Chlorynki - przeprowadzka na Kociarnię, szukamy domów!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2007 14:10

ten zezulec jest przerozkoszny! :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 16, 2007 22:06

Złapałam od dzieci pieczarę :evil: :evil: :evil:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lip 17, 2007 5:56

Pieczara rozszerza pole działania, zadrapię się na śmierć. Zastanawiam się, czy jest sens się leczyć, jeśli maluchy jeszcze "zarodnikują", czy poczekać w cierpieniach, aż one się wyleczą....

Czemu my ich w tym cholernym nizoralu nie wyprałyśmy? Jestem taka zła na siebie - wystarczyło parę dni nieuwagi, brania ich na ręce bez ręczniczka - i już :evil:


Dzieci szaleją po domu. Hela troszkę sie dziczy, za to Stacha lata jak mały samochodzik, nie zważając zupełnie, że od czasu do czasu zalicza z bańki a to ścianę, a to nogę od krzesła - ona jest niesamowita...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lip 17, 2007 8:52

A jak tam Władeczek kochany? :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 17, 2007 9:29

Władzio powinnien nazywać się nie Władzio tylko Mc Gyver.
Wczoraj przychodze do domu, otwieram drzwi od łazienki i co widzę? :twisted:
Władzio owszem w swoim kubraczku, ale opatrunek jałowy spod kubraczka leży upaprany w żwirku i resztkach jedzenia.
Niech mi ktoś powie jak on tego dokonał nie zdejmując kubraczka?? 8O 8O
Władzio na początku był trochę onieśmielony przestrzenią, ale teraz bryka na pokojach razem ze Stachą, jeest co prawda dużo bardziej zachowawczy od niej, ale ma potencjał.
Helenka jakby zawstydzona nowym otoczeniem woli spędzać czas na progu łazienki lub w bliskiej tego broku odległości.
Natomiast Stacha....
Tiaaa
Ten kot mnie przeraża.
Ona niczego się nie boi, lata jak fryga, wskakuje na sofę i fotele, zdobyła jako jedyna drapak i budkę, nie boi się fukających dziewczyn, zaczepia Sopla, wyleguje się na balkonie.
Normalnie szok...z równie nabożnym skupieniem jak ja obserwuje ją Władzio a na jego pyszczku wypisane jest zdumienie w stylu "Jak to możliwe, że my z jednej matki jesteśmy" :lol: :lol:
Stacha rulez
Miałam zupełnie inne wyobrażenie niewidomego kota...
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lip 17, 2007 13:47

Bo Stacha to Stacha, a nie jakiś tam niewidomy kot :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lip 17, 2007 15:06

Stacha jest debeściak!

Uschi, a czym Ty potraktujesz swojego grzyba? Bo ja chyba dostałam prezent od Czarnego Farciarza i nie wiem czy też się Imaverolem traktować razem z nim??
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lip 17, 2007 18:36

Na grzyba na razie pimafucin z zapasów domowych + środek do dezynfekcji chlewni (pollena cośtam), ponoć świetny, polecany przez Czarną Agis, Jopop i moją znajomą prosiaczkarę morską :twisted:

Martwi mnie Hela.

Poważnie mnie martwi.

W okresie zamknięcia w łazience - najbardziej szalony, rozbrykany kot, biła na głowę w aktywnosci nawet Stachę. Nie można się było od niej opędzić.

Po wypuszczeniu na pokoje - lękliwa, nieśmiała, najchętniej i tak siedzi w łazience - a przede wszystkim zaczęła od nas uciekaća trzymana na rękach wyrywac się nerwowo. Bardzo trudno jest doprowadzić ją do mruczenia, choć staramy się jak najczęściej trzymać ją na rękach, głaskać, tulić... Chyba niewiele więcej możemy zrobić, a boimy się strasznie Krykieta 2 (Krykiet notabene ostatecznie wraca do nas jutro :( ), choć Hela ma mniejszy dużo potencjał agresji.

Już nawet porzuciłam pomysł kąpania jej w nizoralu, zeby jej nie stresować...

Trzymajcie kciuki, proszę... :(



A oto nowe zdjęcia :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I co tanita zrobiła z kotami za pomocą porcji tuńczyka ;)

Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lip 17, 2007 19:45

mocne :ok: :ok: :ok:

chcialam Wam zaproponowac Pimafucortin z kociej apteczki, ale na szczescie spojrzalam na date waznosci :lol:
wiec nie proponuje :twisted: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 18, 2007 6:51

Hela dalej dzikus :(

Dziś jedziemy na kontrolę - moze choć oridermyl odejdzie. No i Pani Doc zachwyci się raną Władzia - wieczorem wstawię - jest jakieś 3x mniejsza, skóra się po prostu naciągnęła 8O.

Kciuki nieustające prosimy

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 18, 2007 7:05

Wielkie kciuki za Maluszki :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro lip 18, 2007 9:06

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
nieustająco
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Śro lip 18, 2007 9:34

Cały czas :ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30729
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lip 18, 2007 9:55

Kciuki za kocinki :ok: :ok: :ok:

Nawet największe strachulce znajdują w końcu domki :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lip 18, 2007 11:29

Kciuki som, nawet mojekoty 3mają kciuki :) :ok:

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 266 gości