» Czw paź 16, 2003 9:54
Hmm... Nie powiem jestem lekko zaskoczona, zdziwiona, może nawet zdegustowana.... po wydrzeniach na czacie.
Ale nie dajmy się zwariować. Domu trzeba szukać nadal !
BTW Ivcia, kot znalazł się w takiej a nie inne sytuacji właśnie z Twojego powodu, jestes odpowiedzialna i dobrze o tym wiesz, tylko mam wrażenie, że chciałabys tą opowiedzialność na kogoś zrzucić.
Skupmy się na kocie, a nie na tym kto kogo i za co oskarża.
Powinnaś wykazać odrobinę skruchy chociaż, a nei wyrzucać nam jeszcze to, że chcemy pomóc. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał złe intencje, wszyscy martwimy się o nieśmiałka.
Ostatnio edytowano Czw paź 16, 2003 9:56 przez
WiMaRa, łącznie edytowano 1 raz
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"