Tyskie mruczki do adopcji II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 25, 2009 14:24

Hoooop!
A my we wtorek gościa na tm będziemy miały!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sty 25, 2009 15:16

Ważne :roll:
Dostałam właśnie pw, nie wiem czy Wy też czy tylko ja
potrzebujemy pomocy, ta kotka była u mnie w środę, mój kocur zareagował na nas wszystkich agresją, oddałam ją z powrotem tym kobietom, nie dało się ich przekonać, żeby kotka trafiła pod opiekę miau. Wykąpałam ją, jest bardzo chuda, wymaga leczenia (one jej nie leczą),jest strasznie chuda, ma wydzielinę z oczu i nosa, może mieć zapalenie oskrzeli lub płuc, nie jest wysterylizowana, bywa agresywna, mogła być bita. Próbujemy ją odbić. Ktoś mógłby podszyć się pod samotna osobę, która zna się na kotach, a potem powiedziało by się, że była ciężko chora. Może podziałały by pieniądze, że niby zwrot kosztów leczenia. Ewentualnie na tymczas wzięła by ją mar9(jest z Zabrza). Pozdrawiam i dziękuję.
Nie mam pomysłu co robić, a oczywiście szkoda kici :roll:
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 21:17 przez Luinloth, łącznie edytowano 1 raz

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 25, 2009 15:31

Luinloth pisze:Ważne :roll:
Dostałam właśnie pw, nie wiem czy Wy też czy tylko ja
http://koty.euroanimal.eu/glowna.php?serial=5301 potrzebujemy pomocy, ta kotka była u mnie w środę, mój kocur zareagował na nas wszystkich agresją, oddałam ją z powrotem tym kobietom, nie dało się ich przekonać, żeby kotka trafiła pod opiekę miau. Wykąpałam ją, jest bardzo chuda, wymaga leczenia (one jej nie leczą),jest strasznie chuda, ma wydzielinę z oczu i nosa, może mieć zapalenie oskrzeli lub płuc, nie jest wysterylizowana, bywa agresywna, mogła być bita. Próbujemy ją odbić. Ktoś mógłby podszyć się pod samotna osobę, która zna się na kotach, a potem powiedziało by się, że była ciężko chora. Może podziałały by pieniądze, że niby zwrot kosztów leczenia. Ewentualnie na tymczas wzięła by ją mar9(jest z Zabrza). Pozdrawiam i dziękuję.
Nie mam pomysłu co robić, a oczywiście szkoda kici :roll:


:?: :?: :?:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 25, 2009 15:47

Petka-P1 pisze:
Luinloth pisze:Ważne :roll:
Dostałam właśnie pw, nie wiem czy Wy też czy tylko ja
potrzebujemy pomocy, ta kotka była u mnie w środę, mój kocur zareagował na nas wszystkich agresją, oddałam ją z powrotem tym kobietom, nie dało się ich przekonać, żeby kotka trafiła pod opiekę miau. Wykąpałam ją, jest bardzo chuda, wymaga leczenia (one jej nie leczą),jest strasznie chuda, ma wydzielinę z oczu i nosa, może mieć zapalenie oskrzeli lub płuc, nie jest wysterylizowana, bywa agresywna, mogła być bita. Próbujemy ją odbić. Ktoś mógłby podszyć się pod samotna osobę, która zna się na kotach, a potem powiedziało by się, że była ciężko chora. Może podziałały by pieniądze, że niby zwrot kosztów leczenia. Ewentualnie na tymczas wzięła by ją mar9(jest z Zabrza). Pozdrawiam i dziękuję.
Nie mam pomysłu co robić, a oczywiście szkoda kici :roll:


:?: :?: :?:
Szczerze mówiąc, nie zrozumiałam całości i dlatego nie wiem, co powinnam zrobić. Z tego co widzę to:
- autorka wzięła kotkę od właścicielek
- kotka nie dogadała się z jej kocurem (poza tym w kolejnym pw okazuje się, że kotka jest ogólnie zestresowana i agresywna)
- dziewczyna oddała kotkę właścicielkom, a teraz chce ją odbić

Czego nie wiem: ano nie wiem, dlaczego najpierw oddała kotkę, a dopiero potem doszła do wniosku, że jest tam źle traktowana, nie wiem dlaczego nie mogła odseparować kotki i dać jej czas na oswojenie i przede wszystkim nie wiem, o co chodzi z tym podszywaniem i pieniędzmi.

Ale żal mi kota i nie chcę tego tak zostawić.
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 21:16 przez Luinloth, łącznie edytowano 1 raz

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 25, 2009 15:51

Luinloth pisze:
Petka-P1 pisze:
Luinloth pisze:Ważne :roll:
Dostałam właśnie pw, nie wiem czy Wy też czy tylko ja
http://koty.euroanimal.eu/glowna.php?serial=5301 potrzebujemy pomocy, ta kotka była u mnie w środę, mój kocur zareagował na nas wszystkich agresją, oddałam ją z powrotem tym kobietom, nie dało się ich przekonać, żeby kotka trafiła pod opiekę miau. Wykąpałam ją, jest bardzo chuda, wymaga leczenia (one jej nie leczą),jest strasznie chuda, ma wydzielinę z oczu i nosa, może mieć zapalenie oskrzeli lub płuc, nie jest wysterylizowana, bywa agresywna, mogła być bita. Próbujemy ją odbić. Ktoś mógłby podszyć się pod samotna osobę, która zna się na kotach, a potem powiedziało by się, że była ciężko chora. Może podziałały by pieniądze, że niby zwrot kosztów leczenia. Ewentualnie na tymczas wzięła by ją mar9(jest z Zabrza). Pozdrawiam i dziękuję.
Nie mam pomysłu co robić, a oczywiście szkoda kici :roll:


:?: :?: :?:
Szczerze mówiąc, nie zrozumiałam całości i dlatego nie wiem, co powinnam zrobić. Z tego co widzę to:
- autorka wzięła kotkę od właścicielek
- kotka nie dogadała się z jej kocurem (poza tym w kolejnym pw okazuje się, że kotka jest ogólnie zestresowana i agresywna)
- dziewczyna oddała kotkę właścicielkom, a teraz chce ją odbić

Czego nie wiem: ano nie wiem, dlaczego najpierw oddała kotkę, a dopiero potem doszła do wniosku, że jest tam źle traktowana, nie wiem dlaczego nie mogła odseparować kotki i dać jej czas na oswojenie i przede wszystkim nie wiem, o co chodzi z tym podszywaniem i pieniędzmi.

Ale żal mi kota i nie chcę tego tak zostawić.


jejku strasznie to skomplikowane.....wychodzi na to, że najlepiej kotkę zabrać i szukać jej nowego domu...żaden z dotychczasowych na nią nie zasługuje
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 25, 2009 15:58

No tak, to jest skomplikowane aż za bardzo.:roll: Przeczytałam ogłoszenie z tego linka i tym bardziej nie wiem, skąd się wziął kot, co to za kobiety i w ogóle o co chodzi, bo w tym ogłoszeniu jest napisane, że kot się przybłąkał, więc coś mi nie gra :roll: ale na szczęście w tym samym pw jest wspomniane coś o potencjalnym DT, więc autorka nie zamierza brać kotki z powrotem. Przy czym nadal nie wiem, jak "odbić" kota. Przecież nie włamiemy się ludziom do mieszkania. Zaczyna mi chodzić TOZ po głowie.

Edit:
Wiem więcej. Sytuacja jest trudna. Jednak nie mogę napisać szczegółów, bo jest podejrzenie że babsztyle zalogowały się na miau. Dlatego też usunęłam link do ogłoszenia. Petko, jeśli możesz, to też usuń z cytatu link. Jeśli ktoś ma pomysł czy cokolwiek - pw proszę.

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 25, 2009 21:41

Dziś do nowego domku pojechał pies Kajtek :)
Jestem pod wrażeniam jego nowego pana , od razu przypadli sobie do gustu :P Kajtek dosłownie po kilku sekundach czuł sie jak u siebie :dance:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 25, 2009 21:46

Jejku, to dobrze :):) Uff :)

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 25, 2009 22:56

Justa&Zwierzaki pisze:Dziś do nowego domku pojechał pies Kajtek :)
Jestem pod wrażeniam jego nowego pana , od razu przypadli sobie do gustu :P Kajtek dosłownie po kilku sekundach czuł sie jak u siebie :dance:


Super.... ;)
Co do tego PW (my też je dostałyśmy- spam :roll: ) to dziwne jest...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sty 25, 2009 23:29

A teraz czas na adopcje kocie :twisted: Kto pokocha kto :?: :?: :?:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sty 26, 2009 10:18

No i gdzie te domki są ???
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sty 26, 2009 10:31

A Majeczka która była w adopcji 3 tyg. wróciała do mnie bardzo wystraszona ale juz doszła do siebie , juz siedzi nam na kolanach i się mizia :):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sty 26, 2009 11:02

Majeczko :1luvu:
Wczoraj brzucha pokazała i noakolana przeszła, choć wciaż boi się gwałtownych rucho ;(

Ale będzie :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon sty 26, 2009 11:10

Czort jest jeszcze do adopcji?

Pewna Pani zadzwoniłą do mnie, wahała się pomiędzy młodym kotkiem 3-łapkiem z Tych a moją Gamą. Bardziej pasował jej ten kocurek - ale nie moze znależć ogłoszenia.

Proszę napiszcie do tej Pani, jest z Warszawy, ale może uda się z trasportem:

krystyna.zyla@neostrada.pl

domek byłby niewychodzący, w bloku, i towarzystwo kotki 3-letniej (Pani ma syna, ale nie pamiętam w jakim wieku)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon sty 26, 2009 16:40

Npisałam tam maila :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 199 gości