Bandytka & Wielebny czyli biało czarne wariactwa :)

» Nie lut 15, 2009 14:05

Jak sie macie? zmniejszyl sie zapas puszeczek od wczoraj? jak sie miewa Mafi i co slychac u Bandytki? :1luvu:

» Nie lut 15, 2009 14:29

Co tam u panienek?

mam nadzieje, ze coraz lepiej

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Nie lut 15, 2009 15:20

» Nie lut 15, 2009 15:48

Dopisuję się do wątku-jako stara kociara chętnie służę-radami-nie tylko z miłości do kotów,ale i z racji prawie sasiedztwa :lol:

I jak dzisiaj z maleńką Mafi?

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Nie lut 15, 2009 22:06

Jak się macie??

» Nie lut 15, 2009 22:18

za Mafi

» Pon lut 16, 2009 17:09

Ja przepraszam, że milczałam ale psychika jednak czasem człowiekowi daje się we znaki. Ogólnie dziś znowu byłyśmy u pani Magdy. Kolejne kroplówki, antybiotyki. Mamy tydzień wolnego od weterynarzy. Cały tydzień futrujemy kota tak by przytył na ile może. Może w końcu uda się nam pobrać krew do badań i będziemy wiedzieli na czym stoimy. Ogólnie mała wygląda dużo lepiej. Jest żywa i jak tylko nakładam do miski to czyści wszystko. Także jest pozytywnie. Bandytka trochu się fochrzy na mnie. Ale już mam więcej czasu!

» Pon lut 16, 2009 18:16

Ważne, ze Mafi je

będzie już tylko lepiej

» Pon lut 16, 2009 18:26

Bandytko-spróbuj podawać aloes-1 litr kosztuje w aptece ok30 zł-milenap-podaje Meli-białaczkowej -białe ciałka krwi skoczyły z 1,8tys do 8 tys!
Aloes znakomicie poprawia odporność i ogólnie wzmacnia-ja tez zaczęłam podawac maleńkim bezdomniaczkom-ze śmietanką-zaczęły lepiej jeść,są żywsze-a zacząl sie im koci katar,więc jakoś muszę je ratowac(kompletnie dzikie)-scanumone wyczuwają i nie chca jeść-nawet z surowym mięsem-a aloes piją az miło!
Spróbuj-Mafi wzmocni się!

» Wto lut 17, 2009 2:40

kropkaXL pisze:Bandytko-spróbuj podawać aloes-1 litr kosztuje w aptece ok30 zł-milenap-podaje Meli-białaczkowej -białe ciałka krwi skoczyły z 1,8tys do 8 tys!
Aloes znakomicie poprawia odporność i ogólnie wzmacnia-ja tez zaczęłam podawac maleńkim bezdomniaczkom-ze śmietanką-zaczęły lepiej jeść,są żywsze-a zacząl sie im koci katar,więc jakoś muszę je ratowac(kompletnie dzikie)-scanumone wyczuwają i nie chca jeść-nawet z surowym mięsem-a aloes piją az miło!
Spróbuj-Mafi wzmocni się!

Spróbuję, obiecuje jutro iść do apteki.

» Wto lut 17, 2009 12:42

» Wto lut 17, 2009 19:22

JENYYYY ! Ale mnie Kobieto wystraszyłaś :conf:

Czytam od początku i postanowiłam się ujawnić ( z tych NERW) :oops:

Można sie przyłączyć :roll:

» Wto lut 17, 2009 20:16

Jak tam się Dziewczynki czują?

Potwierdzam w 100% to, co napisała Kasia, mojej Melci super pomógł, a był stan ostry i naprawde było krucho

oczywiście leki dostawała, ale po aloesie wyraźnie "zaskoczyła" i wszystko zadziałało jak trzeba

» Wto lut 17, 2009 21:33

Wszystkiego naj, naj najlepszego z okazji Dnia Kota!!!

» Wto lut 17, 2009 21:36

milenap pisze:Jak tam się Dziewczynki czują?

Potwierdzam w 100% to, co napisała Kasia, mojej Melci super pomógł, a był stan ostry i naprawde było krucho oczywiście leki dostawała, ale po aloesie wyraźnie "zaskoczyła" i wszystko zadziałało jak trzeba

A w jakiej postaci ten aloes? Sok z aloesu? Nie znam się :oops:

i w jakich proporcjach? czy moze chodzi o biostyminę?

Bandytka & Wielebny czyli biało czarne wariactwa :)

Kto przegląda forum