BUDKI DLA KOTÓW - instrukcja wykonania.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2011 17:54 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Super te karmniki! Dzięki tej informacji teraz zamówiłam 2; jeden umieszczę na wsi, drugi w mieście do ogródka przy bramie. Do tej pory na wsi, gdzie jeżdżę raz na tydzień, mam zamontowany karmnik domowej roboty z 5l butli plastikowej, odwróconej do góry dnem. Butla ma częściowo odcięte dno - rodzaj klapki, tamtędy wsypuję pokarm, a szyjka butli pozostaje w pewnym oddaleniu od tacki styropianowej przybitej do dość wysokiego pniaka. Kot tam może wskoczyć, psy już nie sięgają. Całość umieszczona jest pod dachem wiaty. Widzę, że nie pierwsza wpadłam na pomysł wykorzystania dużych butli :piwa: Teraz jednak chętnie zamienię go na solidną konstrukcję.
Problemem stał się jednak domek dla kotów: zrobiłyśmy go 2 lata temu ze sklejki, z włożonymi 3 pudłami styropianowymi, wraz z sąsiadką dawałyśmy tam na mroźne noce termofory z gorącą wodą... Przemyśliwałam jak podłaczyć tam koc elektryczny nie wzbudzając "niepokoju" co poniektórych współlokatorów, kiedy pod koniec lata przylazł jakiś wredny rudzielec, przepędził mam nasze wysterylizowane i zaopiekowane koty... i przejął w zupełne posiadanie całą tę dużą kocią willę... Nasze musiały opuścić również ogródek, bo są przez rudzielca przeganiane i od tego czasu chowają się w piwnicy kilka domów dalej. Przy każdym karmieniu musimy stać nad naszymi kotami, żeby przynajmniej w spokoju sobie zjadły :cry:
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Pon gru 05, 2011 9:29 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Qruella pisze:Super te karmniki! Dzięki tej informacji teraz zamówiłam 2; jeden umieszczę na wsi, drugi w mieście do ogródka przy bramie. Do tej pory na wsi, gdzie jeżdżę raz na tydzień, mam zamontowany karmnik domowej roboty z 5l butli plastikowej, odwróconej do góry dnem. Butla ma częściowo odcięte dno - rodzaj klapki, tamtędy wsypuję pokarm, a szyjka butli pozostaje w pewnym oddaleniu od tacki styropianowej przybitej do dość wysokiego pniaka. Kot tam może wskoczyć, psy już nie sięgają. Całość umieszczona jest pod dachem wiaty. Widzę, że nie pierwsza wpadłam na pomysł wykorzystania dużych butli :piwa: Teraz jednak chętnie zamienię go na solidną konstrukcję.
Problemem stał się jednak domek dla kotów: zrobiłyśmy go 2 lata temu ze sklejki, z włożonymi 3 pudłami styropianowymi, wraz z sąsiadką dawałyśmy tam na mroźne noce termofory z gorącą wodą... Przemyśliwałam jak podłaczyć tam koc elektryczny nie wzbudzając "niepokoju" co poniektórych współlokatorów, kiedy pod koniec lata przylazł jakiś wredny rudzielec, przepędził mam nasze wysterylizowane i zaopiekowane koty... i przejął w zupełne posiadanie całą tę dużą kocią willę... Nasze musiały opuścić również ogródek, bo są przez rudzielca przeganiane i od tego czasu chowają się w piwnicy kilka domów dalej. Przy każdym karmieniu musimy stać nad naszymi kotami, żeby przynajmniej w spokoju sobie zjadły :cry:


Cóz, rudzielec też chce życ i jeść. Może warto zrobić dla niego oddzielną budę.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 17, 2012 15:24 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

A co myślisz o obijaniu wewnętrznych ścianek (poza dolną) np. wykładziną dywanową dla lepszej ochrony przed zinem?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 17, 2012 15:31 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Gibutkowa pisze:A co myślisz o obijaniu wewnętrznych ścianek (poza dolną) np. wykładziną dywanową dla lepszej ochrony przed zinem?


Wg mnie styropian jest wystarczającym izolatorem.
Ja wymieniam posłanie ze ścinków polarowych na nowe, czyste. I w miarę możliwości ścianki wewnętrze przecieram ścierką z odkażaczem.
Wykładzina zależy z czego jest zrobiona. Może chłonąć wilgoć, zawilgocona dlugo schnie. I co zrobić jak sie zbrudzi?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 18, 2012 16:16 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Że też ja wcześniej nie znalazłam tego wątku...używam kleju do styropianu, a tu takie proste rozwiązanie - pianka montażowa!! Super.

Ja dodatkowo używam jeszcze do budowy złotego koca termicznego.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro paź 03, 2012 15:36 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Jestem w trakcie robienia domku dla kota i zastanawiam się, czy otwór wejściowy powinien być okrągły czy kwadratowy.
Wyczytałem, że minimalne rozmiary przy kwadratowym to 13x13 cm, czyli wtedy przekątna ma ponad 18 cm.
Kiedyś w necie znalazłem informację, że przy okrągłym otworze, średnica też może mieć tylko 13 cm.

Czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Śro paź 03, 2012 23:05 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Myślę, że okragły moze być. Choć w kwadratowym łatwiej kurtynkę zrobić.
I koniecznie otwór wysoko i z boku.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 04, 2012 7:33 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

mapi_ pisze:Jestem w trakcie robienia domku dla kota i zastanawiam się, czy otwór wejściowy powinien być okrągły czy kwadratowy.
Wyczytałem, że minimalne rozmiary przy kwadratowym to 13x13 cm, czyli wtedy przekątna ma ponad 18 cm.
Kiedyś w necie znalazłem informację, że przy okrągłym otworze, średnica też może mieć tylko 13 cm.

Czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?


Przy okrągłym 18 to za dużo. Myslę, że 14-15 wystarczy aż nadto. Zależy jeszcze jakie masz koty. Jak drobne to nawet 13 wystarczy.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2012 8:01 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Dziękuję bardzo.

Kotka jest raczej drobna - ma mniej niż 3 kg.

Spróbuję w takim razie zrobić okrągły 13 cm. Doczytałem już, że ma być wysoko i z boku.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Czw paź 04, 2012 8:30 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

mapi_ pisze:Dziękuję bardzo.

Kotka jest raczej drobna - ma mniej niż 3 kg.

Spróbuję w takim razie zrobić okrągły 13 cm. Doczytałem już, że ma być wysoko i z boku.

KONIECZNIE
Powodzenia w budowie!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 09, 2012 20:36 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Witam,
jako, że zbliża się czas zimowy zastanawiam się nad alternatywą zrobienia kotom miłego miejsca do spania.
Posiadam póki co jedną budkę (były dwie ktoś zabrał), trzyma się naprawdę dobrze.

Natomiast dwa bezdomne kociaki trzymam na noc w pomieszczeniu gospodarczym. Dobrze zamknięte, niekoniecznie szczelnie, natomiast w czasie lata i jesieni nie jest tam zimno.
Póki co nie stać mnie na kupienie domku, czy styropianu (choć będę walczyć), to zastanawiałam się nad kupnem wełny mineralnej (proszę się nie śmiać) i obicie nią szafki, dodatkowo tą wełnę 'obić' polarem. Chcę żeby miały jedno mniejsze miejsce dla siebie, ponieważ mimo, że pomieszczenie nie jest za duże, to jednocześnie jest za duże by było tam ciepło zimą. A tą jedyną budkę wolałabym zostawić dla innych potrzebujących kotków.
Dodam, że pomieszczenie jest wolne od wiatru, deszczu, wilgoci.

Pytam, bo chciałabym poznać zdanie bardziej doświadczonych ludzi.

kicia91

 
Posty: 341
Od: Pt lut 15, 2008 15:38
Lokalizacja: tam gdzie nie ma krzywdy...:D

Post » Śro paź 10, 2012 7:54 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

kicia91 pisze:Witam,
jako, że zbliża się czas zimowy zastanawiam się nad alternatywą zrobienia kotom miłego miejsca do spania.
Posiadam póki co jedną budkę (były dwie ktoś zabrał), trzyma się naprawdę dobrze.

Natomiast dwa bezdomne kociaki trzymam na noc w pomieszczeniu gospodarczym. Dobrze zamknięte, niekoniecznie szczelnie, natomiast w czasie lata i jesieni nie jest tam zimno.
Póki co nie stać mnie na kupienie domku, czy styropianu (choć będę walczyć), to zastanawiałam się nad kupnem wełny mineralnej (proszę się nie śmiać) i obicie nią szafki, dodatkowo tą wełnę 'obić' polarem. Chcę żeby miały jedno mniejsze miejsce dla siebie, ponieważ mimo, że pomieszczenie nie jest za duże, to jednocześnie jest za duże by było tam ciepło zimą. A tą jedyną budkę wolałabym zostawić dla innych potrzebujących kotków.
Dodam, że pomieszczenie jest wolne od wiatru, deszczu, wilgoci.

Pytam, bo chciałabym poznać zdanie bardziej doświadczonych ludzi.


Jak masz wydac na wełnę, to dlaczego nie na styropian?
Kilka płyt styropianowych i możesz nimi wyłożyć w srodku szafkę. Polar wykorzystaj na posłanie.
Może zdobędziesz coś z odzysku. Styropian często zostaje po róznych budowach, z opakowań sprzętu AGD, itp.
Nie znam się na wełnie mineralnej, nie wiem z czego tak naprawdę jest zrobiona czy to jest dobre dla kotów? Kiedyś słyszałam, że w jej skład wchodzi tzw wata szklana (szklane włókna) a to chyba bezpieczne w bezpośrednim kontakcie nie jest.
Jak sie ociepla tym budynkito potem jest ona jakoś zacementowywana (choć ostatnio, ajk widzę króluje jednak styropian).
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 10, 2012 8:24 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

świetne rady niewiem dlaczego wczesniej tutaj nie zaglądałam :D
Jak tylko bede miała chwile zabieram sie za domek :ok: :kotek:
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Śro paź 10, 2012 11:03 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Prakseda pisze:Nie znam się na wełnie mineralnej, nie wiem z czego tak naprawdę jest zrobiona czy to jest dobre dla kotów? Kiedyś słyszałam, że w jej skład wchodzi tzw wata szklana (szklane włókna) a to chyba bezpieczne w bezpośrednim kontakcie nie jest.

Też bym się tego obawiała.
A co do styropianu to nie musisz przecież kupować grubego styropianu, i od razu całej paki. Budka będzie stała w pomieszczeniu, więc wystarczy styropian o grubości 5 cm. Taka płyta ma metr na pół, policz sobie, ile by Ci było potrzebne do ocieplenia budki, może się okazać, że wystarczą ze 4 płyty, ich koszt nie powinien być większy niż 20 zł.
Zajrzyj do najbliższej Castoramy czy Praktikera, może jakieś nadłamane płyty dostałabyś za darmo.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 10, 2012 11:35 Re: BUDKI DLA KOTÓW - trochę rad

Albo popatrzeć nawet po śmietnikach. Naprawdę:))
Czasem taki piękny styropian jest wywalany. A do ocieplenia bezpiecznej budki we wnętrzu zupełnie by wystarczył.
I ja nieodmiennie polecam kurtynki-wiatrołapy zrobione z teczek na dokumenty typu ofertówka. Lub innego kawałka plastiku ale w miare sztywnego i lekkiego, żeby te paski poruszały sie od dołu swobodnie.
Jeśli używa się taśmy na prawdziwe kurtyny to te cieniutkie, bo inaczej koty maja problem z odchylaniem.
Grube kurtyny stosuję w okienkach piwnicznych. Tylko tam najlepiej podwójnie i trzeba uszczelniać, żeby zrobic komorę. Bo izoluje zamknięte powietrze. W takich okienkach dopiero wycinam wejście i osłaniam wejście tymi ofertówkami. Naprawdę świetnie sie to sprawdza już parę lat.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości