Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 02, 2007 20:42

No wlasnie, zapomnialam napisac - woliera jest genialna 8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 7:12

Skaczemy na pierwszą stronę. Takie małe to aż by się chciało trochę wymiętosić ( to znaczy wymiziać). Domki ustawiać się w kolejce !!!

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 14:32

Podbijam małe miśki, bo znikam z sieci. Cichutko tu dzisiaj a maluszki takie śliczne.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 16:39

Hopsa! Do góry maluchy!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 04, 2007 6:55

Odkopałam was maluchy tak daleko. Niemożliwe, nikt (poza bechet) do nas nie zagląda?

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 8:20

Co tam slychac u Burasiątek?

Pani, ktora miala zlapac ich mamuske, dzwonila wczoraj do mnie, dowiedzialam sie ze kocica byla ok. poludnia kolo bloku, pani zniosla i ustawila klatke, a kocica sobie gdzies poszla. Rozmawialysmy jakos ok. 19 i do tego czasu jej nie bylo. Pani podejrzewa rujke :?
Obiecala wystawic klatke dzisiaj. Oby tylko pogoda dopisala :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 8:38

No to Bura robi nas w konia. Oby się udało, bo więcej burasiatek pod tym blokiem nam nie potrzeba. :ok: :ok: :ok:

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 8:45

Wczoraj wybyliśmy na całe popołudnie, więc już czasu na internet nie zostało.
Ostatnio głównie siedzimy przed telewizorem. Leci serial Gang Burasów, film akcji, codziennie do 2.00 :wink:

Może dzisiaj będą nowe fotki :D
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro lip 04, 2007 8:50

Oby się udało, bo więcej burasiatek pod tym blokiem nam nie potrzeba

Podpisuje sie obiema rekami. Jedno bure stadko wystarczy ;)


Może dzisiaj będą nowe fotki
O tak, pliisss :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 8:51

To musi być pasjonujące kino. Ach.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 8:56

Leci serial Gang Burasów, film akcji, codziennie do 2.00


Domyslam sie kto jest szefem Gangu 8)
Blender 8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 9:22

No dokładnie.

Blender jest prawdopodobnie dużo starszy od burasiątek, tylko miał jakąś "przerwę w życiorysie" i jest niedożywiony. Dlatego tak się panoszył przy miskach.
Ale mentalnie to "starszy brat" - uczy te maluchy jak się bawić w policjantów i złodziei :wink:, opiekuje się nimi, myje, wylizuje uszy (całe szczęście, że już nie trzeba zakrapiać oridermylu buraskom, tylko Blender został z resztkami świerzbiora), ostrzega przed niebezpieczeństwem - uwaga, Duży łapie!

Na początku to nawet mnie trochę wkurzał, bo jak się doparł do michy, to resztę trzeba było karmić osobno. A teraz robi super robotę, bo pokazuje dzieciakom, że ludzie są fajni - bawią się i miziają :D
Pierwszy podbiega do siatki, jak się wchodzi do garażu i zaczepia łapką :)
No i mruczy ja traktor.

Reszta jest nadal w różnym stopniu nieśmiała, chociaż już nie ma syków.
Opis poszczególnych przypadków będzie później.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro lip 04, 2007 14:24

Sylwka pisze:To musi być pasjonujące kino. Ach.

Sylwka, chodź, sprzedajemy wejściówki na nocne seanse :wink:

A teraz, uwaga, uwaga, fanfary prosimy!

Cykor mruczy!!!

Tak sam ze siebie, wzion i mruczy! :wink:
Wchodzę do garażu a ten przystojniak leży na pudełku i włącza traktor na mój widok. Tej wrednej, co mu przed chwilą jęzorek caridentem smarowała! 8O . Bo biedny Cykorek jeszcze ma nadżerki, jego chyba trzyma najdłużej. Może dlatego, że był w pierwszej serii, wetkom zabrakło wetastyminy i się nie załapał.

A reszta już szaleje i roznosi wolierkę. Rosną jak na drożdżach, pudełko już się pod nimi ugięło, trzeba będzie sztywniejsze znaleźć.
Wieczorami wypuszczamy towarzystwo na garaż, biegają jak małe parowozy i sapią :D.

Kupale wszystkie robią wzorcowe, aż jestem w szoku (z wyjątkiem Blendera, on zawsze końcówkę ma luźną, ale jest coraz lepiej, może to od robali - może się uda odrobaczyć bandę w tym tygodniu, już się boję :roll:). Powoli zaczynamy wprowadzać suche, bo dzieciaki załapały już picie wody, oprócz tego dostają "zupkę gerberkową", żeby je motywowało do picia.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro lip 04, 2007 18:28

jakie te maluszki są cudne!!! prosze wiecej fotek :) w nich nie mozna sie nie zakochac :)

mikkka

 
Posty: 29
Od: Śro lip 04, 2007 13:19
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 04, 2007 20:49

Cykor, chlopaku, tak szybko sie dales urobic przez tych Duzych? :lol:

Czekam na obiecane fotki towarzystwa ;)

A ja niestey nie mam tej wiadomosci, ktora bardzo bym chciala napisac...
Bura mamusia hasa na swobodzie, dzwonilam dzis po pracy do pani, mowi, ze dzis jej nie widziala, zreszta pogoda byla taka, ze normalne koty raczej do spacerow sie nie spiesza.
Prosilam, zeby jutro rano nie wykladala jedzenia, bo mozliwe, ze jak sie rano naje, to juz pozniej nie chce sie jej nosa wystawiac z jakiejs kryjowki.
No i kochani, trzymajcie prosze kciuki, zeby sie jutro zlapala, bo termin do wetki na pojutrze :roll:

A w sobote ja wyjezdzam i nie mam zadnej koncepcji, jak mozna by to dalej rozwiazac :roll: Jakby co, to bede 16.07, wtedy bedziemy probowac dalej, no ale wiadomo, im szybciej sie kicia zlapie, tym lepiej.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 91 gości