Zaginęła kicia-szukamy karmicielek ze Śródmieścia.Bydgoszcz.

» Nie mar 30, 2008 15:17

Kizia Mizia gdzie ty jesteś bidulko nasza? :cry:

» Nie mar 30, 2008 16:47

A czy ktoś jej wogóle jeszcze szuka?

» Nie mar 30, 2008 16:53

cały czas jestem w kontakcie z karmicielkami... ogłoszenia znowu zostały podowieszane...
teraz niestety nie mogę łazić fizycznie tam... u mojej nerkowej koteczki nastąpiło pogorszenie i mam dwie kotki po sterylkach... no i nie będę ściemniać, ale trochę się boję teraz sama łazić po tamtych okolicach... coraz cieplej na dworzu i coraz dłużej różne dziwne elementy pętają się po okolicy...

» Nie mar 30, 2008 17:46

Matahari, współczuję Ci. Wiem co to jest choroba kota nerkowego. Niestety mojemu Pankracemu się nie udało :cry:

.
Życzę aby Twoim udało się i długo jeszcze żyły.
Tak, towarzystwo pętające się po niektórych okolicach jest straszne :strach:

.

Biedna kicia. Mam nadzieję, że nikt nie zrobił jej krzywdy.
A ta kobieta u której kotunia była nie szuka jej?

» Pon mar 31, 2008 12:06

Dziewczyny, nie poddawajcie się proszę. Ona musi gdzieś być. Trzeba jej szukać, tym bardziej że jest niewysterylizowana

Rozumiem, że jej domek jej nie szuka?

» Pon mar 31, 2008 15:10

z tego co mi wiadomo... domek twierdził, że szukał jej pierwszy wieczór po ucieczce... ale to słowa domku...

» Pon mar 31, 2008 15:13

Matahari pisze:z tego co mi wiadomo... domek twierdził, że szukał jej pierwszy wieczór po ucieczce... ale to słowa domku...

to nie za długo szukał

» Pon mar 31, 2008 15:19

EVA2406 pisze:
Matahari pisze:z tego co mi wiadomo... domek twierdził, że szukał jej pierwszy wieczór po ucieczce... ale to słowa domku...

to nie za długo szukał

o ile wogóle szukał... wiele niewiadomych z tym domkiem...

» Pon mar 31, 2008 20:57

Tylko przez nieodpowiedzialność ludzką ta kicia będzie cierpiała

Już cierpi

» Nie kwi 06, 2008 10:12

Żadnych wieści?

» Nie kwi 06, 2008 18:55

Ani widu ani słychu :cry:

» Nie kwi 06, 2008 19:12

Qrcze, no przecież nie zapadła się pod ziemię :cry:

» Nie kwi 06, 2008 19:39

niestety... na razie nie ma wieści... odbieram czasami telefony z opisem kici podobnej... ale to nie to... liczę na karmicielki...

» Pon kwi 07, 2008 10:07

Matahari pisze:niestety... na razie nie ma wieści... odbieram czasami telefony z opisem kici podobnej... ale to nie to... liczę na karmicielki...

My też liczymy...

» Wto kwi 08, 2008 16:45

Dalej cisza

Zaginęła kicia-szukamy karmicielek ze Śródmieścia.Bydgoszcz.

Kto przegląda forum