DT NA CITO DLA 2 LETNIEJ KOTKI -WARSZAWA-[CHOCIAŻ NA 2 TYG.]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 22, 2009 0:48

Obiecalam sobie, ze nie bede komentowac..wytrzymam :lol:
Czekam az Ariel, jak Aniol zloty splynie szumiac skrzydlami na ten dom i zabierze koteczka. I innym tez to radze, dla zdrowia wlasnego.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Nie mar 22, 2009 7:12

a może by kotce nowy wątek założyć, bo ten może służyć głównie do porannego podnoszenia ciśnienia?

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 22, 2009 8:21

Dziewczyny, bardzo proszę, takie przepychanki niczemu nie służą :?.
Jestem umówiona w poniedziałek z Panią Moniką.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie mar 22, 2009 11:51

Sympatii to bynajmniej tu nie szukam ,tłumaczyć też się nie zamierzam.
A dodam iż sąsiadki z klatki nie posiadam...Dalej bez komentarza każdy ma prawo do wypowiedzi.
Ostatnio edytowano Nie mar 22, 2009 11:59 przez monika830, łącznie edytowano 1 raz

monika830

 
Posty: 56
Od: Nie paź 12, 2008 22:48

Post » Nie mar 22, 2009 11:58

izydorka pisze:a może by kotce nowy wątek założyć, bo ten może służyć głównie do porannego podnoszenia ciśnienia?


Ciśnienie to użytkownicy wytwożyli,jedynie co potraficie to oceniać innych przy byle powodzie a gdzie wszyscy byli na zapytanie o dt dla kotki.
"Wracajcie do salem" Pozdrawiam.

monika830

 
Posty: 56
Od: Nie paź 12, 2008 22:48

Post » Nie mar 22, 2009 13:20

monika830 pisze:Sympatii to bynajmniej tu nie szukam ,tłumaczyć też się nie zamierzam.
A dodam iż sąsiadki z klatki nie posiadam...Dalej bez komentarza każdy ma prawo do wypowiedzi.


To po co w ogóle piszesz? Jeżeli jak sama zauważyłaś ,że jest to bezpłciowa dyskusja , w której uczestniczysz to znaczy miałaś na myśli siebie ? Nie wchodź lepiej na forum i tyle bo tu nie pasujesz.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie mar 22, 2009 13:26

Majencja, bez wycieczek osobistych.
Naprawdę w ten sposób nie pomożemy kotu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie mar 22, 2009 13:46

majencja pisze:
monika830 pisze:Sympatii to bynajmniej tu nie szukam ,tłumaczyć też się nie zamierzam.
A dodam iż sąsiadki z klatki nie posiadam...Dalej bez komentarza każdy ma prawo do wypowiedzi.


To po co w ogóle piszesz? Jeżeli jak sama zauważyłaś ,że jest to bezpłciowa dyskusja , w której uczestniczysz to znaczy miałaś na myśli siebie ? Nie wchodź lepiej na forum i tyle bo tu nie pasujesz.


Znam z historii jednego pana który doskonale wiedział gdzie kto pasuje i gdzie jet miejsce takich ludzi oraz stworzył- main kampf-a zwał się adolf.
Reszta bez komentarza.
Pozdrawiam i gratuluje elokwencji.

monika830

 
Posty: 56
Od: Nie paź 12, 2008 22:48

Post » Nie mar 22, 2009 14:00

KOtka Miłka rozglada sie za nowym domkiem kto pokocha charakterną koteczke?

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Nie mar 22, 2009 14:21

Nie ma to jak rodzinne historie ....
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie mar 22, 2009 18:00

izydorka pisze:a może by kotce nowy wątek założyć, bo ten może służyć głównie do porannego podnoszenia ciśnienia?


izydorka, racja

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 22, 2009 22:32

a moze koteczka sie zle czuje w tym domu? cos jej moze nie pasuje? Jesli wczesniej nie bylo z nia zadnych problemow, to moze trzeba kicie z tamtad zabrac spowrotem.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie mar 22, 2009 22:43

A dyć przecież cały czas o to chodzi! Potrzebny DT lub DS Miłki!. A sądząc z tego co wcześniej było pisane to nie ma sie kotu dziwić. Po prostu miauczeniem woła o pomoc!! :crying:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie mar 22, 2009 22:55

Tez tak sadze. Biedactwo... A sliczna kicia jest, mloda, wiec nadzieja na powtorna, tym razem szczesliwa adopcje jest spora. Kicia ma szanse na szczesliwe zycie z dobrymi Duzymi. Podobny przypadek miala inna forumowiczka Justa&Zwierzaki. Jej koteczka Maja 3 krotnie wrocila z nieudanej adopcji. Cos kici w domkach nie pasowalo. U Justy jest spokojna, baardzo miziasta (lize przy mizianiu i to porzadnie! Cale rece mam wylizane przez kiciunie hehehe). Moze i znalazlby sie w koncu domek, w ktorym slicznotka poczulaby sie bezpieczna, ale po 3 krotnym powrocie to za duze ryzyko i za duzy stres dla wrazliwej kotki. Wiec Justa postanowila, ze jej nie odda juz nikomu. Maja wybrala ja, jej zakocony dom, tu sie czuje dobrze, uznala, ze tu jest jej miejsce. Wiec moim zdaniem nie ma na co czekac tylko kicie brac natychmiast spowrotem! :ok: za pieknotke :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon mar 23, 2009 1:26

Ariel, na jutro masz transport zapewniony :))

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 184 gości