyś od SabaS tabletki i nijak nie mogłam wcisnąc Milenie do pyska, pluje na odległość i w każdym kierunku.

Ja podawałam Dżygitowi milgamma n, podskórnie na poduszce płynowej. Tzn w trakcie kroplówki podskórnej. W zasadzie bezboleśnie.

Z suplementacja witamin z grupy B dopyszcznie miałam problem. Udawało mi się to tylko z xobaline i ona (metylokobalamina) działała świetnie i skutecznie.

Kasia, czyli robiłaś kroplówkę i wkucie z witaminy w ten bąbel?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 12:30 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Wbijałam igłę w boczek (normalnie, jak przy kroplówce podskórnej). Gdy byłam w połowie dawki zmieniałam strzykawkę zostawiając igłę od kroplówki na miejscu, podawałam milgammę i wracałam do dalszej kroplówki
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro sie 23, 2023 12:31 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

nawet nie trzeba robić kroplówki, można z NACL w ampułkach zrobić bąbel ( tub strzykawką pobrać z kroplówki więcej i wstrzyknąć te 10-15 ml pod skórę- ja zostawiam nawet igłę i potem na tą iglę nadziewam strzykawkę z bolącym zastrzykiem. Robiłam tak zastrzyki z B12 ostatnio mojemu nestorowi, robiłam tak zastrzyki z ornipuralu i kotom i psu.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro sie 23, 2023 12:34 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Katarzynka01 pisze:Wbijałam igłę w boczek (normalnie, jak przy kroplówce podskórnej). Gdy byłam w połowie dawki zmieniałam strzykawkę zostawiając igłę od kroplówki na miejscu, podawałam milgammę i wracałam do dalszej kroplówki

a czym się to rózni od podania witaminy strzykawką do portu we wlewniku?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 12:35 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Ale Marzena chyba robi kroplówki z tego co zrozumiałam?
Wtedy łatwiej, wystarczy zmienić strzykawkę i nie kłuć kilka razy.
A ta metoda z poduszką bez kroplówki też ok.
Tylko, w obu przypadkach, trzeba mieć przygotowane strzykawki z odpowiednią ilością płynu.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro sie 23, 2023 12:35 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

maczkowa pisze:nawet nie trzeba robić kroplówki, można z NACL w ampułkach zrobić bąbel ( tub strzykawką pobrać z kroplówki więcej i wstrzyknąć te 10-15 ml pod skórę- ja zostawiam nawet igłę i potem na tą iglę nadziewam strzykawkę z bolącym zastrzykiem. Robiłam tak zastrzyki z B12 ostatnio mojemu nestorowi, robiłam tak zastrzyki z ornipuralu i kotom i psu.

też fajny pomysł
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 12:36 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Katarzynka01 pisze:Ale Marzena chyba robi kroplówki z tego co zrozumiałam?
Wtedy łatwiej, wystarczy zmienić strzykawkę i nie kłuć kilka razy.
A ta metoda z poduszką bez kroplówki też ok.
Tylko, w obu przypadkach, trzeba mieć przygotowane strzykawki z odpowiednią ilością płynu.

tak, robię doraźnie, nie regulanie.
Czekam na info od wet, jaki ma schemat podawania teraz Milenie b12. I wtedy będę myślec jak to zrobić.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sie 23, 2023 12:38 Re: (7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Marzenia11 pisze:
Katarzynka01 pisze:Wbijałam igłę w boczek (normalnie, jak przy kroplówce podskórnej). Gdy byłam w połowie dawki zmieniałam strzykawkę zostawiając igłę od kroplówki na miejscu, podawałam milgammę i wracałam do dalszej kroplówki

a czym się to rózni od podania witaminy strzykawką do portu we wlewniku?

Ale chodzi Ci o kroplówki podskórne?
Pewnie niczym, ale nie wiem. Ja nie używam wlewnika do kroplówek podskórnych bp z moich doświadczeń wynika, że jest to bardziej stresujące dla kota
Marzenia11 pisze:
Katarzynka01 pisze:Ale Marzena chyba robi kroplówki z tego co zrozumiałam?
Wtedy łatwiej, wystarczy zmienić strzykawkę i nie kłuć kilka razy.
A ta metoda z poduszką bez kroplówki też ok.
Tylko, w obu przypadkach, trzeba mieć przygotowane strzykawki z odpowiednią ilością płynu.

tak, robię doraźnie, nie regulanie.
Czekam na info od wet, jaki ma schemat podawania teraz Milenie b12. I wtedy będę myślec jak to zrobić.

:ok:
To sposób maczkowej jest idealny.
Ale faktycznie, najlepiej dopytać weta
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot] i 36 gości