Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 07, 2011 11:10 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Agn pisze:Magaaa w kwestiach formalnych muszę się porozumieć z innymi osobami.
Moja rozmowa wczorajsza z T.Wypychem jednoznacznie złożyła odpowiedzialność za komunikacje w kwestii funduszu boguszyckiego na karb obowiązków Jany. Na podstronie fundacji, na której było rozliczenie, a która została usunięta, wyraźnie figurowała Jana [wraz z danymi kontaktowymi] jako osoba odpowiedzialna w tej kwestii.

Nie wiem co było na stronie której nie ma.
Zadnej Jany nie ma stronie fundacji.
Powinnaś domagać się odpowiedzi od fundacji, podpisanej zreszta przez kogoś z zarządu.
Za rozliczenia chyba nie odpowiada ktoś kto nie jest w żaden sposób związany z Fundacją?Wolontariusz??? 8O
No ja nie wiem, ale to jakieś dziwne chyba?
Ja bym i tak domagała się odpowiedzi od zarządu.
Koniecznie na piśmie.
I nie z podpisem jakichś Jan, tylko członków zarządu.

W razie czego też nie cofnęłabym się przed upublicznieniem ustaleń na podstawie których przedstawiałaś f-ry za karmę. To nie są żarty. Ktoś podejmuje durne decyzje a potem się nimi zasłania w bezczelny sposób. Jest to osoba postronna, a Ty masz sprawę do Zarządu, anie nie do jakichś "działaczy". Nie wiem w czyim imieniu Jana w ogóle podejmowała jakiekolwiek decyzje. Ale ze strony nie wynika, by miała po temu jakieklowiek prawo.
Zatem jej decyzje nie powinny mieć tu najmniejszego znaczenia.

Moim zdaniem trzeba pisać i działać oficjalnie.
Tak będzie najlepiej dla wszystkich.
Ostatnio edytowano Sob maja 07, 2011 12:07 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob maja 07, 2011 11:12 Re:

Jana pisze:Jeśli jednak w ramach odpisów jednego procenta trafią do nas pieniądze z Urzędów Skarbowych z dopiskiem "Boguszyce" (a może to trwać do końca roku), będziemy zobowiązani wydać je zgodnie z wolą darczyńców, nawet gdyby bieżąca zbiórka na Boguszyce była już zamknięta i rozliczona.

Wpływy z 1% za rok 2009 podane są w sprawozdaniu jako kwota ogólna (61.783,16). Nigdzie nie znalazłam informacji jaka część tej kwoty to pieniądze podarowane zwierzętom z Boguszyc.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob maja 07, 2011 13:39 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Zaznaczę sobie
wielce interesujące :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 14:26 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

W 2011 roku na akcję "Boguszyce" wpłynęło 260 zł.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob maja 07, 2011 15:21 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Agn pisze:(...) Po raz kolejny proszę, nie przerzucaj na mnie ciężaru odpowiedzialności za to, że wysyłałam faktury w takiej formie. Gdybym nie była przekonana o tym, że ustaliłyśmy iż mogę finansować karmę z tego funduszu, przy finansowaniu leczenia i innych spraw z funduszy prywatnych sponsorów to na fakturach byłby opis 'usługa weterynaryjna' a nie szczegółowy opis jaki rodzaj karmy jedzą moje koty. (...)

Gdybym otrzymała przez kilka miesięcy pod rząd faktury na "usługę weterynaryjną" po ok. 1000,00 zł. miesięcznie, przed ich zapłaceniem poprosiłabym dr Krawczyka o specyfikację tej usługi, czyli np. wydruk z kart (6) kotów boguszyckich z informacją o poszczególnych zabiegach i ich koszcie.

Nasza mailowa korespondencja z 2009 roku na ten temat wyglądała tak (publikuję na Twoją prośbę):
15/03/2009
Jano,
Mam pytanie o ewentualne zgłaszanie potrzeb finansowania kotów z Boguszyc.
Trafi do mnie jeden, może dwa, do opieki paliatywnej. Tak naprawdę potrzebować będę wsparcia jeśli chodzi o zakup karmy - zwłaszcza tej specjalistycznej.
Czy potrzeby DT mają być zgłaszane w wątku rozliczeniowym, czy osobno gdzie indziej? Mnie by urządzało - a nawet było dla mnie wygodniejsze, gdybym dostawała zamówioną z tych funduszy potrzebną karmę na mój adres - bez przekazywania pieniędzy, wtedy też całą potrzebną dokumentację Fundacja Argos miałaby u siebie. Mogłabym też wziąć na siebie np. koszty leczenia w zamian za karmę bytową dla Stada.
Daj znać, jak to widzisz,
pozdrawiam, Agn

16/03/2009
Agnieszko,
niestety, na fakturach nie może być karmy bytowej zamiast leczenia, ponieważ wszystkie dokumenty będą jawne i do wglądu - prędzej czy później ktoś się przyczepi, że tej jednej pani daliśmy kasę na jedzenie, a innym to nie. I nie pomogą żadne tłumaczenia, ustalenia itp.

Karmę wet jak najbardziej można zamówić bezpośrednio, np. poprzez animalię. Poza tym refundacja kosztów weta, ale nie mam pojęcia do jakiej wysokości, bo to zależy od wpłat... Szczerze mówiąc (pisząc) pojęcia nie mam ile będzie wpływało i jak długo, tym bardziej jeszcze nie wiem jak to trzeba będzie dzielić.
Jana

No to mamy schody... To znaczy - ja mam.
Po dzisiejszej wizycie u Doc - koszty weterynaryjne 0zł; wykupienie recepty w aptece [antybiotyk, Nizoral, krople do oczu, podkłady] - ok.40zł.
No nic to...
Przyjdzie mi jak zwykle uśmiechnąć się do 'prywatnych' sponsorów. ;)
Pozdrawiam, Agn

Spokojnie, coś się wymyśli.
Jana

18/03/2009
Agnieszko,

Może być faktura z apteki (za leki)!
Jana


O ile dobrze sobie przypominam otrzymałaś wtedy zapas karmy i chyba żwirku, zamówiony bezpośrednio przeze mnie, podobnie jak np. ówczesna tymczasowa opiekunka suni po operacji w Katowicach.

Zbiórka była na zwierzęta, nie tylko na koty i od samego początku, co jest w pierwszych postach tego wątku, jak również na nieuzupełnionej stronie fundacji z rozliczeniem, którą można zobaczyć klikając w link na pierwszej stronie tego wątku, bo nigdy nie została usunięta.


edit - poprawa pomyłki w datach
Ostatnio edytowano Sob maja 07, 2011 19:18 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 07, 2011 16:45 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Tu jest to szczatkowe rozliczenie o ktorym mowicie i jest tez podana osoba, ktora jest odpowiedzialna za zbiorke:

http://www.argos.org.pl/boguszyce/index.htm

Dosc szybko przeczytalam poprzednie strony, bo jestem juz jedna noga za drzwiami, wiec nie ustosunkuje sie do wszystkiego co zostalo napisane.Na spokojnie, wieczorem jak wroce.

Jedno co moge napisac. Kwinta, absolutnie nie musisz sie martwic, ze pieniadze nie trafily do zwierzat z Boguszyc.
Zbiorka byla zorganizowana " na ratunek zwierzetom z Boguszyc". Mozna przeczytac watek o tejze pomocy, mozna uwaznie przeczytac pierwsze posty tego watku. To wszystko jest tam napisane. Nie wydawaj, prosze oceny pochopnie.

Rowniez, jakis czas temu poprosilismy Argos o dokladne rozliczenie, grzecznie na nie czekamy.

Moze warto przypomniec, ze przy ratowaniu zwierzat z Boguszyc ( kotow i psow) nie moglismy robic zbiorki na konto fundacji Ostatnia Szansa. Istnialy obawy, ze pieniadze przepadna ( dostep do konta OS miala wtedy p. BW).
Akcja byla organizowana na szybko, tu na forum wszyscy razem zastanwialismy sie z pomocy ktorej fundacji skorzystac.
Ostatecznie decyzja padla na Argos, ktory uzyczl swojego konta.
Na zacytowanej przez mnie stronie widac, kto korzystal z tych pieniedzy do pewnego momentu. Pozniej faktycznie brak rozliczen.
Zasady finansowania byly takie, ze z tych pieniedzy wspomagane bedzie leczenie zwierzat ( nie tylko kotow), czasami, ewentualnie moze byc finansowany zakup karmy leczniczej. Ale wiadomo, i to jest chyba dla wszystkich jasne, ze priorytetem byly i sa operacje ratujace zdrowie, zycie, czy pozwalajace wyprowadzic zwierzaki do nowych domow.

Do Agn trafily koty chore, FIV itd. Logiczne wiec, ze postanowilismy czasowo wspomagac ich leczenie. Przed przekazaniem ostatniej grupy kotow z fiv wyszukalismy sponsora, ktory bedzie finansowal ich utrzymanie.
Jednak sa i inne zwierzeta, ktore wymagaja pomocy i pochodza z Boguszyc. A taka byla idea zbiorki. Powtarzam, zbiorka na pomoc zwierzetom z Boguszyc.
One tez musza otrzymac pomoc. Na konto Argosu pieniadze wplacali ludzie z miau, z dogo i z spoza forum.
W zadnym wypadku nie neguje, ze pomoc Agn byla potrzebna, sama o tym rozmawialam i z Agn i z Jana i z dziewczynami z OS i bylam za sporadycznym udzielaniem takiej pomocy.
Ale to nie jest tak, ze tylko tym kotom nalezalo sie wsparcie. Nalezalo sie wszystkim chorym z Boguszyc. Taki byl cel zbiorki.

Do Argosu nie ma sensu miec pretensji, uzyczyli konta, do pilnowania sprawy przydzielili Jane.
Owszem, sama bylam zirytowana, ze tyle to trwa. Powinno byc juz dawno, ale w rzetelnosc rozliczen nie mam powodu watpic.
Zakladam, ze rozliczenia pojawia sie mozliwie szybko i wtedy bedzie czarno na bialym, ktore zwierzeta i w jakim stopniu skorzystaly ze wsparcia wplacajacych.
Wtedy mozna bedzie ocenic, czy pieniadze zostaly dobrze wydane.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Sob maja 07, 2011 17:11 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Anna_33 pisze: Tu jest to szczatkowe rozliczenie o ktorym mowicie i jest tez podana osoba, ktora jest odpowiedzialna za zbiorke:

http://www.argos.org.pl/boguszyce/index.htm


Bardzo szczątkowe :|

Anna_33 pisze: Rowniez, jakis czas temu poprosilismy Argos o dokladne rozliczenie, grzecznie na nie czekamy.


Anna_33 pisze: Do Argosu nie ma sensu miec pretensji, uzyczyli konta, do pilnowania sprawy przydzielili Jane.
Owszem, sama bylam zirytowana, ze tyle to trwa. Powinno byc juz dawno, ale w rzetelnosc rozliczen nie mam powodu watpic.
Zakladam, ze rozliczenia pojawia sie mozliwie szybko i wtedy bedzie czarno na bialym, ktore zwierzeta i w jakim stopniu skorzystaly ze wsparcia wplacajacych.
Wtedy mozna bedzie ocenic, czy pieniadze zostaly dobrze wydane.


No właśnie - powinno być już dawno.
Tyle się pisze na forum o tym, że - co do zasady - wpłaty na rzecz fundacji dają gwarancję weryfikacji wykorzystania środków :|
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob maja 07, 2011 18:12 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jana pisze:Gdybym otrzymała przez kilka miesięcy pod rząd faktury na "usługę weterynaryjną" po ok. 1000,00 zł. miesięcznie, przed ich zapłaceniem poprosiłabym dr Krawczyka o specyfikację tej usługi, czyli np. wydruk z kart (6) kotów boguszyckich z informacją o poszczególnych zabiegach i ich koszcie.

a po jakim czasie poprosiłabyś o taką specyfikację? po pół roku? po roku? dwóch?...

Agn pisze:Moje pretensje dotyczą przede wszystkim braku rozliczenia podanego systematycznie do publicznej wiadomości i niepoinformowania mnie o tym, że już faktury za zeszły rok nie będą opłacone, oraz zwrotu tych faktur.

Co było przeszkodą w prostej informacji, że faktury nie zostaną zapłacone z takiej czy innej przyczyny?
Kiedy zamierzałaś o tym poinformować - jako osoba reprezentująca Fundację Argos i decyzyjna w tej konkretnej sprawie?
Faktury zostały przyjęte i nie zostały zwrócone do wystawcy, co, zdaje się, czyni Fundację Argos dłużnikiem gabinetu weterynaryjnego, przez który zostały wystawione.
I ciekawe, co będzie z odsetkami, np. za faktury listopadowe?



Jana pisze:Nasza mailowa korespondencja z 2009 roku na ten temat wyglądała tak (publikuję na Twoją prośbę):
[i] 15/03/2011

zdecyduj się w kwestii dat.

jak widać, z niektórymi osobami nie należy zawierać umów ustnych.

Jana pisze:Zbiórka była na zwierzęta, nie tylko na koty i od samego początku, co jest w pierwszych postach tego wątku, jak również na nieuzupełnionej stronie fundacji z rozliczeniem, którą można zobaczyć klikając w link na pierwszej stronie tego wątku, bo nigdy nie została usunięta.

a to nie jest prawda.
Ta podstrona - z prawie-rozliczeniem boguszyckim - przez dłuższy czas nie istniała.
Zniknęła jakoś zaraz po pierwszych pytaniach o rozliczenia na forum.
Nie wiem, kiedy wróciła.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob maja 07, 2011 18:21 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

sanna-ho pisze:(...)
Ta podstrona - z prawie-rozliczeniem boguszyckim - przez dłuższy czas nie istniała.
Zniknęła jakoś zaraz po pierwszych pytaniach o rozliczenia na forum.
Nie wiem, kiedy wróciła.

Link z 2009 roku faktycznie prowadzi do tego, co było.
I co jeszcze można znaleźć przez gugla.
Ja nie znam się na stronach i podstronach ale spróbuj znaleźć tę podstronę wchodząc na stronę fundacji Argos.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob maja 07, 2011 19:15 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

W kwestii dat zrobiłam błąd - korespondencja mailowa jest z marca 2009, na co wskazuje choćby treść pierwszego maila, w którym Agn pisze o tym, że trafi do niej jeden może dwa koty z Boguszyc.



To, że tyle czasu wyjaśniałam kwestię faktur to niewątpliwie mój błąd i moja wina. Również bezpośrednia konsekwencja mojej niefrasobliwości, kiedy to poinformowałam fundację, że faktury przysłane przez Agn należy płacić bez konsultacji ze mną, ponieważ za nią ręczę. Gdyby dopełnione zostały wszystkie formalności, czyli - przed wystawieniem faktury wpłynęło do mnie zapotrzebowanie:
2. Opiekun (DT lub DS) zwierzęcia zwraca się z do Fundacji wnioskując o kwotę pomocy (szacunkowy koszt leczenia), Fundacja informuje do jakiej wysokości wydatki może pokryć
wówczas być może sprawy nie zaszłyby tak daleko. Gdyby chociaż przysłane już faktury przechodziły najpierw moją akceptację, pewnie też nie byłoby tego problemu niezapłaconych tylu faktur. Przyznaję się tu całkowicie do winy i przepraszam.
Do głowy mi nie przyszło, że taka sytuacja może zaistnieć. Kiedy dowiedziałam się o tym, dalej nie mogłam uwierzyć i nie chciałam czynić żadnego ruchu dopóki nie będę pewna tego, co się stało.


Niezapłacone faktury oczywiście zostaną zwrócone pocztą do dra Krawczyka, który je wystawił.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 07, 2011 19:22 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jana pisze:[...]Gdyby dopełnione zostały wszystkie formalności, czyli - przed wystawieniem faktury wpłynęło do mnie zapotrzebowanie:
2. Opiekun (DT lub DS) zwierzęcia zwraca się z do Fundacji wnioskując o kwotę pomocy (szacunkowy koszt leczenia), Fundacja informuje do jakiej wysokości wydatki może pokryć
wówczas być może sprawy nie zaszłyby tak daleko. Gdyby chociaż przysłane już faktury przechodziły najpierw moją akceptację, pewnie też nie byłoby tego problemu niezapłaconych tylu faktur. Przyznaję się tu całkowicie do winy i przepraszam.


a czy tak właśnie umawiałaś się z Agn - że ona najpierw zgłosi zapotrzebowanie, a potem przyśle fakturę na 'usługi wet.' :?:
nigdy się nie umawiałaś, że faktury będą tylko na karmę, a reszta - kosztowna opieka nad FIVkami i żwir - jest na głowie Agn :?:

Jana pisze:Do głowy mi nie przyszło, że taka sytuacja może zaistnieć. Kiedy dowiedziałam się o tym, dalej nie mogłam uwierzyć i nie chciałam czynić żadnego ruchu dopóki nie będę pewna tego, co się stało.

tzn. jaka?
że Argos utrzyma w tajemnicy, że nie ma zamiaru płacić faktur?
Faktur, co do których TY podejmujesz wiążące decyzje w imieniu Fundacji?

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob maja 07, 2011 19:38 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jano - w kwestii ustaleń, co wolno, a czego nie wolno refundować z funduszu boguszyckiego.
Podajesz naszą bodaj pierwszą korespondencję w tej sprawie a następnie to, co zaistniało na przełomie roku 2010/2011. Pomiędzy tym minęły dwa lata. I ta wymiana PW nie była jedyną, że o rozmowach telefonicznych nie wspomnę.
Czy, gdyby stan faktyczny przez te dwa lata był taki, jak opisujesz, to wysyłałabym faktury opisane jako faktury za karmę i faktury te byłyby płacone przez Fundację ARGOS przez ponad rok?
Dlaczego mogłaś za mnie ręczyć przed ARGOSEM? Bo takie były ustalenia między nami. I wiedziałaś, że faktury ode mnie są fakturami za karmę. Liczyłaś po prostu na to, że się zamknę i nie będę oczekiwać rozliczenia i wyjaśnień totalnego ignorowania moich pytań zarówno przez Ciebie, jak i przez Fundację.

Powtarzam się.
W lipcu 2010 wysłałam do Ciebie PW z konkretnymi pytaniami w kontekście niepłaconych od pół roku [również wtedy] moich faktur. [PW zacytowałam na poprzedniej stronie.] Nie dostałam żadnych wyjaśnień oprócz tego, że obiecałaś się `zająć sprawą` i po pewnym czasie faktury zostały zapłacone [faktury za karmę!].
A zatem ostatnie faktury to nie jedyne, które wymagały wyjaśnienia - wtedy się dało wyjaśnić i zapłacić, teraz - nie.

I znowu się powtarzam.
Jak to wszystko ma się do faktu, że od października 2009 nie ma rozliczenia funduszy zebranych na koncie ARGOSA dla kotów z Boguszyc? Fundacja robi raport roczny, który jest dostępny na jej stronie - dlaczego taki kłopot masz Ty z rozliczeniem tego, za co byłaś odpowiedzialna?

I jeszcze jedna uwaga.
Skoro tak skrupulatnie wyliczyłaś moje faktury i kwoty refundacji, które ja uzyskałam, uprzejmie proszę o takie samo, imienne zestawienie od kogo były pozostałe faktury, za co i na jakie kwoty.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 07, 2011 20:03 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jana pisze:(...)
Jeszcze w marcu w wątku Agn można było zobaczyć takie zestawienie (za luty):
Czas na podsumowanie miesiąca.
1. badania krwi: standard [morfologia z rozmazem, biochemia] - 8razy [Norman, Pita, Goldie, Sofie, Orzech, Nova, i dodatkowo z jonogramem: Grendel, Tofu]
2. testy FIV/FeLV: 3razy [Orzech, Nova, Pita]
3. szczepienia: 2razy [Dark, Bakoo]
4. kastracja: 2 razy [Dark, Akela]
5. zabieg doczyszczenia paszczy: Tańka
6. zakupy apteczne: płyny, wenflony, wlewniki, probówki, igły;
leki: DalacinC [inj.], Enrocin [inj.], Synulox [inj.], Gentamycyna [inj.], Metronidazol [i.v.]

Koszt orientacyjny: 1 000zł.
edit - koty z Boguszyc to Tofu, Sofie, Goldie

To, co powyżej (już usunięte z wątku) w zestawieniu z lutową fakturą na 981,72 za drogą karmę bytową RC – a w domyśle na leczenie kotów z Boguszyc – spowodowało, że postanowiłam przesunąć pozostałe finanse na refundację kosztów leczenia innych zwierząt (szczepienia, operacje) z Boguszyc, które już w schronisku nie przebywają. Nie wspominając już tym, że suma faktur, które nie zostaną zapłacone, przekracza pozostałości zbiórki. (...)


Przypomnę tylko co spowodowało, że musiałam przestać "ręczyć" za Agn wobec fundacji. Sytuacja, w którą tak trudno było mi uwierzyć.

Usunięte już z wątku Agn podobne rozliczenie kosztów leczenia wszystkich hospicyjnych kotów za styczeń opiewało na kwotę 500,00 zł., jednocześnie zostały wystawione faktury (za leczenie - w domyśle - kotów boguszyckich) na kwotę ok. 1000,00 zł.

Przez cały ten czas wszystkie koty z Boguszyc u Agn miały opiekuna wirtualnego.
edit viewtopic.php?p=4518931#p4518931
Z podlinkowanego wątku wynika, że to minimum 45,00 zł. na jednego kota miesięcznie.


Przykro mi, że ostateczne wyjaśnienie tego zajęło mi za dużo czasu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 07, 2011 20:11 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jana pisze:Przykro mi, że ostateczne wyjaśnienie tego zajęło mi za dużo czasu.


`Za dużo` - ładny eufemizm. Od października 2009?

Moje odniesienie się to rozpiski kosztów obecnej do pewnego momentu w moim wątku wyjaśniłam na poprzednich stronach. Znowu mam się powtórzyć?

I po raz kolejny - znowu - powtarzam się.
Nie odwracaj Jano uwagi od istoty problemu, którą jest brak bieżącego rozliczenia funduszu boguszyckiego, brak jakiejkolwiek informacji zwrotnej do mnie, czy dr Krawczyka na temat tego, które faktury nie zostaną zapłacone. POWTARZAM SIĘ - faktury leżą w ARGOSIE od listopada ubiegłego roku. Z jakiej racji?

I może zamiast cytować to, co napisałam ja, Ty odpowiesz w końcu na moje pytania?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 07, 2011 20:43 Re: Zbiórka finansowa na ratunek zwierząt z Boguszyc KONIEC

Jana pisze:(...)
Przypomnę tylko co spowodowało, że musiałam przestać "ręczyć" za Agn wobec fundacji. Sytuacja, w którą tak trudno było mi uwierzyć.(...)

Nie musiałaś "ręczyć". Takie "sytuacje" wyjaśnia się na bieżąco.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, muza_51, puszatek i 70 gości