Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 13, 2008 9:07

:strach:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 9:31

A wiecie ze podobno kot ma duzo wieksza szanse na przezycie i mniejsze obrazenia jak spada powyzej 6-7 pietra niz jak z np 2-5 ???
Wiecie moze czemu (tak z ciekawosci pytam)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 9:33

zielona.ona pisze:A wiecie ze podobno kot ma duzo wieksza szanse na przezycie i mniejsze obrazenia jak spada powyzej 6-7 pietra niz jak z np 2-5 ???
Wiecie moze czemu (tak z ciekawosci pytam)


z praktyki wiem, ze to bzdura

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 9:35

zielona.ona pisze:A wiecie ze podobno kot ma duzo wieksza szanse na przezycie i mniejsze obrazenia jak spada powyzej 6-7 pietra niz jak z np 2-5 ???
Wiecie moze czemu (tak z ciekawosci pytam)


wiemy :) koty nie mają obojczyków (chyba) i kiedy spadają z dużej wysokości odwracają się brzuszkiem w dół, rozkładają szeroko łapiszcza i robią z siebie taki "spadochron". Kiedy lecą z niższych pięter nie starcza im czasu :(


EDIT: widzę, że fachowiec obalił moją teorię :oops: ale tak wyczytałam w "bardzo mądrej książce", niestety tytułu nie pamiętam
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 10:39

Magija pisze:wakacje innymi oczami
my tutaj, skłębieni, chcemy żyć, udajemy, że mamy wakacje

i udawać, że odpoczywam...

:placz:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro sie 13, 2008 10:51

Georg-inia pisze:
zielona.ona pisze:A wiecie ze podobno kot ma duzo wieksza szanse na przezycie i mniejsze obrazenia jak spada powyzej 6-7 pietra niz jak z np 2-5 ???
Wiecie moze czemu (tak z ciekawosci pytam)


wiemy :) koty nie mają obojczyków (chyba) i kiedy spadają z dużej wysokości odwracają się brzuszkiem w dół, rozkładają szeroko łapiszcza i robią z siebie taki "spadochron". Kiedy lecą z niższych pięter nie starcza im czasu :(


EDIT: widzę, że fachowiec obalił moją teorię :oops: ale tak wyczytałam w "bardzo mądrej książce", niestety tytułu nie pamiętam


No wlasnie ja tez czytalam i na pewnej popularnej stronie o kotach i w paru ksiazkach
Nikt tam bron boże- nie zachecał do eksperymentowania czy sugerowal ze wyzej okien nie nalezy zabezpieczac (wrecz przeciwnie) tylko wlasnie bylo podane w ramach "ciekawostki".

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 11:04

heh.. u mnie w lecznicy też słyszałam jak mówiła to nowo zatrudniona pani chirurg, że im wyżej tym upadek mniej niebezpieczny... no przecież to się nijak nie ma do fizyki i anatomii...

no może się jakoś ma z tym przękręcaniem, ale im wyżej tym większa prędkość, a co za tym idzie zatrzymanie z większą siłą..
ja mieszkam na 9-tym i wierzcie mi nie będę sprawdzać tej teorii....
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro sie 13, 2008 11:10

hydra_pl pisze:heh.. u mnie w lecznicy też słyszałam jak mówiła to nowo zatrudniona pani chirurg, że im wyżej tym upadek mniej niebezpieczny... no przecież to się nijak nie ma do fizyki i anatomii...

no może się jakoś ma z tym przękręcaniem, ale im wyżej tym większa prędkość, a co za tym idzie zatrzymanie z większą siłą..
ja mieszkam na 9-tym i wierzcie mi nie będę sprawdzać tej teorii....




kilkanaście lat temu mieszkałam na 9 piętrze - mieliśmy kota
Był remont i meble poprzestawiane, okna oczywiście niezabezpieczone, no bo kto słyszał o czymś takim?
zdążyliśmy zobaczyć tylko łapki na parapecie - mimo, ze kot nigdy się nie interesował oknem, akurat wtedy się zainteresował
nie zdążyłam nawet donieść jej do weterynarza, obrażenia wewnętrzne były tak poważne, że uniosłam ją tylko i umarła...
nie przekonuje mnie zatem stwierdzenie ludzi, że kot się oknem nie interesuje - może i się nie interesuje, do czasu...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 14:25

Dziewczyny, ja tak myślę żeby iść za ciosem, skoro ulotka okienno-balkonowa tak super nam wyszła to może wspólnymi siłami zrobimy taką skrótową ulotkę dla osoby, która pierwszy raz w życiu bierze pod swoją opiekę kota? Taką o konieczności odrobaczenia, szczepienia, o mleku, o oknach, o wychodzeniu, o sikaniu poza kuwetą, o alergii itp. Taki mimi poradnik, co Wy na to?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 13, 2008 14:38

Też jestem tego zdania. Przydałoby się coś na te ulotki - jakieś choćby "kieszonki" zawieszone na siatce boksu, tak na widoku.
Żeby się to nie pałętało przekładane z miejsca na miejsce. Może ktoś ma jakiś pomysł jakby to mogło wygladać.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 14:40

mokkunia, jak dla mnie super pomysł.
Myślę, że niejednemu "świeżo zakoconemu" taka "mini instrukcja obsługi" bardzo się przyda.
Ja na przykład bym się bardzo ucieszyła. Bo szczerze mówiąc jak brałam Cypiska miesiąc temu to byłam szczerze przerażona czy sobie poradzę, nie wiedziałam o kotach NIC.
Siedziałam w necie i starałam się znaleźć informacje i trułam Dorci - byłej opiekunce Cypka - zasypując ją pytaniami ;)
A nie kazdy ma pzrecież dostęp do internetu i kogoś do kogo mógłby zwrócić się z problemem....
Pomysł doskonały, tylko w jakiej formie?
książeczki?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 14:44

magdaradek pisze:Pomysł doskonały, tylko w jakiej formie?
książeczki?
ja myślałam o takiej skrótowej ulotce i jak mi podpowiedziała Magija z dopiskiem, że zapraszamy na forum miau, gdzie możesz o wszystko zapytać bardziej szczegółowo

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 13, 2008 14:44

mokkunia pisze:Dziewczyny, ja tak myślę żeby iść za ciosem, skoro ulotka okienno-balkonowa tak super nam wyszła to może wspólnymi siłami zrobimy taką skrótową ulotkę dla osoby, która pierwszy raz w życiu bierze pod swoją opiekę kota? Taką o konieczności odrobaczenia, szczepienia, o mleku, o oknach, o wychodzeniu, o sikaniu poza kuwetą, o alergii itp. Taki mimi poradnik, co Wy na to?


hehe, ja mam prawie gotowe (bez alergii i sikania) :) robiłam przecież tę tablicę, co wisi w schronie... tylko musiałabym przerobić toto na worda...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 14:46

Georg-inia pisze:
mokkunia pisze:Dziewczyny, ja tak myślę żeby iść za ciosem, skoro ulotka okienno-balkonowa tak super nam wyszła to może wspólnymi siłami zrobimy taką skrótową ulotkę dla osoby, która pierwszy raz w życiu bierze pod swoją opiekę kota? Taką o konieczności odrobaczenia, szczepienia, o mleku, o oknach, o wychodzeniu, o sikaniu poza kuwetą, o alergii itp. Taki mimi poradnik, co Wy na to?


hehe, ja mam prawie gotowe (bez alergii i sikania) :) robiłam przecież tę tablicę, co wisi w schronie... tylko musiałabym przerobić toto na worda...

Inga :1luvu: Wrzucaj w worda i daj zgodę na ewentualne modyfikacje :)

No i pytanko powtórzę za Pisiokot, w czym to będziemy trzymały te ulotki?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 13, 2008 14:49

mokkunia pisze:
Georg-inia pisze:
mokkunia pisze:Dziewczyny, ja tak myślę żeby iść za ciosem, skoro ulotka okienno-balkonowa tak super nam wyszła to może wspólnymi siłami zrobimy taką skrótową ulotkę dla osoby, która pierwszy raz w życiu bierze pod swoją opiekę kota? Taką o konieczności odrobaczenia, szczepienia, o mleku, o oknach, o wychodzeniu, o sikaniu poza kuwetą, o alergii itp. Taki mimi poradnik, co Wy na to?


hehe, ja mam prawie gotowe (bez alergii i sikania) :) robiłam przecież tę tablicę, co wisi w schronie... tylko musiałabym przerobić toto na worda...

Inga :1luvu: Wrzucaj w worda i daj zgodę na ewentualne modyfikacje :)

No i pytanko powtórzę za Pisiokot, w czym to będziemy trzymały te ulotki?


muszę popełzać po firmie :wink: może cóś się znajdzie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 50 gości