NAWRACAJĄCE ZAPALENIE GRUCZOŁÓW OKOŁOODBYTNICZYCH POMOCY!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 14, 2008 18:09

Kiedy sterylka? Ponoć kotom zmienia się trochę temperament.Ja tego nie zauważyłam,ale na pewno statecznieją z wiekiem i tak nie rozrabiają.

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 14, 2008 18:13

Jutro o 19ej wizyta u Dr. Seweryna w klinice na Lencewicza. Także jutro będę wszystko wiedzieć i dam napewno znać kiedy wyznaczony termin cięcia :roll:

Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw maja 15, 2008 19:44

Wróciłyśmy 8) Pan Doktor suuuuuper :1luvu: tylko do niego będziemy już chodzić. Lunka została tak naprawdę 1szy raz gruntownie przebadana. Pan doktor powiedział,że nie ma do Lunki żadnych zastrzeżeń :) co do sierści mam przyjść za miesiąc na kontrolę a do tego czasu dawać Efa Olie. O dziwo powiedział,że jemu się wydaje,że jednak ma 4 miesiące, dopiero siekacze wymienia na stałe ,reszta ząbków mleczaczki :) 20 minut badanka a ja cała podrapana ,tak walczyła ze strachu :) Generalnie pan dr Seweryn jest za sterylkami po 1szej rui, więc Lunka ma jeszcze trochę czasu :) ale polecam wszystkim tego lekarza, bo widać,że przejmuje się losem pacjentów i zadaje mnóstwo pytań których nikt mi wcześniej nie zadawał np czym karmię małą albo czy się myje

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw maja 15, 2008 22:07

No to masz szczęście.Kiedy przeczytałam o tym łupieżu z powodu suchego powietrza,pisałam ci o pójściu do dobrego weta.

ewar

 
Posty: 56213
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 16, 2008 8:46

Mówiłam, że doktor Seweryn jest dokładny :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30788
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt maja 16, 2008 10:00

No super jest i widać,że chce pomóc a nie zrobić coś na odwal się :)

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob maja 17, 2008 15:00

No i przyszedł czas,że trzeba osiatkować balkon. W pokojowym oknie jest moskitiera, więc Lunka może legalnie wylegiwać się na słonku, a widać, że kocha świeże powietrze, więc zamówiłam już siatkę z animalii i przystępuję w tygodniu do montażu :twisted:

Obrazek Obrazek Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 23, 2008 13:21

Goyka pisze:No i przyszedł czas,że trzeba osiatkować balkon. W pokojowym oknie jest moskitiera, więc Lunka może legalnie wylegiwać się na słonku, a widać, że kocha świeże powietrze, więc zamówiłam już siatkę z animalii i przystępuję w tygodniu do montażu :twisted:

Obrazek Obrazek Obrazek


Jaka siatkę zamówiłaś, bo mnie to też interesuje...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt maja 23, 2008 13:30

U mnie już siatka z Animalii zamontowana.Kupiłam wariant z przezroczystej żyłki.Wygląda estetycznie,od środka mało widoczna,z zewnątrz niemal wcale.Póki co spisuje się świetnie.Udany zakup.Do montażu trzeba dokupić więcej wkrętów (?),bo to co w zestawie nie wystarczy.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt maja 23, 2008 14:59

Jeszcze nie kupiłam :oops: pogoda się schrzaniła ,więc nie miałam tej motywacji ,by wymierzyć balkon, więc odwołałam zamówienie z animalii i muszę zmierzyć balkon :oops: jak zmierzę zamówię tą co MaybeXX przezroczystą. A jakie wkręty dokupowałaś?

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon maja 26, 2008 15:00

Dziś wyczytałam,że owoc awokado jest trujący dla kotów, a jakiś tydzien temu jak moja mama jadła awokado (owoc) to wyszła do łazienki i jak wróciła Lunka zajadała ze smakiem :( i dość sporo zjadła. Nic jej potem nie było, ale teraz się boję :( ani mama ani ja nie wiedziałyśmy,że awokado jest trujące i teraz się martwię,że małej coś się stało :( macie jakieś doświadczenia w tej materii?? :cry:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto maja 27, 2008 11:01

Nikt nie wie? :(

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto maja 27, 2008 11:11

Moje koty też podkradają awokado jak robię kanapki. Jeszcze nigdy żaden nie chorował po nim jednak staram się im na to nie pozwalać. Może liście awokado są trujące :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto maja 27, 2008 11:24

Poniżej cytat z animalii:

Avocado (Persea americana), zwany również smaczliwką wdzięczną, należy do wiecznie zielonych drzew z rodziny wawrzynowatych. Roślina ta pochodzi z Ameryki i uprawiana jest przede wszystkim w rejonach tropikalnych i subtropikalnych. Awokado zawiera niedawno odkrytą toksynę, która jest nieszkodliwa dla ludzi. Jednakże po spożyciu przez zwierzęta może im poważnie zaszkodzić. U kotów powoduje wymioty i biegunkę, co może doprowadzić do poważnego odwonienia i wyniszczenia organizmu naszego pupila. Po skonsumowaniu przez naszego kota awokado bacznie należy mu się przyglądać i w razie jakichkolwiek podejrzanych objawów należy natychmiast skontaktować się w lekarzem weterynarii.

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon cze 02, 2008 19:06

Lunka od 2 dni jest bardzo niespokojna :( wcześniej potrafiła przespać cały dzień, dziś spała w dzień tylko godzinę, w nocy śpi zawsze tylko do 4.30 czyli około 4,5h :( jak w zegarku o 4.30 jak tylko sie zrobi jasno zaczyna miauczeć i nie daje nam spać :( w ostatnich dniach na domiar złego jest bardzo lękliwa, każdy dźwięk wyrywa ją ze snu jak próbuje zasnąć zaraz się podrywa i łazi śnięta z przymrużonymi oczami. Teraz wydaje mi się,że ten łupież co ma co jakiś czas też jest ze stresu :cry: lekarz mówił,że z powodu ciężkiego dzieciństwa może już być taka lękliwa i nerwowa ,ale nie mogę patrzeć jak się męczy z niewyspania i jak się boi każdego stuknięcia. Znacie jakieś środki uspokajające dla małego kotka? Lunia dopiero skończyła 5 miesięcy, nie chcę jej faszerować,ale chociaż teraz trochę dać bo te ostatnie 3 dni ją wykończyły ,jest bardzo przemęczona :cry:

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości