Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 09, 2007 22:56

No to ja poproszę Sis o nr konta, podjechać i podwieżć kasę mogę dopiero w czwartek - jak wolisz :)
Jakiś s...syn, up.... mi lewe lusterko, jazda bez lewego lusterka to ..... :evil:
Bardzo bym go chciała dopaść :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 09, 2007 23:03

czekajcie, przegladam notatki, numer 12 ma trikolorka której robiłam dzis zdjęcia w biurze. czyli Egon poszedł do domu. A ten burasek moze faktycznie 18....

casica - ok, podam konto na PW.
dzięki.

Nie wiedziałam, że nasze kociaste są takie bogate 8O

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon gru 10, 2007 0:34

Robię opisy:

BN - Lusia - z 3 (do niedawna w szpitaliku)
Obrazek

nr 12 - Tris - roczna trikolorka z biura, bucząca jak każda tri
Obrazek

BN - Tiger - duży wykastrowany kocur (w biurze) - spokojny i miziasty, znaleziony na ulicy
Obrazek

nr 5 - Dalia - krówka koteczka z 1 (ta z wygoloną sierścią)

nr 50 - Motylka - młoda koteczka krówka z szafy, trochę wystraszona ale nie dzika, bez problemu można ją głaskać i brać na ręce

nr 88 - Mami 2 - kocia mama krówka, przyniesiona wczoraj z maluchami z podwórka, do doswojenia

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon gru 10, 2007 8:36

ciesze sie ze u Layli ok :)

dzieczyny w tym tygodniu robie zamowienie jedzenia dla moich kotow, jaka karme zamowic dla Layli?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 10, 2007 11:23

pisiokot najlepiej wie - Layla nie lubi suchego.


a ja mam z rana cos optymistycznego - fotki z domku malucha wziętego w sobotę do domu.
Domek bardzo bardzo fajny, "prozwierzęcy" choć akurat kota pierwszy raz mają.
Kotulek dostał imię Franio:
Obrazek

taka była reakcja dzieci, gdy zobaczyły Frania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

"Franuś to mały łobuziak, wszędzie go pełno. Pieszczoch potworny! Je ładnie, niestety tylko mięso pieczone na kanapki dla dzieci :) (pieke sama, bez przypraw i soli, tylko w ziołach). Kuweta została zaakceptowana, i to nie tylko przez kotka! Synkowi też sie bardzo spodobała, nie omieszkał wypróbować (na synka zużyło się pół paczki żwirku!! :) )"

:lol:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon gru 10, 2007 11:59

:lol: :lol: :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 10, 2007 12:59

reakcja jak najbardziej prawidłowa :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 10, 2007 13:43

Frano i synuś kuwetkowi :lol: :lol: :lol:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon gru 10, 2007 14:33

Sis pisze: Kuweta została zaakceptowana, i to nie tylko przez kotka! Synkowi też sie bardzo spodobała, nie omieszkał wypróbować (na synka zużyło się pół paczki żwirku!! :) )"
:lol:

:lol:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon gru 10, 2007 23:55

A dzis Franuś dostał fajny drapaczek :)
Panią Dorotkę może zaprosimy na forum.
:)


Cytrynia - w niedziele przyjeżdża po nią pani Beata, dostałam potwierdzenie. Pisikotku - dopytasz, czy na pewno ciachnięta?....


.....

mam pytanie. gdzieś wyczytałam, ze kot z ciętym uchem (przycięty koniec) to oznaczenie kota wychodzącego?
bo nasz schronowy Franek ma przycięte ucho, więc wygladałoby, że miał dom...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto gru 11, 2007 8:18

Sis pisze:mam pytanie. gdzieś wyczytałam, ze kot z ciętym uchem (przycięty koniec) to oznaczenie kota wychodzącego?
bo nasz schronowy Franek ma przycięte ucho, więc wygladałoby, że miał dom...


Przycięte / nacięte ucho oznacza kota wykastrowanego/wysterylizowanego. Nacina się ucho przy kastracji dziczka, żeby było widać, że ciachnięta i już nie łapać drugi raz. Ale od tego "znakowania" już się odchodzi.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 12, 2007 9:22

Sis pisze:Nie wiedziałam, że nasze kociaste są takie bogate 8O


:lol: a nawet jeszcze bogatsze. Jagoholic wystawił kolejną aukcję, Kichol wygrał i wpłynęły już pieniążki. Dziękuję bardzo, Panowie :love:

na koncie jedzeniowym jest więc razem: 475 zł :dance: :dance2:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 12, 2007 9:28

dziękujemy w imieniu schronowych futer :P

wczoraj napisał do mnie jeden pan, pytał o Rastiego, bardzo podobny kocurek zginął mu na poczatku października, no jeśli to był Rasti... to nieźle sie nabłąkał biedny.... poltora miesiąca.....

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro gru 12, 2007 11:04

Sliczne te nowe kociaste :) Sis jak zrobisz opisy przeslij mi je na maila :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro gru 12, 2007 11:10

Dotarły pieniażki od CoolCaty na konto lekowe. Tym samym mamy 292 zł do dyspozycji :1luvu:

......

Mokkuniu, część opisów jest już na stronie schronu. Brakuje tylko Motylki.
Czy mogą być tej wielkosci zdjęcia co na stronie schronu? bo znow je przerabiac.. kupa czasu....

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości