Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2009 8:20

Juz dawno do Tekluni nie zaglądałam. Piekna te zdjęcia! Widać ze jest szczęśliwa :D Cieszę sie, że zdrowie jej dopisuje.
Tez od 1 stycznia mam Tekle w domku, ze schroniska w Łodzi, tyle że bura i troche młodszą...no i łozbuzem jest wielkim, ale na podusiach lubi się rozkładac jak i Twoja Teklunia :D

Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyslność zabiegu!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 13, 2009 22:12

pozdrawiamy imienniczkę :kitty:

wymioty to jednak kłaczki - Kicia bardzo zaczęła dbać o futerko :wink: po paście minęły :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Sob lut 14, 2009 10:30

Buziaczki walentynkowe dla Tekli...

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 15, 2009 10:02

dziękujemy ślicznie za Walentynkę :1luvu:

wczoraj Teklunia o 21 położyła mnie spać :twisted: zauważyliśmy ze ona jest bardzo niespokojna kiedy wieczorem za długo siedzimy a wczoraj z okazji Walentynek dostałam od niej milono miziaków - właziła mi na głowę, masowała ramię, układała się - córa dostała od niej ostrzeżenie za pyszczenie :-)

jakby ktos mi powiedział że ten chudy szkielecik słusznego wieku będzie takim miziakiem i przytulanka to nie uwierzyłabym

Tekla tylko nie toleruje młodych kotów bo po wyadoptowaniu naszej tymczasowej kotki w domu zapanował spokój i miłość- cała trójka liże sobie główki, tuli się i urządza gonitwy

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie lut 15, 2009 19:05

a tu pierwsze oznaki kociej przyjaźni :-)

Obrazek

Obrazek

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie lut 15, 2009 22:42

No tak, czarnulka na zdjęciu to Tekla, a ta druga? Kira czy Szarusia 8) ?

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 16, 2009 8:36

Obrazek

Uroczy obrazek! :1luvu:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 16, 2009 9:03

to Kira :wink:

Szarusia zadekowała się w szafie i udaje , że jej nie ma :wink:

choc Tekla na dzień dobry wlazła jej do transporterka i polizała po głowie na przywitanie :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto lut 17, 2009 17:58

marcela35 pisze:a tu pierwsze oznaki kociej przyjaźni :-)

Obrazek

Obrazek


Jak ja lubię takie zdjęcia...
Głaski i mizianki dla koteczek... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lut 17, 2009 21:08

dziś obie mają muchy w nosie i od rana warczą na siebie :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro lut 18, 2009 8:29

marcela35 pisze:dziś obie mają muchy w nosie i od rana warczą na siebie :wink:

Walentynki minęły koniec czułosci :wink:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2009 20:07

na szczęście miłość nadal kwitnie :-)

w środę wybieramy się do weta, Teklunia ma jakieś dziwne wypryski i niestety z jednego uszka brzydko cieknie - kiciunia trzepie główką a reszta towarzystwa z zaciętością jej to uszko wylizuje od dłuższego czasu ale chyba potrzebna będzie interwencja specjalisty :twisted:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto lut 24, 2009 8:12

marcela35 pisze:na szczęście miłość nadal kwitnie :-)

w środę wybieramy się do weta, Teklunia ma jakieś dziwne wypryski i niestety z jednego uszka brzydko cieknie - kiciunia trzepie główką a reszta towarzystwa z zaciętością jej to uszko wylizuje od dłuższego czasu ale chyba potrzebna będzie interwencja specjalisty :twisted:


trzymam kciuki za dobre wiesci!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 02, 2009 11:07

wizyta u weta odwołana bo Kirunia wylizała porządnie babcie i znikło wszystko - może cos zjadła i to było pokarmowe

Tekla nie powinna się nazywać babcia tylko TERRORYSTKA - piekielnica jedna - tak mi sterroryzowała tymczasowa Sarusie że te biedactwo po kontach się załatwiało - nie wpuszczała ja do kuwety, wlała kiedy ta była w sypialni no i warczy na wszystkich którzy się do nie zbliżają - tylko Kirunia daje sobie z nia radę i nie patrząc na wiek potrafi strzelić Tekli w łeb żeby sie opamiętała

jak uruchomie aparat to wrzucę zdjęcia - jak sypia Terrorystka :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon mar 02, 2009 11:12

Wesoła gromadka :twisted:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 107 gości