10 letni KOCUR PRZYNIESIONY DO UŚPIENIA MA DOM U DORTY!! [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2007 12:10

Oj martwi mnie to marudzenie Kropka. Tez mam w domu kota "blekitnej krwi" i wiem jak to dokopac moze.
Pije prawie wylacznie z kranu, i trzeba byc i towarzyszyc caly czas.
Z jedzeniem byly koszmarne problemy, no ale byla tez powazna choroba.Ostatnio troche sie poprawil, ale nie bede sciemniac. Do tej pory dostawal suchy Biomil dla wybrednych, a teraz daje mu tez suche dla malenkich kociat Royal Canin. Watpie zeby kastrat mogl dlugo jesc taka karme. Ale musialam go podtuczyc.
Nie wiem jakie sa u Was wyniki, moze spytaj wetke, czy mozna popodawac mu troche karme dla maluchow.Jesli nie pogorszy to wynikow. Taka karma jest drobniutka i pachnaca.
Oczywiscie caly czas wciskam jak umiem drobniutko pokrojonego indyka, wolowine lub kurczaka. Przemrozone i sparzone...i najchetniej z reki ;-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto lip 24, 2007 14:43

Dorta - nie miałam okazji Cię dotąd poznać - ale od razu: DZIĘKUJĘ!!!!

Co do zdrowia - być może te nerki to efekt stresu, on w ostatnim czasie bardzo dużo przeżył. Jak tylko będziesz mieć wyniki badań - wklej, najlepiej razem z poprzednimi (pamiętaj o jednostkach). On generalnie nie wygląda na nerkowca ani białaczkowca - takie koty ZWYKLE są wychudzone i zmizerowane, a on jest grubaskiem, więc mam nadzieję, że to "tylko"przejściowy efekt stresu.

Trzymam kciuki!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 25, 2007 13:56

jopop pisze:Dorta - nie miałam okazji Cię dotąd poznać - ale od razu: DZIĘKUJĘ!!!!

Co do zdrowia - być może te nerki to efekt stresu, on w ostatnim czasie bardzo dużo przeżył. Jak tylko będziesz mieć wyniki badań - wklej, najlepiej razem z poprzednimi (pamiętaj o jednostkach). On generalnie nie wygląda na nerkowca ani białaczkowca - takie koty ZWYKLE są wychudzone i zmizerowane, a on jest grubaskiem, więc mam nadzieję, że to "tylko"przejściowy efekt stresu.

Trzymam kciuki!

Nie ma za co dziekowac - Kropek wszystko wynagradza. Najważniejsze że z Aresem się dogadał.
Niestety grubaskiem to on nie jest, on jest taki puchaty. No ale najpierw w lecznicy nie jadł, u mnie przez tydzien tez praktycznie nie jadł. A jakoś tak nie chciałam go od razu zabierać do veta, bo bałam się że go zestresuję, że znowu transporter-lecznica-zostawienie.
Ale okazało sie , że lecznica mu się wcale źle nie kojarzyła. No i spokojnie się zachowywał co mnie bardzo dziwiło (Ares nie jeździ do veta bo jest szalonym kotem, jakby dzikim, a w aucie tak się wydziera, że mi się żołądek przewraca na drugą stronę)

Wczoraj , dokonawszy zakupu jakiś nieznanych jedzonek,wróciłam do domu. Ja do kuchni - za mną Ares, Kiciucha (kot sasiadki) i....... :lol: Kropek.
Wszyscy dostali jakąś nowośc i ze smakiem zjedli..... oczywiście Kropek zostawił co nieco, ale Kiciucha mu pomógł w jedzonku.
Kropek nie chce jeść specjalistycznej suchej karmy, mokre je-ale mało, więc kupuje co sie da. Jedzonko dla dzieci tez je.

A wieczorkiem jak dałam Kropkowi tabletki i miałam go jeszcze na rękach przyszedł Ares i powąchali sie pyszczek w pyszczek.
Obwąchiwali się wczesniej ale jak jeden spał, to drugi podchodził ostroznie i niuchał.

Dorta

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 25, 2007 14:03

Dorta,jestes WIELKA! :lol: :lol: :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 25, 2007 18:38

Dorota, tak się cieszę, że Kropek się już zadomowił i polubił z Aresem!!

Tylko te kłopoty ze zdrówkiem mnie martwią... :(

Jeżeli mogę jakoś pomóc, to daj znać.


Głaski dla kociastych.
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 25, 2007 20:07

czarna_agis pisze:
Jeżeli mogę jakoś pomóc, to daj znać.


Głaski dla kociastych.


Taaaaa, mozesz pomóc :D
przyjedź i wytłumacz Kropkowi, że siusianie się robi do kuwetki, a nie na parkiet :twisted:

Jak jest czysta kuwetka to i owszem, ale jak już ktoś wykorzystał (nawet on sam) to się kuwetka nie nadaje :lol:

Ale i tak dobrze że wybiera miejsca nie na szlaku chodzeniowym

pozdrawiam
Dorta

A umowa dotarła?

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 25, 2007 23:30

Podobno potrafię być przekonująca, więc czuję się zaproszona na sesję terapeutyczną do Opola:D

Miałam kiedyś kotkę na tymczasie (pamiętacie Laszkę?), która też nie chciała robić do wykorzystanej chociaż raz kuwety... i załatwiała się do wanny.
Po jakimś czasie jej przeszło, także jestem pewna, że z Kropem będzie podobnie.

Umowa na pewno doszła, ale juz chyba dwa tygodnie nie zaglądałam do skrzynki... :oops:
Zrobię to jutro i dam znać.


Kiedy będą wyniki badań?
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lip 26, 2007 8:46

Bałabym się dawać karmę dla kociąt takiemu starszemu kotu. Jesli słabo je spróbuj podawać mu raz dziennie 1/4 tabletki peritolu (jest na receptę). Ja to podaję mojemu nerkowemu Piratowi i skutkuje. Podobno nie na wszystkie koty tak działa, ale warto spróbować. :wink:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lip 26, 2007 10:20

Zakocona pisze:Bałabym się dawać karmę dla kociąt takiemu starszemu kotu. Jesli słabo je spróbuj podawać mu raz dziennie 1/4 tabletki peritolu (jest na receptę). Ja to podaję mojemu nerkowemu Piratowi i skutkuje. Podobno nie na wszystkie koty tak działa, ale warto spróbować. :wink:


hihi to nie jest karma dla kociąt, tylko dla ludzkich dzieci BoboVita
A tabletki dostaje 2 razy dziennie -i na apetyt też, właśnie 1/4, ale nazw oczywiście nie pamiętam. Jedne tabletki są takie malutkie a jeszcze trzeba je dzielić na 4. Więc zawsze wychodzą mi z jednej tabletki 3 porcje :lol:

czarna_agis
wychodzi mi że na odległość też działasz, siusiania nie było nigdzie na podłodze, a w obydwu kuwetkach było sioo i qpalek.Zmówili się kocurki czy co :P No i górę z kuwety wywaliłam bo Kropek wchodził do połowy, a tylne łapki zostawały na zewnatrz, bo Ares oczywiście przeniósł się do starej kuwety miskowej

Dorta
Ale zaproszenie i tak aktualne.

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 26, 2007 14:29

Kciuki za zdrówko i apetyt Kropusia :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lip 26, 2007 14:35

Kropusiu ,musisz byc zdrowy! zrob to dla swojej panci! Prosze!

Nasz Maniek to tez ytaki "francuski piesek " trudno mu z jedzeniem dogodzic.Na dodatek zanim raczy cos zjesc to najpierw trzeba go porzadnie poglaskac.No ,ale na szczescie wode z miski pije bez szemrania ,zatem z nerkami wszysko ok ,bo duzo sika.jak fontanna :lol:
Glaski dla twoich kociejow :lol: :lol: :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 27, 2007 13:25

Witajcie
bylismy z Kropkiem u veta
Krew pobrana do badania, rzucało się kocisko, to juz nie jest grzeczny i potulny koteczek (no i dobrze kot ma byc kotem)
Ale jest inny problem , Kropka zaatakowała grzybica, na uszku. Dostał zastrzyk i maśc do smarowania.

Jak wróciłam do domu Ares został wyściskany ze wszystkich stron, za to że praktycznie nie chorował, mimo że był kotem wychodzącym (czytaj włóczącym się co noc, a czasem i parę dni) ale to może dzięki szczepieniom

Jako człowiek, który do tej pory miał tylko zdrowego kota, widzę ile pochłania leczenie kota, i bynajmniej nie chodzi tylko o pieniadze, ale o ten stres, o martwienie się co z kotem, o czas, którego ciągle brak. Naprawde jestem pełna podziwu dla ludzi ratujących te wszystkie dzikie koty, czy tez wyrzucone.
Dorta

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 27, 2007 16:17

Zgadzam się z Tobą.Jak Filip mi zachorował po 8 latach zdrowia, to przekonałam się jakie miałam wcześniej szczęście i beztroskę :) Teraz sytuacja już raczej opanowana ,ale też zdaję sobie sprawę ile oddania i zdrowia oddają ludzie opiekując się tymi chorymi i biednymi kotkami :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 27, 2007 17:45

Zwłaszcza jak się nie doświadczenia i lata się ze wszystkim do weta, to nieźle wali po kieszeni :( Wiem coś o tym, bo leczę Mruczki ze świerzba, a i Mruczek musiał odchorować schronisko :(
Kciuki za Kropcia :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 31, 2007 14:51

wyniki wyszły gorsze, więc Kropek przeszedł na karmę tylko leczniczą nerkowa. A że nie bardzo mu ona podchodzi to karmię go na siłę. W sumie starczy na język położyć i zjada, chociaż dzisiaj to się rzucał, i wypluwał jedzonko. Niestety ryż to w ogóle go podziobał w ząbki, jeszcze jakieś płatki czy cos muszę spróbować. Bo mięska ma zakaz jedzenia. a lubi.

a teraz wyniki
pierwsze robione 12.07, następne 27.07

erytrocyty 8,39 mln/mm3, 7,23
hematokryt 38,30 % 30,70
hemoglobina 13,30 g/dl 10,60
leukocyty 31,70 tys./mm3 37,60
trombocyty 222,00 tys./mm3 493,00

alfa-amylaza 3319,20 U/l 25C 2389,20
ALT (GPT) 40
AST (GOT) 24
białko całkowite 9,87 g/dl 8,22
bilirubina 0,10 mg/dl
AP 14,10
glukoza 76,40 mg/dl 133,40
kreatynina 2,03 mg/dl 2,68
mocznik 124,70 mg/dl 116,80

ufffff przebrnęłam, czy ktos coś z tego rozumie??

i zalecenie żeby robić test na białaczkę, ale to w piatek , bo jedziemy na zastrzyk na grzybicę.
No i zero mięska, czyli trzeba kota na wegetarianina przerobić


Kropek wygląda na większego od Aresa, bo ma dłuższe łapki i wiekszy pyszczek. Tyle że chudy jest, i w dodatku u mnie tak schudł :evil: , wyglada że głodze kota.
Jego by trezba chyba co godzinke albo dwie karmić.

Dorta

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości