Zatykanie się jelita. Już po zabiegu. Jelitko skrócone.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 29, 2008 10:59

Może ten guz uciska jelita i zmniejsza ich światło, dlatego kot ma zaparcia? Miałam kotkę z powiekszoną śledzioną.Przez to nie chciała jeść i watroba źle pracowała, bo sledziona uciskała cały brzuch. :?

Może guz będzie do usunięcie i kot odżyje?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon wrz 29, 2008 11:28

Też o tym myślałam .... :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon wrz 29, 2008 19:30

co by nie było, kciuki i ciepłe myśli na pewno się przydadzą.
Trzymamy :ok: i myślimy bardzo ciepło.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 29, 2008 20:23

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 30, 2008 8:19

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto wrz 30, 2008 12:18

Dziękuję, ale... jest bardzo źle. Dziś jedziemy do kliniki. :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 30, 2008 12:25

:cry:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto wrz 30, 2008 12:35

Napisz, gdy wrócicie...
Marcelibu
 

Post » Wto wrz 30, 2008 13:24

Marcelibu pisze:Napisz, gdy wrócicie...


Dobrze.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 30, 2008 13:29

czekam....trzymam kciuki
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto wrz 30, 2008 16:06

Trzymam kciuki i wysyłam ciepłe myśli!
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 30, 2008 19:44

Dziękuję za kciuki, mysli i w ogóle.

Rtg wykazało, że się zatkał, faktycznie. Część zdążył wydalić, ale coś zostało. Przy okazji bedzie badany ten jego guz, pobiorą krew, bo z tego mozna podobno coś wywnioskować, jutro będę wiedzieć więcej.

Jestem cholernie zmęczona i się martwię, ale mam nadzieję.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 30, 2008 19:47

anita5 pisze: Jestem cholernie zmęczona i się martwię, ale mam nadzieję.


I tej opcji się trzymajmy :ok: .
Marcelibu
 

Post » Śro paź 01, 2008 18:45

Kituś odetkany, już w domu. Miał w jelitach cos w rodzaju korka. Po odetkaniu załatwił się NORMALNIE. Skąd mu się wział koopal taki dorodny? Nikt tego nie wie. Weci stwierdzili komisyjnie, że nie rozumieją naszego kota.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 01, 2008 18:51

Żeby się to nie powtórzyło :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 706 gości