
Wkleję po jednym zdjęciu kotów, przepraszam za jakość ale koty są mega zestresowane.
Niby garną się do głaskania, mruczą i próbują stawiać ogonki ale dźwięk aparatu powoduje , że serduszka im dudnią potwornie.
Nie chcę ich stresować, bo ciąża bardzo zaawansowana

Nie chce tez obciążać wątku, jutro jak wrócę z kliniki założę im oddzielny.


Pierwsza kotka
biało-bura, raczej drobnej budowy z ogromnym brzuchem

ciąża bardzo zaawansowana, z godziny na godzinę ma coraz większe sutki mam nadzieję , że do rana wytrzyma

Poza ciążą cały czas kicha, wodnista przeźroczysta wydzielina z nosa, potwornie zaognione dziąsła, brak siekaczy, niewielki kamień w głębi paszczy, w uszach kopalnia
Na grzbiecie mniej więcej pomiędzy łopatkami ma rany po pogryzieniu , albo podrapaniu i guza wielkości śliwki


Druga kotka
Maleństwo, drobna chudzinka , burobrązowa, ciekawska
Grzyb na całym ciele, pokryta niewielką ilością długich włosów na wyłysiałym ciałku, świerzb w uszach

Trzecia kotka
Czarno-biała, troszke nieufna, bardzo zaawansowana ciąża
W uszach swierzb, w paszczy masakra


Czwarta kotka buro-brązowa, przebój
ciąża bardzo zaawansowana i brzuch bardzo bolesny

Grzyb na całym ciele, reszta sierści na głowie, przednich łapach od łopatek w tył wyłysiała, na grzbiecie strupy, w uszach kopalnia, w paszczy ostry stan zapalny, dziąsła bordowe . Kicha i kaszle.
Nie wiem czy przy takiej zbieraninie chorób nie powtórzyć jej testów.
Pytanie do CC, bo ja się niestety aż tak dobrze nie znam



Kocur, buro biały
smród potworny, świerzb wyszedł z uszu, rozdrapane dziury za uszami, ropa z nosa, kicha, przymknięte jedno oko, kamień na zębach
pełno wszy albo czegoś innego-małe mleczne błyszcące...
Tyle wstępnych oględzin.
Jurto będą ciachane po kolei. Na razie siedzą wszystkie w jednym pokoju pod szafą, niewiele jedzą, w kuwecie pusto, czarno-biała posikała się pod siebie a dwie w kącie. Kocur wiadomo

Gdyby ktoś chciał zasponsorować jakąś sterylkę, będę ogromnie wdzięczna...