Kiedy człowiek traci wszystko. Miś w DS, Puszkin u A59

[Etka]

cudowna wiadomosc !!!

teraz kciuki za domek!

[genowefa]

Ale nius!

[Aleksandra59]

Coś niebywałego.

Puszkin został przetestowany "rzutem na taśmę" i test wyszedł negatywny. Nikt nie mógł w to uwierzyć, więc test powtórzono - drugi też negatywny!

PUSZKIN NIE MA BIAŁACZKI

Został wykastrowany. Szuka domu. Jego jedyne wady to:
- depresja klatkowa
- niemiły charakter
- wiek

Może być kotem wychodzącym.

Bardzo się cieszę

A już myślałam, że mam przywidzenia, jak patrzyłam na tytuł wątku

Ja tak samo myślałam, że mam przewidzenia - tak bardzo się cieszę że przed Puszkinem dużo większe mozliwości znalezienia DT, a właściwie DS

[joshua_ada]

O kurczaki! Tyle emocji! Teraz muszę wyjść z szoku! Pozytywnego szoku!
Taka super wiadomość!
Aaaaaaaaa!!!

Puszkin, trzymaj się! Domek się na pewno znajdzie! Pół cudu już jest, teraz drugie pół i życie przed Tobą, chłopaku!

[kaasiulkaa;)]

Kamień spadł mi z serca! Tak się o niego martwiłam ! Teraz już powinno być ok

[Avian]

U mojego było tak samo, to dobry znak ... musi się znaleźć domek

[Tosza]

Coś niebywałego.

Puszkin został przetestowany "rzutem na taśmę" i test wyszedł negatywny. Nikt nie mógł w to uwierzyć, więc test powtórzono - drugi też negatywny!

PUSZKIN NIE MA BIAŁACZKI

ja chciałabym zrozumieć- zwalczył sam? Nigdy nie miał? czy to może ta faza,że wprawdzie białaczka jest, ale wyniki krwi nie pokazują?
Przepraszam, ze zamiast sie cieszyć,zadaję głupie pytania. Ale chciałabym zrozumieć....

[Modjeska]

Bardzo się cieszę. To teraz chyba już nie będzie potrzebny taniec z figurami żeby mógł mieć u mnie tymczas. za domek.

[Beliowen]

Jana, czy możliwa jest pomyłka?
To znaczy - czy jest możliwe, że to Miś był pozytywny a nie Puszkin?

Choć w sumie i tak się jutro dowiem.

Cieszę się ze względu na Puszkina
mam nadzieję że test Misia wyjdzie (-)

[Etka]

trzymam kciuki za negatywny test Misia.

a tak wogole to co u niego? jak sie chlopak miewa?

[Beliowen]

Etka, o Misiu piszę w wątku moich kotów

Miś już jest w domu tymczasowym
będziemy się pojawiać w naszym wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29299

[Jana]

Beliowen, nie wiem o co chodzi z tymi testami. Może wynik Puszkina był falszywy na początku?

Najlepiej robić test z samej surowicy, po odwirowaniu, bo czerwone barwniki krwi czasem podbarwiają test tak, że wychodzi niepewny albo falszywie dodatni...

[Etka]

Etka, o Misiu piszę w wątku moich kotów

Miś już jest w domu tymczasowym
będziemy się pojawiać w naszym wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29299

no to lece poczytac o Misiu, gdzies mi umknal a chetnie sie dowiem co u niego

[CoToMa]

Trzymam kciuki za Misia, żeby też był - !

[Beliowen]

Beliowen, nie wiem o co chodzi z tymi testami. Może wynik Puszkina był falszywy na początku?

Najlepiej robić test z samej surowicy, po odwirowaniu, bo czerwone barwniki krwi czasem podbarwiają test tak, że wychodzi niepewny albo falszywie ujemny...

Możliwe że był fałszywy...

Zrobimy z odwirowanego osocza, dzięki za podpowiedź

W sumie ostatnie wyniki nie wskazują na wiremię (limfocytów ma nawet ciut za mało), ale zrobimy test.