Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miki i Tenor - ach te koty. Dzisiejsze popołudnie spędziły na okupowaniu legowiska Pedra. Leniwe i zaspane. Kotom to dobrze... Mikiemu nie chciało się nawet przyjść przywitać, a na pogłaskanie Tenora widocznie sobie nie zasłużyłyśmy, bo grzecznie dał znać: nie chcę i koniec kropka.
Petka-P1 pisze:Justynko wiesz, że dopiero weszłam do domu, do Poznania przyjechałam po 20-stej, ale jeszcze na ogródku byłam.... oh te moje podróże...
Mruczki kochane hops po domki
Justa&Zwierzaki pisze:Ta maleńka od Lodzi miała przepukline a obrazowo mówiąc miała dziure w przeponie , jelita przedostały sie do klatki piersiowej uwięzły w klatce piersiowej i płucka nie miały miejsca na zoprężenie i oddychanie swobodne , ona bardzo sie dusiła a w jej przypadku nawet operacja by jej nie uratowała [*]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 649 gości